Jak ciekawie zagospodarować maleńką działkę? szukam porad :)

[nitubaga]

.... nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale pytasz o to jak pozbywam sie trawy?


noo u mnie akurat jest to bardzo proste. Mam trawę sportową barenburga - dodam jak jest odżywiona to jest piękna i niezniszczalna

Jej zaetą też jest to, ze ma bardzo mocny system korzeniowy... i jak sobie "wykroję" 40*40*10 cm darni.. to podnosi się w jednym kawałku i zostaje czysta ziemia... którą tylko myślę spulchniać przed nowymi nasadzeniami

Zaczynam pracować nad listą roślin... bardzo mi się podoba głóg. Kiedyś chciałam Magnolie, ale się boje, ze mi wymarzną... choć nie planuje się w tym temacie poddawać

[Elfir]

z głogami jest jeden problem - są podatne na zarazę ogniową - mówię tu "Paul's Scarlett". Przynajmniej w Poznianiu była jakiś pomór - nie szło dostać zdrowego drzewka.

[ave!]

Jej zaetą też jest to, ze ma bardzo mocny system korzeniowy... i jak sobie "wykroję" 40*40*10 cm darni.. to podnosi się w jednym kawałku i zostaje czysta ziemia... którą tylko myślę spulchniać przed nowymi nasadzeniami

no właśnie i pozostaje... niższe pieterko? Jesli jest wiekszy obszar niz wymieniasz, to uzupełniasz to ziemią? właśnie o taką sytuację mi chodzi - znów kolejne nawożenie ziemi - a darń... można na kompostownik

p.s głóg - nie wiem czy pamiętam dobrze dwuszyjkowy? - jest piękny. Równie piękne są jabłonie ozdobne i kwiaty i potem owoce (chyba także bardziej odporne na choróbska)

[monia i marek]

Kasiu, ja zdecydowanie zostawiłabym miejsce do wypoczynku w ogrodzie, ponieważ uwielbiam bezpośredni kontakt z zielenią i wtedy naprawdę wypoczywam, a to zupełnie inny rodzaj wypoczynku niz tarasowy. Patrząc jednak na propozycję Elfir, myślę, że drewniany taras ma z kolei w sobie więcej naturalności niż taki taras z płytek, więc odpowiednio obsadzone wokoło rośliny mogą spowodować, że to wystarczy Projekt Elfir b.mi się podoba - faktycznie można póki co zrezygnować ze środkowej rabatki, a za 4-5 lat zrobić ją wg powyższej propozycji, co spowoduje, że ogród się wzbogaci

[nitubaga]

Jej zaetą też jest to, ze ma bardzo mocny system korzeniowy... i jak sobie "wykroję" 40*40*10 cm darni.. to podnosi się w jednym kawałku i zostaje czysta ziemia... którą tylko myślę spulchniać przed nowymi nasadzeniami

no właśnie i pozostaje... niższe pieterko? Jesli jest wiekszy obszar niz wymieniasz, to uzupełniasz to ziemią?

yyy no tak... raczej tak

właśnie o taką sytuację mi chodzi - znów kolejne nawożenie ziemi - a darń... można na kompostownik

jak się ma kompostownik to fajnie.... ja nie mam .. baaa i mieć nie będę

p.s głóg - nie wiem czy pamiętam dobrze dwuszyjkowy? - jest piękny. Równie piękne są jabłonie ozdobne i kwiaty i potem owoce (chyba także bardziej odporne na choróbska)


a ja własnie tak bardzo chce ten scarlet... no zobaczymy.. jak padnie to trudno... jak przeżyje to da dużo rado ści... bo jest piękny... wiem że Pikinini taki ma i i ślicznie wygląda

... nie mówiąc już o tym, że mam na oku taka szkółkę gdzie w ub roku był taki już duuuży okaz ... jakies 2,5 m wysoki na takiego poluje

[nitubaga]

czee Monia jak fajnie, że jesteś

mam nadzieje, ze dzięki Tobie moja pergola jakoś będzie wyglądac... jak przyjdzie czas to zamęcze Cię pytaniami

Kasiu, ja zdecydowanie zostawiłabym miejsce do wypoczynku w ogrodzie, ponieważ uwielbiam bezpośredni kontakt z zielenią i wtedy naprawdę wypoczywam, a to zupełnie inny rodzaj wypoczynku niz tarasowy.

amen

Patrząc jednak na propozycję Elfir, myślę, że drewniany taras ma z kolei w sobie więcej naturalności niż taki taras z płytek, więc odpowiednio obsadzone wokoło rośliny mogą spowodować, że to wystarczy

Moniś musi...

Projekt Elfir b.mi się podoba - faktycznie można póki co zrezygnować ze środkowej rabatki, a za 4-5 lat zrobić ją wg powyższej propozycji, co spowoduje, że ogród się wzbogaci


Mąż po nicach nie śpi bo kazałam mu się pożegnać z trawą nie no dooobra powiem mu ze od razu wszystkiego pod "badyle" mu nie zabiorę, ale niech się przyzwyczaja nie? no

Choć fakt jest też taki, ze i pewnie sił na zrobienie wszystkiego braknie... więc zaczniemy od rabat.... i tej altanki... choć nie wiem czy na razie nie wybrukuję po prostu tam miejsca i nie postawię parasola....

cos takiego? 3*3 m

[monia i marek]

Nie ma sprawy, Nituś Brakuje Twojego dziennika na FM

[nitubaga]

.... ee tam... dziennik domu to nuda... może ruszę z dziennikiem ogródka... tam będę robić wszystko sama... więc i nawet jak popełnie gafy... to nie wielkie

Oto lista roślin na front, zatem strona zachodnia od bramy do altany śmietnikowej, długość ściany ok 7mb:

poczynając od podjazdu


1. Jodła górska Compacta



u której stóp będzie z jednej strony 2 berberys pink quen



a z drugiej 3 azalia klondyke



tuż przy samej altanie śmietnikowej... wiszące:

4 Glicynia profilic




5 pospołu z powojnikiem Niobe...




nooo czyli jakoś tak



i co ? będzie?

[Elfir]

Jodła jest nizutka - nie osłonisz się od ulicy.
I nie sadz krzewów liściastych pojedynczo.
Pnaczami otoczyłabym przede wszystkim smietnik.

[nitubaga]

ooojacie

noż kurde to te moje rysuneczki to se moge schować widze

ale nic nie zrażam się.... ważne że pod czujnym okiem coś zaplanuje

Elir czyli mówisz że ta jodła nie urośnie mi taka jak na zdjęciu ? kurde bo w moim katalogu roślin ona dość taka sporawa jest.... chyba ze nazwe poklepałam

i dwa pytania: grupa berberysów.... a jak posadze za gęsto to mogę je ciąć... wydaje mi się, że tak, ale chce się upewnić... to samo z azaliami ale tych się chyba nie tnie, co?

[nitubaga]

... i mam pytanie to niewielkie drzewko liściaste to głóg lub migdałek by się tam nadawał? bo magnolia to pewnie nie

choc kurcze... było by to fajne miejsce na krzaka do przyozdobienia na święta Bożego Narodzenia....

[Elfir]

magnolia z azaliami jak najbardziej.
Mniej migdałek - on jest niewielki, razcej powinen być na pierwszym planie, do zaznaczania jakiegoś elementu, np. zmiany prowadzenia ściezki.
Może być głóg.
Spójrz na mój rysunek - to drzewko ma zasłaniać od ulicy wnętrze ogrodu, które pojawia się wzdłuż poprowadzonej ścieżki (tej wokoło domu). Jodła zaznacza naroznik ścieżki do smietnika i też stanowi jej przesłonę oraz kontrast na tle zielonych liści krzewów pod płotem (tych z lewej). Tak wiec rozmieszczenie roslin nie jest przypadkowe.

Po co ciąć azalie? Jak ma być małe, wybierz niewielkie odmiany.
Podobnie berberys. Owszem, tego mozna ciąc bez problemu (nawet strzyżony żywopłot zrobić), ale mozna też dostać niewielkie odmiany, np. "Admiration"

Jodła Compacta - po 30 latach bedzie większa...

[monia i marek]

Kasiu, zwróć uwagę na ważną sprawę, na którą nie zważają początkujący ogrodnicy, a wyraźnie widać to w propozycji Elfir - dobrze jest sadzić rośliny grupami po kilka sztuk tej samej odmiany, a nie pojedynczo. Właśnie nasadzenia grupowe dają świetne efekty, a pojedyncze rośliny nikną i gubią się wśród innych i powstaje chaos.

[nitubaga]

magnolia z azaliami jak najbardziej.
Mniej migdałek - on jest niewielki, razcej powinen być na pierwszym planie, do zaznaczania jakiegoś elementu, np. zmiany prowadzenia ściezki.
Może być głóg.
Spójrz na mój rysunek - to drzewko ma zasłaniać od ulicy wnętrze ogrodu, które pojawia się wzdłuż poprowadzonej ścieżki (tej wokoło domu). Jodła zaznacza naroznik ścieżki do smietnika i też stanowi jej przesłonę oraz kontrast na tle zielonych liści krzewów pod płotem (tych z lewej). Tak wiec rozmieszczenie roslin nie jest przypadkowe.

Po co ciąć azalie? Jak ma być małe, wybierz niewielkie odmiany.
Podobnie berberys. Owszem, tego mozna ciąc bez problemu (nawet strzyżony żywopłot zrobić), ale mozna też dostać niewielkie odmiany, np. "Admiration"


kurde, już chce wiosnę aż się chce już już już kopać, sadzić, podlewać No i już wiem, że roślina to nie wszystko... jeszcze odmiany muszę przećwiczyć

Jodła Compacta - po 30 latach bedzie większa...


nooo nie wiem czy mam aż tyle cierpliwości by czekać jak znam siebie to nie

teraz ide szukac pnączy kochających cień... czyli na moją stronę północną... i jakiś zdjęć nasadzeń przy pergoli przy budynku

[Elfir]

W cieniu urosną winobluszcze, bluszcze, poradzi sobie dławisz.
Na elewacji:



A tu po prawej, przy ścieżce:

[nitubaga]

No cóż, na tak małej powierzchni zrezygnowałabym z trawnika. Rabaty zrobiłabym szersze i bardziej urozmaicone. Dom zasłoniła pnaczami piącymi się po dostawionych kratownicach
coś w tym stylu:


Żródełko w kamieniu byłoby widoczne i z wykuszu i z tarasu.
Pergola zamykałaby ogród.

hm... tak znalazłam... może ten taras drewniany to coś takiego by było?



nie wiem tylko czy do tam małej działki to nie za "cieżkie" się wydaje... parasol chyba lżej wygląda, nie?

.... już znalazłam kilka roślin... i już widzę, że Elfir mnie wyprzedziła wiem już że ten winobluszcz zimą jest pięknie czerwony, ale na zimę opada... hm.... ta badyle mnie ciut przerażają.... zastanawiam się czy by go nie połączyć z milinem... on też jest piękny i kwitnie też we wrześniu co sprawia, że na prawdę ogród całe lato byłby żywy.... pytanie tylko czy mi urośnie jak będzie miał raczej mało słonka... trochę wczesnym rankiem... i ciut więcej wieczorem... ale to w lato... jesienią jeszcze mniej

Niestety nie mogę znaleźć nigdzie zdjęć samej pergoli... w sensie wkopanej, ale jeszcze nie obsadzonej... by zobaczyc jak daleko mam się z nią odsunąć od elewacji i do czego ją się przytwierdza... do ściany, do podbitki...

ide szukac dalej.. moze jakiś wątek znajde

tym czasem zostawiam zdjęcie pięknego milinu

[Elfir]

Milin aby dużo kwitł wymaga dużo światła.
Trejaż (nie pergolę) odsuń od domu na ok. 0,5 m i mocuj kotwami do ściany budynku co najmniej w 2 miejscach w pionie.

Taras drewniany - w sensie nawierzchni a nie zadaszenia.

[nitubaga]

Milin aby dużo kwitł wymaga dużo światła.

czyli u mnie w zasadzie w każdym miejscu ogrodzenia

Trejaż (nie pergolę) odsuń od domu na ok. 0,5 m i mocuj kotwami do ściany budynku co najmniej w 2 miejscach w pionie.

oki idę szukać trejażu oops:

Taras drewniany - w sensie nawierzchni a nie zadaszenia.

aaaaaaaaaaaaa

[nitubaga]

no to jestem.... działam choć łatwo nie jest

Mążuś powiedział, że owszem brak trawy przeżyje, ale badyli na elewacji juz nie

nic... trzeba go albo przeczekać, albo obejść albo się z tym pogodzić... zakładam opcję trzy... bo dwie pierwsze mogą się szybko nie ziścić....

Podumałam więc ciut... i wyszło mi tak....

koncepcja - podejście III



linia ciągła zielona to pnącza, wszystko co zielone to rabaty... co białe to trawa ...

siedze i myslę nad roślinami około domu... skoro pnączy niet

[nitubaga]

pomagając sobie co nieco ksiązkami, netem i wcześniejszymi planami... wyszło mi tak:



1 hortensja różowa
2 hotrensja anabelle biała
3 żywotnik olbrzymi 'kórnik'
4 wawrzynek biały
5 barwinek pospolity
6 świerk biały daisy white, kosodrzewinka lub coś innego (Monia ratuj Ty masz coś takie z ślicznymi różowymi szyszkami)
7 funkia ?
8 funkia ? hm
9 perukowiec - da radę?
10 jałowiec
11 krzewuszka
12 coś małe? funkia?
13 żywotnik
14 pigwowiec
15 tu cos ładne pod okno.... migdałek w krzaczku?
16 irga
17 różanecznik flautando
18 to samo by nie pojedyncze krzaczki
19 znów migdałek ... dla symetrii wykusza?
20 peris mountaun fire - miałam już takie, ale nie doczekał się wkopania i uschło... ale ładnie kwitło...
21 kalmia ostbo red
22 azalia jakas biała? czerwona? diamont rosa?
23 żurawka?
24 znów cos małe... płożące

nie jestem przekonana co do funkii... jakoś te roślinki mają swoich wielbicieli... ale ja raczej nie bałdzo... co można w zamian... barwinek? od północy urośnie?