Oświetlenie led czy halogenowe nad lustro-dylemat

[agathas]

Witajcie!
Mam spory dylemat co do oświetlenia lustra w łazience. Chcę kupić kinkiet nad lustro i ma on kilka wersji żarówek. Mogą być żarówki LED, świetlówki lub żarówki halogenowe. Co wybrać, by było dobrze tzn żebym zrobiła normalnie makijaż a mąż dokładnie się ogolił? Nie ukrywam, że interesuje mnie oświetlenie LED-owe tylko czy jest dobre? Może ktoś ma już jakieś doświadczenie i mi pomoże? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Kinkiet miałby być taki, jak na zdjęciu:

[Elfir]

led - trzeba dobrac barwę światła odpowiednią dla was.
Zobaczcie ile ma Kelwinów barwa halogenu i poszukajcie podobnego LED

[2112wojtek]

Wow! Człowiek całe życie się uczy.
Taka historia mi się przypomniała a'propos.
Na pewnym, nowootwartym polskim lotnisku zamontowano ledy w pomieszczeniu, gdzie żeńska obsługa stewardes , zanim wyjdzie do pasażerów, dokonywała przed lustrem "mejkapów" . Efekt był fantastyczny - na drugi dzień wszystkie panie malowały się już na dworze.

PS
Zanim tak kategorycznie poradzimy LED, proponuję zapoznać się z tym, jaki związek ma Tb ( temperatura barwy) i współczynnik CRI ( Ra) i dla czego w gabinetach stomatologicznych, sklepach z farbami, pracowniach plastycznych, drukarniach, salonach kosmetycznych etc nie stosuje się ledów a dopuszcza tylko źródła trójpasmowe - żarówki, halogeny i świetlówki ale wyjątkowo tylko typu "graphic".
Wiem, wiem zawsze można sobie dobrać "barwę światła odpowiednią dla nas " choćby do karnacji naszej cery , bo mąż ogoli się dokładnie nawet przy łuczywie.

[Elfir]

Ja nie radziłam LED. To autor posta preferuje led, więc napisałam jaki parametr odpowiada za barwę światła, żeby sobie mógł porównać z halogenem.

[2112wojtek]

No jasne!
Zwłaszcza, że 6kK z halogenu to, ta sama barwa co 6kK uzyskane na led. Jest więc co porównywać.

[Elfir]

nie wiedziałam, że są różne. Wydawalo mi się , że wielkości fizyczne są stałe

[2112wojtek]

nie wiedziałam, że są różne. Wydawalo mi się , że wielkości fizyczne są stałe

Wielkości są stałe, i owszem.
6 tys.K halogenu odpowiada tej samej barwie światła co ze źródła led posiadającego temp.barw. 6 tys. K, skala barw jest przecież jedna, ale co z tego, kiedy odwzorowania kolorów ze światła tych "żarówek" są zupełnie różne.
Światło monochromatyczne wydobywające się z ledu oddaje przecież zupełnie inne ,całkiem przekłamane kolory , które oświetla. Led świeci na biało, ale kartka papieru w takim świetle jest zielona lub niebieska. Nawet przy ciepłej barwie led dzieje się podobnie, bo część widma z takiego mono-źródła jest pochłonięta i wrażenia z tym co rzeczywiste ( oglądane w świetle wzorcowym o skali Ra 100 do której nasz wzrok się odnosi) jest zupełnie inne.
Chłopom to ganz egal, bo oni rozróżniają ino 3 kolory, ale kobitka, która z natury ponoć jest w tym względzie jak czuły spektrometr, robiąc sobie makijaż, może się mocno zdziwić po wyjściu z tak oświetlonej łazienki.
Siwokoperkowy brąz w świetle innym niż monochromatyczne , będzie wyglądał raczej jak brudny róż z nutką popołudniowego oregano, czy jakoś tak.
W końcu to Wy jesteście specjalistki on wymyślania głupich nazw pospolitym kolorom.

[agathas]

2112wojtek dziękuję za tak ogromną kopalnię wiedzy. Twoja wypowiedź skłania mnie do kupna żarówek halogenowych. LED-y odstawiam na bok. Jeśli mam mieć dziwne doświadczenia jak te stewardesy to za LED-y dziękuję