Instalacja pompy ciepła "tymi ręcami" robiona

[wihajster]

Watek jest regularnie kastrowany przed moda z co ciekawszych przemyslen. Czy to rozwoj? - co kto lubi.

Ubolewam nad tym... Ale cóż.

Pyksi, ja na pewno nie zapomnę
Choćby całe forum skasowali, będę pamiętać o przewodniczących cechu hydraulików, o członkach również

[lorak86]

Panowi chyba jest to dobry temat.
Coś gdzieś mi zadzwoniło ale nie wiem gdzie.

Jak można wykorzystać pompę (chodzi dodatkową pętle) do odmrożenia wjazdu do garażu?
Mój podjazd będzie miał aż 11m i chciałem jakoś pomęczyć ten temat.
Ogrzewałbym oczywiście dwa pasy o szer. 50cm na koła. Czyli aż 11mkw

Maty czy kable elektryczne odpadają. Zbyt duży koszt eksploatacji.
A jeśli to nie da rady zostanie instalacja elektryczna po taniości plus łopata

Tyle mi zadzwoniło:
Rozkładam rury PEX i uzupełniam je roztworem z glikolu w układzie zamkniętym. Wewnątrz instaluję płytowy wymiennik ciepła i w taki sposób ogrzewam glikol.

[Pyxis]

Ani ten fakt i ani "na pewno" nie jest jest prawdziwy. Aby to potwierdzic potrzebne sa obliczenia rzeczywistych kosztów.

Czy mi sie wydaje, czy chcesz wykonac obliczenia, ze Twoje obliczenia sa OK?

Tego nie policzyłes, ale za to sugerujesz ze oszukuje swoich klientów. Podaj dowody, zglos do prokuratury, wypełnij swoj obywatelski obowiązek. Nie porównuj mnie do rzeczywistego oszusta, sprawia tobie przyjemnosc takie szkalowanie innych, jakies kompleksy, a moze po prostu zwykly brak kultury. Masz dowody to zglos, oszustów trzeba eliminowac.

To co odstawiasz mozna porownac do pracy wrozki. Takiego "medium" nikt po prokuraturach nie ciaga. Jeden szczerze wierzy w tego "tarota", a drugi sie tylko smieje, wiec mozesz swoje "gusla" odprawiac w spokoju. Na pewno znajdza sie inwestorzy sklonni za taka "wrozbe" zuzycia energii zaplacic.

[plusfoto]

Panowie, panowie trochę zwolnijcie. A i jeszcze jedno - ja mam i nie narzekam. Robiąc drugi raz też bym się skusił.

[asolt]

To co odstawiasz mozna porownac do pracy wrozki. Takiego "medium" nikt po prokuraturach nie ciaga. Jeden szczerze wierzy w tego "tarota", a drugi sie tylko smieje, wiec mozesz swoje "gusla" odprawiac w spokoju. Na pewno znajdza sie inwestorzy sklonni za taka "wrozbe" zuzycia energii zaplacic.

Negujesz podstawy fizyki budowli to twoja sprawa, na nich oparte są zasady obliczen ozc. Ty znasz sie lepiej, znasz margines błędu tych obliczeń. Jezeli przez to czujesz sie dowartosciowany to zyj w swoich przekonaniach. Nie wiem dlaczego akurat czepiasz sie mnie, jest tylu naukowców tyle wydziałow budownictwa, jest prasa fachowa, przeciez mozesz tam opublikowac swoje przemyslenia, byc moze spotkają sie z szerokim odzewem. Przy okazji mozesz wymienic poglady z niejakim TB, znajdziesz go na forumbudowlanym.pl, w wielu przypadkach macie je zbiezne. On mówi o oszustwach, tych tez, on wspomina o ogolnoswiatowym spisku ciepłowników, ty o wrózbach. Nie jestes osamotniony w swoich poglądach, moze razem dojdziecie do kolejnych wniosków, tak trzymac

[Liwko]

...On mówi o oszustwach...

To dokładnie tak jak ty. Niczym się od niego nie różnisz.

[surgi22]

No to kto pierwszy dostanie bana ?
Ps. mam faworyta

[Pyxis]

Negujesz podstawy fizyki budowli to twoja sprawa, na nich oparte są zasady obliczen ozc.

No to inaczej: Jak szacujesz dokladnosc obliczen OZC dla domu jednorodzinnego w ktorym nie bylo Ci dane byc przed obliczeniami?
Jaka moze byc dokladnosc ...niech bedzie .... Twoich obliczen?

[Liwko]

No to kto pierwszy dostanie bana ?
Ps. mam faworyta

No chyba ja, pewnie już poleciał z płaczem do jakiegoś zaprzyjaźnionego moda. Mam to w dupie. Najważniejsze że on może rzucać oszczerstwa.

[Pyxis]

No to inaczej: Jak szacujesz dokladnosc obliczen OZC dla domu jednorodzinnego w ktorym nie bylo Ci dane byc przed obliczeniami?
Jaka moze byc dokladnosc ...niech bedzie .... Twoich obliczen?

Widze, ze "zatkalo kakalo".
Mozna i tak. Glowa w piasek i schowalismy sie.

[asolt]

Widze, ze "zatkalo kakalo".
Mozna i tak. Glowa w piasek i schowalismy sie.

Ano mozna, wielokrotnie na forum sie wypowiadałem na temat dokładnosci moich obliczen, czesc z nich jest potwierdzona w realu, czesc nie bo budowy niezakonczone, lub nie było zadnych pomiarów. Skoro jednak twierdzisz ze to wrózby, szklana kula i czarny kot a przynajmniej jest taki sens twojej wypowiedzi to ja zadnych danych tobie nie podam, bo po co. Chcesz drwic, nasmiewac sie , ok twoja sprawa, mysłałem ze jako człowiek wykształcony (chociaz ogolnie fizyka budowli czy tez audyting energetyczny nie jest twoją domeną) masz jakiekolwiek pojecie na ten temat. Myliłem sie, oczywiscie mozna poddawac w wątpliwosc dokładnosc tych obliczen, ale porównywanie do wrózb, slepego trafu, wskazywanie mnie jako oszusta swiadczy tylko o tobie.

[plusfoto]

Miałem nie wtrącać się ale ten jeden i tylko jeden wyjątek zrobię. U mnie jest dokładność 99,5%

[asolt]

Miałem nie wtrącać się ale ten jeden i tylko jeden wyjątek zrobię. U mnie jest dokładność 99,5%

Jestes niewiarygodny bo działasz w zorganizowanej grupie przestępczej, wyjasnie jak nalezy czytac słowa pyxisa o mnie jako o fryzjerze. Do grupy należą:
naukowcy zajmujący sie fizyką budowli i opracowywaniem norm i teorii obliczeniowej,
firmy tworzące oprogramowanie komputerowe wspomagające te obliczenia (konsultanci to w/w naukowcy)
audytorzy i projektanci korzystający z osiągniec wspomnianych powyzej,
na koncu są zwyczajni inwestorzy którzy pomimo oszukanczych praktyk muszą sie na nich złozyc.
Aby te koncowy opinie zwykłych inwestorów brzmiały wiarygodnie muszą byc oni przekupieni na ogół przez audytorów ale do tego dokładają sie równiez firmy programistyczne.
Ten cały skomplikowany mechanizm wykrył przy całej swej przenikliwosci pyxis dzieki sugestiom TB. Tak sie konczy ta opowiesc, c.d. zapewne nastąpi

[Janek795]

Miałem nie wtrącać się ale ten jeden i tylko jeden wyjątek zrobię. U mnie jest dokładność 99,5%

A ja się przekonam następnej zimy. Ale dzięki audytowi na samych rurkach (a jest u mnie rehau) to x razy się zwróciło bo jest dane ile trzeba (i tak mimo wyliczeń jest z lekkim zapasem) niż walić byle co 10-15 cm jak to instalatorzy lubią.

[asolt]

A ja się przekonam następnej zimy. Ale dzięki audytowi na samych rurkach (a jest u mnie rehau) to x razy się zwróciło bo jest dane ile trzeba (i tak mimo wyliczeń jest z lekkim zapasem) niż walić byle co 10-15 cm jak to instalatorzy lubią.

Załozenie jest takie ze dom musi sie pozbyc wilgoci technologicznej (co nastepuje zwykle w trzecim sezonie grzewczym) oraz zima powinna byc zblizona do sredniej wieloletniej (10 lat). To wynika z metodologii obliczen. Odchyłka w jedną czy w drugą strone powoduje ze rzeczywiste zuzycie moze sie róznic od obliczonego, pomijajac błedy wynikłe ze danych lub niedoskonałosci wykonawczych w temacie izolacji termicznej ( to akurat mozna wykryc i poprawic).

[surgi22]

Człowiek ma tendencję do upraszczania sobie wielu rzeczy których nie jest w stanie pojąć - jeżeli jest wiele zmiennych które wpływają na ostateczny wynik i utrudniają jego obliczenie to należy zanegować ich znaczenie. Dla Pyxisa wszystko jest proste PC GW , rurki co 10cm i gra gitara ( w/g niego ). Każdy kto ma inaczej to oszołom, nieuk i oszust .
Ps. wiele czasu straciłem dyskutując z Pyxisem że przy kosztach ogrzewania ma znaczenie czy grzejesz 1,2 - 2 m ( poddasze użytkowe ) czy 2,8 m pełne piętro ( Pyxis nie potrafił przyznać że znaczenie mają nie ogrzewane m2 podłogi ale m2 powierzchni podłogi, dachu i ścian zewnętrznych przez które następuje utrata ciepła ) . TTTM.

[Pyxis]

Asolt, Ty nie rozumiesz co ja do Ciebie rozmawiam.

Wyraznie napisalem, ze dla typowego domu jednorodzinnego takie obliczenia sensu nie maja (tyam bardziej, jesli trzeba za nie placic), bo nie beda znaczaco dokladniejsze niz szacowanie. Caly aparat obliczeniowy w takim wypadku to "armata na wroble". Jak bede stawial swoj pierwszy biurowniec, to zrobie u Ciebie OZC, ale jak bede budowal nastepny dom jednorodzinny to juz niestety nie.

Doktorku: Prosze Cie nie bredz, bo nasze dyskusje dotyczyly instalacji CO i dlaczego bufor zmniejsza jej sprawnosc, a nie czy fizyczne parametry budynku maja znaczenie dla zuzycia. Nie schlebiaj sobie.

PS.
A tu masz przyklad takiej wymiany zdan:
http://forum.muratordom.pl/showthrea...08#post6759708

[Pyxis]

Miałem nie wtrącać się ale ten jeden i tylko jeden wyjątek zrobię. U mnie jest dokładność 99,5%

Z ilu lat sa zebrane dane do tego obliczenia?
Pewnie rachunki nie sa skomplikowane, wiec warto je tu przedstawic.

Naprawde bardzo mnie to ciekawi.

[Pyxis]

A ja się przekonam następnej zimy..

No to moze poczekaj do tej zimy, a nie piej z zachwytu "na kredyt".
Jaki masz rozstaw rurek w lazienkach i reszcie pomieszczen? Tak srednio. Lazienki co 20cm a reszta co 30cm?

Rehau to inna bajka. To samo grzeje. PCi jak zobaczy, ze ja do takiego wypasnego GZ podlaczyles, zmieni lokalne prawa fizyki i bedzie pracowala sprawniej, nawet przy mniejszej jego mocy.
Pozniej sa pytania: "Dlaczego mam temp. powrotu w okolicach 29*C a u innych jest 26*C, jak na dworze ledwie 0*C?"

[asolt]

Asolt, Ty nie rozumiesz co ja do Ciebie rozmawiam.

Wyraznie napisalem, ze dla typowego domu jednorodzinnego takie obliczenia sensu nie maja (tyam bardziej, jesli trzeba za nie placic), bo nie beda znaczaco dokladniejsze niz szacowanie. Caly aparat obliczeniowy w takim wypadku to "armata na wroble". Jak bede stawial swoj pierwszy biurowniec, to zrobie u Ciebie OZC, ale jak bede budowal nastepny dom jednorodzinny to juz niestety nie.

Doktorku: Prosze Cie nie bredz, bo nasze dyskusje dotyczyly instalacji CO i dlaczego bufor zmniejsza jej sprawnosc, a nie czy fizyczne parametry budynku maja znaczenie dla zuzycia. Nie schlebiaj sobie.

PS.
A tu masz przyklad takiej wymiany zdan:
http://forum.muratordom.pl/showthrea...08#post6759708

Nie odwracaj kota ogonem, nazwałes mnie fryzjerem w znaczeniu oszustem i kierującym grupą przestepcza bo tak było w przypadku prawdziwego fryzjera. Dowodów na moje oszustwa nie masz zadnych, ja wiem to jest forum i wydaje sie tobie ze mozesz kazdego obrazac i rzucac oszczerstwami, taki juz jestes, trudno nic na to nie poradzę.
Czy obliczenia nie będą dokładniejsze od szacowania równiez nie wiesz i wiedział nie bedziesz, bo i skąd masz co z czym porównac? Wydaje sie tobie ze tylko masz rację, wolno ci. Trzeba czyms podbudowac własne ego, przeciez moje jest zawsze mojsze od innego. Nie podzielają twojego zdania inni ale to nic, ty i tak masz zawsze rację. Kiedys rozmawiałem dosc długo z przedstawicielem redakcji i zasugerowano mi abym w przypadku dyskusji z kilkoma uzytkownikami tego forum jednak odpuscił dla wiekszej przejrzystosci wątków tego forum, z czym sie zgodziłem, czy warto przejmowac sie az tak bardzo hejtem ze strony tych kilku uzytkowników, po prostu nie warto. Jezeli chcesz prowadz sobie dalej tę dyskusje, ale beze mnie. To co tu wypisujesz to tylko twoja opinia i nic wiecej, a ze mnie tak przy okazji obrazasz to widac taka twoja kultura, gdy bedziesz przeginał to będe zgłaszał do moderacji.