Sobie też powtarzam, że to taki nieszczęśliwy on jest - ten wampir - tylko czemu moim kosztem się chce dowartościowywać
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMam koleżankę-wampira ale po rozmowie z nią czuję się bardzo dobrze.Myślę,że to zasługa takiego podejścia jak Agduś i magpie101.Czyli ona: wszystko jest be a ja jej na tojej,współczuję ci,u mnie wszystko cacy Skutkuje to w ten sposób,że po rozmowie z nią mam doładowane akumulatory I dodam,że karmimy się tak już ładnych parę lat.Ona mnie podziwia a ja jej współczuję. I kto tu jest wampirem?
Cokolwiek się wydarzy-jutro i tak wzejdzie słońce!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych... no własnie ... wampir to taki co osłabia czlowieka .....Napisał iza mama gabora
i po spotkaniu czujemy sie gorzej niz przed
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNiee,wampir to ktoś kto próbuje osłabiać człowieka.Z jednymi im się to udaje,z innymi-nie.Na prawdziwego wampira mamy czosnek,krzyż i dębowy kołek.Na wampira energetycznego: uśmiech,optymizm i moc nie poddawania się jego emocjom innych Wiem,że to trudne,ale da się.Pzdr.Napisał Renia
Cokolwiek się wydarzy-jutro i tak wzejdzie słońce!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychdlatego najgorsze wampiry są te osobiste, bliskie.
Nimi musimy się przejmować, choćby do pewnego stopnia, żeby potem nie mieć wyrzutów, że coś się zlekceważyło..
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA może takiemu bliskiemu wampirowi powiedzieć prosto w twarz:Napisał EZS
"Słuchaj,jesteś energetycznym wampirem.Bardzo chciałabym ci pomóc ale ty tak naprawdę nie potrzebujesz pomocy.Umówmy się: możesz na mnie liczyć ale musisz też wiedzieć,że tak naprawdę wiele zależy wyłącznie od ciebie.Na razie zachowujesz się jak mimoza lub bluszcz oplatający się wokół innych i jeśli będzie tak nadal-stracisz mnie i innych znajomych.Bo nikt nie lubi być psychoterapeutą za darmo i non stop."...albo coś w tym stylu.
Po takiej rozmowie nie miałabym wyrzutów,że coś zlekceważyłam.
Cokolwiek się wydarzy-jutro i tak wzejdzie słońce!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychdobre ! wykorzystam.Napisał iza mama gabora
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychha ha haNapisał iza mama gabora
nie z moją mamą te numery
po pierwsze to ona chce pomagać a nie jej
po drugie to ona się przecież tylko martwi
po trzecie to ona się przestaje martwić, jak ktoś zaczyna ale ten ktoś tego nie wie, bo się martwi
Ja się uodporniłam, ale ciągle nie jestem pewna, czy to akurat nie jest ten jeden raz, kiedy powinnam się przejąć naprawdę....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychno jakbym o mojej matce czytałaNapisał EZS
tyle że u mnie jak przyjdę z pracy to są pretensje przez dwie godziny o wszystko
a dzieci niegrzeczne
a E. nie pracuje
a dlaczego nie pracuje
a dlaczego się nie interesujesz,
przeciez jesteście małżeństwweem
a pewnie ceny warszawskie powiedział dlatego nie ma roboty
a pies się ze sikał
a pies się zesrał
a nie mam pomysłu na obiad
itd. itd
Gdy człowiek wpada na pomysł to jeszcze nie wie co sobie o niego rozbije
Dom-prawie koniec...
Komenty
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNic nie mówię, ale ... jesteś moją żoną???Napisał daggulka
Moja teściowa to typowy wampir energetyczny - choć na mnie nie działa (parę razy stwierdziłem, że skoro życie takie do d.. to niech se strzeli w łeb! - ale to tak po godzinie biadolenia). Moją żoneczkę doprowadza do białej gorączki, a każda jedna rozmowa jest na temat "jak mi w życiu źle, a ja chcę urzeć..." itp. Czasami nawet solidny opeer nie działa.
Więc ci dziekuję losie choćby tylko za to,
że nie musiałem się urodzić pod wulkanem.
Że średni u nas klimat i przeciętne lato,
ale dzieciaki są przeważnie roześmiane...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych.. cholera .... czy to aby nie jest tak, że jak my się stajemy "starymi" już matkami, to też jesteśmy wampirzycami i napieprzamy tak samo ???
a teraz póki one są i napieprzają codziennie, to my takie dobre i mądre i miłe i ... nigdy nie zejdziemy do ich poziomu, zawsze będziemy corect .... ????
nie wiem, nie wiem, może to "się robi" nie wiadomo kiedy i już ktoś inny (czyt. synowa/zięć) o nas mówi tak samo jak my teraz o nich .... ????
Ja tam nigdy nie biadolę, wprost przeciwnie coraz więcej bym chciała od życia i nic mi nie przeszkadza .... na nic nie narzekam ....
tylko jednego nie moge sie pozbyć - martwienia się o dziecko co w innem mieście już urzęduje samo .... (ale nie napieprzam o tym na okrągło ....)
no to jak to będzie za parę lat ???
nasze matki też przecież narzekały na swoje matki (tylko o tem w internecie nie pisały, bo go wtedy nie bylo)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJakoś się do mnie nie kleją - albo nie daję im powampirzyć zmieniając szybko temat. Męczących z zasady opieprzam szybko a kulturalnie.
A - jeszcze mi się nie zdarzyła gaduła która by mnie przegadała. Może to jest metoda - nie dać się nakręcić i mówić po prostu o sobie i innych duperelach, nie dać się rozwinąć z krytykowaniem i ocenianiem.
Pewnie łatwo powiedzieć...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychopeer nie będzie działaćNapisał daggulka
trza zadać propozycję: no to kładź sie i umieraj!
efekt murowany, wyleci jak z procy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
Szanowne kobitki skąd Wy te wampiry bierzecie...? Zwłaszcza rodzinne...?
Czy tylko u mnie taki luxus się w domku poniewiera, że mogę na rodziców liczyć...?
A może Wy podchodzicie zbyt emocjonalnie do rozlicznych "problemów" Waszych mam i pseudo przyjaciółek, koleżanek oraz inszych krewnych i znajomych królika?
Śmiać się trzeba z takich marud albo zerwać kontakt (jeśli to możliwe oczywiście, bo w wersji rodzinnej raczej nie polecam )
Pozdrawiam wszystkich
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych