Moje własne cztery kąty... czy zabawa z wykańczaniem pietra

[xxxVIPxxx]

Ja nie wiem jak z nośnością stropu który już jest. To trzeba by fachowców pytać. Pewnie da to radę. Ale jak chodzi o wylewkę na styropianie to stropu ona nie wzmocni a z tego co czytałem to murowane ścianki stawia się na stropie a nie na wylewce.

Hmmm w sumie jak teraz na spokojnie myślę i przeglądnąłem projekt... ściana którą będę stawiał będzie zastępować ścianę z cegły dziurawki układanej na sztorc... waga jednej dziurawki 2,5kg a na m2 wychodzi około 36szt tak na szybko licząc.. czyli około 90kg m2, a pustak waży około 9kg i wychodzi 8szt na m2 czyli 72 kg no i mniej zaprawy myślę pójdzie na pustak niż na dziurawkę (mniej spoin) czyli będzie nawet lżejsza ta ścianka

[robert.k]

NO to skoro wcześniej była ściana i było OK to teraz raczej też będzie OK. Murować trzeba i tyle.

Moja rada to jak już będziesz robił okablowanie pomyśl o instalacji internetowej, głośnikowej pod kino domowe, antenowej. Nie żałuj kabla i gniazdek bo zyskasz wielką wygodę i brak zbieranin kurzu na kablach potem

[xxxVIPxxx]

NO to skoro wcześniej była ściana i było OK to teraz raczej też będzie OK. Murować trzeba i tyle.

Moja rada to jak już będziesz robił okablowanie pomyśl o instalacji internetowej, głośnikowej pod kino domowe, antenowej. Nie żałuj kabla i gniazdek bo zyskasz wielką wygodę i brak zbieranin kurzu na kablach potem

Tzn ściany nie ma bo jest na projekcie

Co do okablowania pan który robił elektryke w piwnicy stwierdził że na górę wystarczy 9 gniazdek A ja planuje punkty min po 2 gniazdka... w sypialni 5, łazience z 2, salonie/aneksie kuchennym z 8 jeszcze pomyśle co gdzie ma być... bo nie mam zamiaru latać z przedłużaczem itp... mama się śmieje że w biurze mniej mają gniazdek niż ja planuje.... co do inst internetowej będzie WI-FI z parteru czyli odpada, inst tel. nie kładę bo nie potrzebuje... chociaż pracuje dla TP i kable bym miał za darmo ile chce i jakie chce... ale po co... a co do inst kina domowego, ant. narazie rzucę grube peszle w podłogę między gniazdkami i puszkami i potem się zobaczy co i jak... do tego mam jeszcze trochę czasu więc pomyśle gdzie co ma być dokładnie bo nie mam jeszcze pomysłu na salon i aneks

[xxxVIPxxx]

Pierwsze 2 i 2/3 pustaka położone... oczywiście nie obyło się bez problemów... ojcu przy budowie rozjechały się ściany o 3 cm ale liczę na to że się to tynkami wyrówna (3cm na długości około 140cm) No i miałem dylemat czy położyć coś pod pustaka.. i pewnie niepotrzebnie ale dałem 3 warstwy folii, mam nadzieję że później ściana nie będzie jeździć po stropie przez ten podkład chociaż 150kg powinno porządnie docisnąć ściankę do stropu... ewentualnie jeszcze poczytam na ten temat i jutro rozwalę to i położę pustaki bez folii pod spodem...

Edit...

Już wszystko wiem... nie potrzebnie dałem folię... no ale trudno.. mam nadzieje że nic się nie stanie... i ściana będzie stała stabilnie

[xxxVIPxxx]

Ehhh mało mam czasu na grzebanie na górze...

No ale mały postęp już jest

[xxxVIPxxx]

Prace prawie stanęły w miejscu... nadal brak kasy i czasu... ale może wkrótce się to zmienia... musi się to zmienić..

Dzisiaj zająłem się troszkę porządkami...

Narazie posprzątana częściowo sypialnia...




Doniosłem trochę cementu i zapraw...




Ścianka od łazienki poszła trochę w górę... Jest równiutka... na foto wygląda jak by była krzywa






Mała zagadka z nadprożem...

1) tak będzie ścięty pustak pod nadprożem
2) róg który też będzie ścięty
3) tak opiera się teraz nadproże

Moje pytanie brzmi... czy nadlanie na całą ściankę wieńca zbrojonego o gr 10-15cm załatwi sprawę tego że tak mało opiera się nadproże na ściance ?




No i następna zagadka...

Wywaliłem ściankę gdzie była Kotwa i przykręcona murłata do muru....



Ścianka była tak jak zaznaczyłem na niebiesko...




A planuje zrobić tak.... chyba zda to egzamin... ? Oczywiście ten kawałek pod oknem murłaty będzie wycięty... bo nie było by dostępu do klamki okna z podłogi...

[xxxVIPxxx]

Hmmm mam kolejne pytanie... mam nadzieje że ktoś pomoże...

Potrzebuję jakiś informacji z czego najtaniej wykonać instalacje CO... wodę zrobię w miedzi... ale nie wiem co z centralnym... chciałbym żeby system był w miarę tani... Miedź miękka nada się pod wylewki ? Oczywiście była by np w otulinie i w warstwie ze styropianu... Chciałbym uniknąć jak największej ilości połączeń, żeby potem gdzieś się nie rozszczelniła instalacja... Z tym że też się zastanawiam nad rurkami metalowymi ocynkowanymi... bo mam ich trochę... tylko nie mam gwintownicy, kolanek itp a rurki nowe kupione za czasów budowy domu i leżą do tej pory na poddaszu jak nowe...


Jest tu może ktoś kto pomógł by mi dobrać grzejniki ? Średnice rurek ? Tak mniej więcej... Na parterze jest inst z rurek miedzianych... Wiem że napiszecie żebym zerknął w projekcie, ale w projekcie to poddasze jest całkiem inne, niższe o 1m i instalacje są z rurek metalowych ocynkowanych chyba... bo domek ma swoje lata... a nie będę robił głupka z siebie w jakiejś firmie co sprzedaje grzejniki, rurki żeby przygotowali mi projekt inst bo wiem ze i tak u nich nie kupie.. mam dostęp do grzejników... więc były by prawie za darmo... z demontażu z niemiec 1-2letnie... A nie chce żeby potem gdzieś było zimno, okna parowały czy coś... tak samo dylemat w sypialni bo grzejnik przydało by się dać pod oknem, a szafa będzie w drugim końcu pokoju... i nie chce żeby tam było chłodniej czy coś, bo na parterze mam problem w tym stylu że jest mała wilgoć w szafach bo grzejnik na drugim końcu pokoju... no ale wiem że grzejniki mają za małą moc grzewczą jak na około 40m2 a inne nie pasowały... A i ściany mam 3 warstwowe, pustak U, wełna twarda gr jakoś na oko 7cm i cegła pełna na zewnątrz i na koniec zwykły tynk... i sufit i skosy będą docieplone jakoś gr 20cm warstwą wełny... mam nadzieje że po położeniu styropianu na poddaszu na podłodze ciepło z parteru nie będzie już tak uciekać i zrobi się cieplej...

Czy coś w tym stylu zdało by egzamin ? Na inst wodną nie patrzcie




A pytam się teraz bo chce wykańczać pokój po pokoju, i chciałem już zatynkować rurki pod grzejniki i zrobić wylewkę...

[xxxVIPxxx]

Pewnie będziecie się śmiać że tyle czasu minęło, a postępów nie widać no ale trudno... Narazie mam spory kryzys finansowy... Ale chce sam sobie udowodnić że bez sporej kasy i wogóle można coś zrobić...

Narazie wygląda to tak... tzn wyglądało, bo prace poszły ciut do przodu... jak bede miał chwilkę to zrobię fotki

[taka_ja & taki_on:)]

A ja PODZIWIAM I JESTEM pełna podziwu dla tych, co nie czekaja az im kasza manna spadnie z nieba a działają. Gdzie własnymi siłami próbują coś osiągnąć.
Nie ma nic w tym złego, takie są realia w Polsce, że tyle mozna przeznaczyć finansów na to czy tamto. I uwierz nikt napewno nie będzie tu się śmiał. .

My z Miśkiem, ja i on tylko robimy też wsio sami. Zresztą patrząc na forum, jest sporo takich jak MY. My osobiście instalację c.o.. robilismy ze stali. Jak informował nas znajomy hydraulik tak najlepiej. Wszystko ma swoje plusy i minusy gdy siądziesz i na spokojnie weźmiesz za i przeciw.
Gratuluję postepów do tej pory... i trzymam kciuki za dalsze postepy.
A co do szafki z umywalką to warto było. U mnie też wylewki schną, ale miska klozetowa czeka na stalażu -bo opłacało się.

Pozdrawiam serdecznie.

[robert.k]

Dokładnie, rób tak jak Cię stać. Lepiej mieć ciasne ale własne. My z żonka też jechaliśmy bez kredytów za bieżące pieniądze. Ciągło się półtora roku ale jest skończone i cieszy. I tak brakuje jeszcze kilku sprzętów. Ale się kupi za jakiś czas.

[dominium]

Szacunek dla Ciebie, nie stresuj sie i powoli idz

Daj nowe fotki

Pozdrawiam
D.

[aasienkaaa]

Witam,
jestem pod wrażeniem i podziwiam! Dasz radę, dużo umiesz zrobić sam, a robocizna kosztuje duuużo. Coś o tym wiem, bo też przerabiam nasz domek (dobudowuję poddasze) i wiem jaka to ulga dla portfela, gdy cokolwiek zrobi się samemu Powoli, stopniowo wszystko urządzisz i będziecie mieć milutkie gniazdko
Będę zaglądać i kibicować
Pozdrawiam

[xxxVIPxxx]

Chwilowo bez zmian... tzn brak czasu na wszystko.... zaczynam zabawę z własną działalnością, która mam nadzieje już wkrótce będzie przynosić jakieś większe dochody niż obecne Ale jak wiadomo kto ryzykuje ten nie ma...

A z zakupów to wyrwałem ponad 3 opakowania wełny do dociepleń poddaszy... nowiutkiej grubości 5cm... za całe 20zł... i to z transportem... jedyny minus że 2 opakowania trzeba było owinąć folią strech czy jak tam ona się nazywa, bo org. opakowanie się pokruszyło od słońca Wiec nie ma to jak mieć znajomego w hurtowni... a jutro jak czas pozwoli spadam odebrać około 20pustaków 8cm... Mam nadzieje że za jakieś 2 tyg powoli zacznę z powrotem dłubać... No i kupiłem trochę lektórki do poczytania... Muratora itp... W końcu znowu kolekcja się powiększa...

I oczywiście dziękuję za miłe komentarze.... Powiem Wam że na mnie takie coś działa... Dobrym przykładem jest samochód... większość twierdziła że bez sprzętu i wiedzy nie zmienię silnika na taki który nie był fabrycznie wkładany... A część mi kibicowała... i postanowiłem sobie sam udowodnić że to zrobię... i udało się... I mam nadzięję że tym razem też mi się uda...

[xxxVIPxxx]

Powoli się załamuje... narazie oczywiście nic nie poszło do przodu... pewnie dopiero wiosną ruszę bo mam spory kredyt na głowie i troszkę długów u mamy Ale własny biznes otworzony... remont lokalu robiłem sam... szafke pod zlew, hydraulike, recepcje itp.... wszystko sam.... mam nadzieję że wam się spodoba.. zapraszam do galeri na stronce www.studiozwierciadlo.pl ....

[xxxVIPxxx]

Ehhh 2 lata zleciały masa zmian życiowych... Plan aktualny jest jeden do końca 2013 poddasze ma być gotowe

Dopiero od paru dni nadal działam... narazie trzeba ogarnąć wszystko tzn porządki.... Teraz jestem bezrobotny nareszcie i mam czas na grzebanie na pietrze, co prawda odbija się to na kasie ale da się przeżyć... Wole pracować dorywczo niż 8h dziennie na etacie...

Generalnie dorobiłem się w końcu busa i jestem niezależny co do transportu... ciągle wkurzała mnie przyczepka albo kombinowanie transportu...



Lekko czasem nie ma




Wpadło również trochę sprzętu od trzech betoniarek, zagęszczarki, wciągarki budowlanej, migomatu, podestów do rusztowań.... po bruzdownice Więc w końcu jest jakieś zaplecze narzędziowe W międzyczasie będą ujawniać się kolejne narzędzie




Dobra koniec przechwalania czas na pokazanie co słychać na poddaszu

Narazie pokażę efekty porządków I będę się starał prowadzić jak najlepiej całą relację

Najgorsze co może być to sprzątanie wełny ;/



Tu pada pytanie Ten metalowy "próg" usuwa się przy robieniu wylewek ?




O tu ujawnia się nowy nabytek Halogen 2x500w



Aktualny magazynek




Jeszcze nie ruszony salon






Tak jak wcześniej pisałem plany są ambitne ma być szybko, dobrze i tanio (tanio tzn wyrywanie okazji) Wkrótce następne aktualizacje bo narazie w sumie nic ciekawego nie pokazałem

[xxxVIPxxx]

Coś tam się dzieje... Pomału ale do przodu... Od teraz będę starał się systematycznie przesyłać informacje jaki jest stan robót

Generalnie w wolnym czasie latem myłem dach....








Kupiłem wannę




Zacząłem tynkować sypialnię Jeszcze sporo muszę się nauczyć... Co prawda nie jest źle po pomiarze łatą... ale pod malowanie się nie nadaje... dobrze że pójdzie na to gładź...












Zamówiłem okna na całą górę niestety ch*** ustawiona poprzeczka

W sypialni już wstawiłem





I łazience



Posprzątałem trochę salon





Wytynkowałem komin w łazience





I pobawiłem się trochę przy elektryce



Przepraszam za bałagan Teraz będę starał się pisać na bieżąco

[xxxVIPxxx]

Coś tam pomału pomału do przodu....

Jeszcze przed końcem roku kupiłem większą ilość polbruku w cenie 2,5zł za m2, który ułożę na planowanym "parkingu"



W miedzyczasie rozebrałem sufit nad sypialnią ze względu na to że rezygnuję z włazu w suficie i wejście na część stryszkową będzie ze schodów w salonie.... ateriał na schody już kupiony








Generalnie teraz działam przy WC i łazience chcę ogarnąć wszystkie instalacje żebym mógł wykonać tam wylewki. Rurki, kształtki itp już dawno kupione i czekają na złożenie całości









A tu w łazience przygotowana ściana pod instalacje wodną i CO




Pochwalę się jeszcze kominem który odrestaurowałem i porobiłem nowe uszczelnienia przy okazji mycia dachu

[xxxVIPxxx]

Coś tam idzie pomału do przodu

Kupka z gruzem trochę urosła




Pobawiłem się z miedzią i odpływami w łazience
















Pomalowałem profile pod schody




Wytynkowałem ostatnią ścianę w łazience




I w sypialni




Kupiłem parapety do sypialni




Umywalkę do toalety




Posiedziałem trochę nad elektryką








Wstawiłem okno i podłubałem salon oraz miejsce pod aneks





















Inne












Kupiłem drewno na strop w salonie.... chyba przesadziłem przekrój 220x80 w rozstawie 40-45cm

[rudzik_]

Wow! Konkretna robota, nie tam taka jakas dlubanina....A przerwy w postach to czasem koniecznosc- bywa, ze albo sie robi albo pisze i zdjecia wkleja- czasu jeszcze nie sprzedaja jak cementu w workach. Powodzenia

[xxxVIPxxx]

Postaram się skrobać na bieżąco o etapie prac

Sufit w salonie pomału się robi... Pojawiło się kilka problemów i zmian w głowie Zrezygnowałem z rozstawu belek w osi co 40cm bo bałem się trochę tak bardzo dziurawić ścianę.... Teraz będą co około 64cm w osi... czyli 56cm miedzy belkami myślę że będzie wystarczająco

Wrzuciłem częściowo drewno na górę




Musiałem przedłużyć łatę Tu przydał się sprawdzony patent




Następnie miałem problem z połapaniem kątów prostych.... Chwila namysłu i powstał 3m kątownik






Na razie tyle zdziałałem.... Samemu ciężko wrzucać takie belki i je ustawiać... Ciągle trzeba ganiać pomiędzy dwoma drabinami.....




Teraz pora wszystko poustawiać, poskręcać i przywieść płyty OSB.... Szkoda tylko że belki mają przekrój 22x8cm, a uginają się trochę