Potrzebuje szybkiej pomocy. Zamykając dziś klape od pojemnika zasypowego buchnął mi płomień dosłownie na ułamek sekundy, nigdy wcześniej tak sie nie dzialo, i czy normalnym jest ze w tym pojemniku zbiera się żółty dym, tak jakby gaz, siarka. Wygasilismy piec, jutro ma przyjechać serwisant, tylko że do jutra przy wygaszonym piecu bede miała lodówke w domu, wiec wolałabym w nim rozpalic ale sie cykam. Prosze Was o pomoc, co z tym zrobić?
Piec taurus gaur 25 kw tłokowy, pierwszy sezon grzewczy.