dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 30
  1. #1

    Domyślnie Kostka brukowa - woda pod kostką

    Witam
    We wrześniu robili mi kostkę, dosyć małą, niby wszystko było ok.
    Ale teraz, przy roztopach w niektórych miejscach zaczęła wypływać woda wypychając piasek.
    Dodatkowo kostka w tych miejscach "chodzi" - rusza się, i czuć że pod kostką jest dużo wody.

    Czy spotkaliście się z podobną sytuacją ?

    Oto jak to wygląda:
    http://img695.imageshack.us/img695/5196/htchd2036.jpg

  2. #2

    Domyślnie

    ...podejrzewam, że to kwestia źle zrobionej podbudowy pod kostkę....
    wiesz jak robili majstry podbudowę?
    ...

  3. #3

    Domyślnie

    Witam
    A może grunt zmrożony i woda nie wsiąka w bodbudowe.

  4. #4
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) ENCYKLOPEDIA LINKÓW Avatar cieszynianka
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    13.035

    Domyślnie

    A może nie było zrobione odwodnienie

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Napisał cieszynianka
    A może nie było zrobione odwodnienie
    I co teraz można to jakoś poprawić.

  6. #6
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Barbossa
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Allenstein - niestety tylko duszą
    Dzielnica
    a może jeszcze nr buta, co :-/
    Posty
    11.187

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kebuz
    Witam
    A może grunt zmrożony i woda nie wsiąka w bodbudowe.
    mylisz się
    co do "A może"
    i "p" zamiast "b"
    albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) ENCYKLOPEDIA LINKÓW Avatar cieszynianka
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    13.035

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kebuz
    Cytat Napisał cieszynianka
    A może nie było zrobione odwodnienie
    I co teraz można to jakoś poprawić.
    My jeszcze nie mamy docelowej nawierzchni, ale dawaliśmy rurę, która ma odprowadzać wodę do studzienki na okoliczność roztopów, ulewy. Jak już jest nawierzchnia gotowa, to by ją było trzeba rozbierać, żeby dren wsadzić

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał cieszynianka
    Cytat Napisał Kebuz
    Cytat Napisał cieszynianka
    A może nie było zrobione odwodnienie
    I co teraz można to jakoś poprawić.
    My jeszcze nie mamy docelowej nawierzchni, ale dawaliśmy rurę, która ma odprowadzać wodę do studzienki na okoliczność roztopów, ulewy. Jak już jest nawierzchnia gotowa, to by ją było trzeba rozbierać, żeby dren wsadzić
    Rozumiem, a jak drenu nie będzie to kostka rozumiem się pofaluje, pozapada.

  9. #9
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Barbossa
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Allenstein - niestety tylko duszą
    Dzielnica
    a może jeszcze nr buta, co :-/
    Posty
    11.187

    Domyślnie

    nie ma powodów aby tak twierdzić
    no i co da dren, gdy grunt zamarznięty
    albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości

  10. #10
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) ENCYKLOPEDIA LINKÓW Avatar cieszynianka
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    13.035

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kebuz
    Cytat Napisał cieszynianka
    Cytat Napisał Kebuz
    Cytat Napisał cieszynianka
    A może nie było zrobione odwodnienie
    I co teraz można to jakoś poprawić.
    My jeszcze nie mamy docelowej nawierzchni, ale dawaliśmy rurę, która ma odprowadzać wodę do studzienki na okoliczność roztopów, ulewy. Jak już jest nawierzchnia gotowa, to by ją było trzeba rozbierać, żeby dren wsadzić
    Rozumiem, a jak drenu nie będzie to kostka rozumiem się pofaluje, pozapada.
    Nie jestem fachowcem w tych sprawach, więc Ci nie odpowiem. Na pewno musi być odpowiednia grubość utwardzenia, żeby się kostka nie zapadała. U nas gleba gliniasta i dlatego daliśmy dren ze spadkiem przez całą długość drogi, żeby potem nie było zonka

  11. #11
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) ENCYKLOPEDIA LINKÓW Avatar cieszynianka
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    13.035

    Domyślnie

    Cytat Napisał Barbossa
    nie ma powodów aby tak twierdzić
    no i co da dren, gdy grunt zamarznięty
    Dren jest w warstwie tłucznia, pod tłuczniem jest wredna glina, a dren ma odprowadzać wodę podczas roztopów i nawałnic wodolejnych

  12. #12

    Domyślnie

    Cytat Napisał cieszynianka
    Dren jest w warstwie tłucznia, pod tłuczniem jest wredna glina, a dren ma odprowadzać wodę podczas roztopów i nawałnic wodolejnych
    ...skoro tłuczeń leży bezpośrednio na glinie i jak rozumiem na tłuczniu kostka to gdzie jest warstwa odsączająca/mrozoodporna ????
    ...

  13. #13
    ELITA FORUM (min. 1000) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    adi_

    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    1.593

    Domyślnie

    i gdzie podsypka z betonem i wogole do dupy trza rozebrac zrobic jak powinno byc i bedzie po klopocie
    w zyciu piekne sa tylko chwile _ Rysiek Riedel_DZEM

  14. #14
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) ENCYKLOPEDIA LINKÓW Avatar cieszynianka
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    13.035

    Domyślnie

    Cytat Napisał Sławek...
    Cytat Napisał cieszynianka
    Dren jest w warstwie tłucznia, pod tłuczniem jest wredna glina, a dren ma odprowadzać wodę podczas roztopów i nawałnic wodolejnych
    ...skoro tłuczeń leży bezpośrednio na glinie i jak rozumiem na tłuczniu kostka to gdzie jest warstwa odsączająca/mrozoodporna ????
    Kostka, to na razie w planach
    Tłucznia jest ok 50 cm grubości, więc nie powinno "przebierać"

  15. #15
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) ENCYKLOPEDIA LINKÓW Avatar cieszynianka
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    13.035

    Domyślnie

    Cytat Napisał adi_
    i gdzie podsypka z betonem i wogole do dupy trza rozebrac zrobic jak powinno byc i bedzie po klopocie
    Podsypkę, z tego co wiem, to się daje pod kostkę , a nie jako nawierzchnię

    Jak będą fundusze na kostkę, to znajdą się i na podsypkę, póki co jest utwardzenie (na dole grube, górna warstwa drobniejsze) i da się dojechać do domu bez grzęźnięcia w glinie i na razie o to chodzi

  16. #16

    Domyślnie

    ... na razie da się podjechać chciałaś powiedzieć
    co prawda daliście tego tłucznia bardzo dużo, ale jeżeli rzeczywiście macie glinę to wcale nie jest powiedziane, że podczas użytkowania drogi nie "wbijecie" tego tłucznia w glinę... jeśli tak się stanie to trzeba będzie dosypać,ubić, dosypać, ubić,...,itd...
    brak warstwy odsączającej zwanej też mrozoodporną to błąd....może jako dodatkowa atrakcja próbować wysadzać zimą.....
    ...

  17. #17
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) ENCYKLOPEDIA LINKÓW Avatar cieszynianka
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    13.035

    Domyślnie

    Cytat Napisał Sławek...
    ... na razie da się podjechać chciałaś powiedzieć
    co prawda daliście tego tłucznia bardzo dużo, ale jeżeli rzeczywiście macie glinę to wcale nie jest powiedziane, że podczas użytkowania drogi nie "wbijecie" tego tłucznia w glinę... jeśli tak się stanie to trzeba będzie dosypać,ubić, dosypać, ubić,...,itd...
    brak warstwy odsączającej zwanej też mrozoodporną to błąd....może jako dodatkowa atrakcja próbować wysadzać zimą.....
    W naszym przypadku da się dojechać do samego garażu, a nie tylko podjechać do któregoś miejsca

    Przez te kilka lat czekania na fundusze możemy spokojnie dosypywać ubijać, znowu dosypywać i znowu ubijać. W tym czasie co ma wtopić się w glinę, to się wtopi, prawda?

  18. #18
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Barbossa
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Allenstein - niestety tylko duszą
    Dzielnica
    a może jeszcze nr buta, co :-/
    Posty
    11.187

    Domyślnie

    taki sobie scenariusz:
    zima, mróz, jak ostatnio -20stC
    i na wierzchu śnieg
    ziemia przemarza, nie ma bata, choć śnieg też jest jakimś izolatorem
    i teraz
    w dzień operuje słońce, w jakimś zakresie topi śnieg, woda spływa oczywiście grawitacyjnie w dół
    trafia na zamrożony grunt, tłuczeń czy co tam jest (który może, nie musi, być suchy jak pieprz)
    z powodu tego, że grunt przemrożony, ta woda zamarza, oblepiając tłuczeń, wysadzając grunt, kostkę
    jednym słowem, nawet jak było wodoprzepuszczalne, to już nie jest
    woda się spiętrza na wierzchu tej zmarźliny, powoduje dalszą destrukcję (wysadzanie, wypłukiwanie), np bruku, płyt chodnikowych, pisaku i czego tam jeszcze
    aż do momentu, gdy ziemia nie odpuści
    wtedy zadziałają dreny, w okresie przejściowym, jedyne możliwe odwodnienie to odwodnienie powierzchniowe, warto mieć to na uwadze
    ah, należy dodać, że w/w proces miał najlepsze warunki od wielu zim, dużo wszystkiego, co niezbędne do jego działania

    a teraz wystarczy, że w tekście zamienicie drenaż na rynny i rury spustowe, grunt, kostkę itp na pokrycie dachowe i macie wytłumaczenie dotyczące niektórych dachów
    albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości

  19. #19

    Domyślnie Re: Kostka brukowa - woda pod kostką

    Cytat Napisał kabelek12
    Witam
    We wrześniu robili mi kostkę, dosyć małą, niby wszystko było ok.
    Ale teraz, przy roztopach w niektórych miejscach zaczęła wypływać woda wypychając piasek.
    Dodatkowo kostka w tych miejscach "chodzi" - rusza się, i czuć że pod kostką jest dużo wody.

    Czy spotkaliście się z podobną sytuacją ?

    Oto jak to wygląda:
    http://img695.imageshack.us/img695/5196/htchd2036.jpg
    Nic nie rób,wszystko wróci do normy.

  20. #20

    Domyślnie

    ...."Wszystko wróci do normy"... zależy co uznamy za normę....
    ...

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony