Mam problem, więc proszę o poradę:

Po kilku latach mieszkania we własnym domu przyszeł czas na zagospodarowanie poddasza. Z poddasza postanowiliśmy zrobić "rezerwowy pokój" - nie tyle miejsce reprezentacyjne, co miejsce do przespania się w razie przybycia większej ilości ludzi, garderobę i przechowanię do rzeczy na co dzien niepotrzebnych.

Strop w budynku jest drewniany, na nim położona jest podłoga z desek sosnowych, które niestety w wyniku dosychania z czasem się nieco porozjeżdżały. Podłoga ponadto jest miejscami mocno nierówna (miejscami powyżej 10 mm na przestrzeni 1 metra). Chcemy wiec na niej położyć panele podłogowe. Przedtem oczywiście podłoge wypadałoby wrównać. Tu wazne są następujące założenia:

1) Z uwagi na charakter pomieszczenia nie zależy nam na wyciszaniu, czy docieplaniu podłogi.
2) Z uwagi na to, że jest ona drewniana, w grę wchodziłyby tylko materiały suche (tzn. żadnych wylewek)
3) Materiał do wyrównania powinien być na tyle twardy, by panele nie pracowały (uginały się) zanadto podczas chodzenia po nich, gdyż (jak wiem z praktyki) z czasem może spowodować to ich rozjechanie się i w skrajnych wypadkach wręcz rozdzielenie.

A zatem pytanie do prakyków: w jaki sposób i jakimi materiałami wyrównać podłogę ? Co położyć na nią przed położeniem paneli ?

Z góry dziękuję za rady i podpowiedzi.