Przedmuchanie przewodów też 100% pewności nie daje.Nie ma możliwości całkowitego usunięcia wody.Powietrze szuka ujścia i częściowo usuwa wodę z instalacji ,żeby znaleźć ujście. Woda pozostaje jednak na ściankach i szuka w formie skroplin najniższego miejsca w rurze.Najlepiej poprawić po fachowcach,ponieważ oni w większości wszystko robią fachowo,czyli szybko i do "dupy".Najlepiej pożyczyć kompresor i przynajmniej przez 15 min każdą pętlę przedmuchać.Czym dłużej,tym lepiej,ponieważ przedmuchiwane powietrze będzie osuszać rurę.Można to po kilku dniach jeszcze raz powtórzyć.Ktoś powie,że miedz,czy rura warstwowa ma dobrą rozszerzalność liniową.Może i tak,może i nie,ale zawsze mamy tutaj destrukcję materiału.
Współczuję ,ponieważ w środę instalację Tobie tylko"podleczą" i pójdą dalej,żeby wyorać z kasy następnego klienta.
Przepraszam za treść prawdziwych fachowców.
jabol