Wiata - jak zbudować ?

[Trociu]

Jeżeli coś chcesz oprzeć na istaniejącym budynku to aby być w zgodzie z PB powinieneś wykonac projekt i pozwolenie jako "rozbudowa istaniejącego budynku". Jak zrobisz wzdluż sciany słupy i konstrukcje niezależną to masz tylko zgłoszenie.

No właśnie chyba różnie z tym bywa. Na forum jakiś czas temu spotkałem się z takim oto fajnym zapisem

Umieszczam tu Ciekawy wyrok Sądu może się komuś przydać.
Wyrok z dnia 20 lutego 2007 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
VII SA/Wa 635/06
W świetle przepisu art. 29 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (Dz. U. z 2003 r. Nr 207, poz. 2016 ze zm.) wiaty i altany nie muszą być obiektami wolnostojącymi, bowiem taki wymóg odnosi się tylko do parterowych budynków gospodarczych.

- link do wątku http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=164216

[SUSPENSER]

Dzięki Trociu za cenną informację

[Trociu]

Dzięki Trociu za cenną informację

Trzymam ją specjalnie dla siebie, bo również planuję wiatę wzdłuż budynku. Myślałem o tym wcześniej i na etapie ocieplania zamocowałem uchwyty na krokwie. Więc jak już zabiorę się do tematu nic kombinować nie trzeba będzie.

Szkoda tylko, że Ty masz inne starostwo, bo bym wiedział jak się zapatrują na takie usytuowanie budynku.

Pozdr,
Paweł

[manki]

Glowne prace zakonczone- dziekuje wszystkim za pomoc.

Przy okazji zestawienie kosztow:
drewno okolo 1m3 (belki 12x12cm strugane + krokwie +laty)= okolo 1200zl
impregnat 3 puszki x 5 litrow (bardzo grubo malowalem) = 240zl
uchwyty z OBI 8sztuk x 30zl =240zl
laczniki srubki wkrety- okolo 300zl
dachowka ceramiczna 1500zl
cement, piasek i to co zapomnialem 220zl

RAZEM: 3 700 ZL

Witam, jestem pierwszy raz na forum.
Od pary dni przeglądam google w temacie "wiata" i w końcu trafiłem!!! Twoja wiata jest niemal dokładnie taka sama o jakiej myślałem. W wątku były różne sugestie dotyczące przekrojów. Gdybyś mógł dopisać "na czym stanęło"?
słupki - podałeś 12x12
płatwie ?
krokwie ?
miecze ?
i jaki ostatecznie jest kąt nachylenia dachu ?

I jeszcze jedno. W jaki sposób kotwy są mocowane do betonu? Wywierciłeś dziury i co dalej ? ( stalowe kołki rozporowe?, zabetonowany pręt gwintowany?)

pozdrawiam serdecznie

[netcom]

Krokwie: 4x10 (lub 5x10- dokladnie nie pamiętam)
Łaty 4x6
Wszystko inne: 12x12
Wsporniki sa mocowane do betonu za pomocą stalowych kołków rozporowych.
Kąt dachu- wyszedł coś około 10 stopni, nie mierzyłem.

Przy okazji, kilka błędów które popełniłem:

Stężenia przycinałem na końcach pilą po katem 45stopni, i nie wyszło mi to idealnie. W efekcie miejscami płaszczyzna ciecia nie przylega dokładnie do słupów.
Mam zamiar wypełnić szczeliny jakimś twardniejącym klejem.

Dachówka której użyłem ma długość krycia 35.5 do 36.5 cm, laty przybiłem w odległościach 35.5, ale przez to ze ani łaty ani dachówka nie trzymały wymiarów, miejscami dachówki zapierają się o siebie. Nie chciało mi się odkręcać łat, mam nadzieje ze dachówki nie będą się obsuwać ani pękać bo dach jest prawie plaski i do tego ponad połowę dachówek zaklamrowałem.

Pierwszą łatę zamocowałem poziomo tak jak wszystkie inne, a powinienem pionowo.
Jak się da to podłożę jakąś listwe, a jak nie to trudno - jak na razie tylko fachowcy zauważyli ten błąd

Potem zamocuję jeszcze rynnę, ale na razie nie mam czasu.

[tomek_2]

@netcom
Czy twoja wiata jest stabilna na tych regulowanych uchwytach na stopce przykręcanej do betonu? U mnie już stoi cześć szkieletu mojej wiaty i widzę, ze się to wszystko chybocze właśnie na tych obejmach. Najsłabszą częścią są regulowane boki obejm przykręcane 1 śrubą do części poziomej obejmy. Ja mam przekroje slupów i płatwii 10x10 (u ciebie 12x12 wiec jeszcze ciężej) i, jak napisałem, jest to bardzo podatne na drgania przy lekkim "pchnięciu". Prawdopodobnie całość byłaby stabilniejsza, gdybym zastosował stopy nie regulowane bezpośrednio dokręcane do betonu lub zalane betonem - tyle, że nie chciałem narażać drewna na szybki rozkład w kontakcie z wodą przy podłożu.

[netcom]

W miarę jak przykręcałem stężenia (zastrzały), robiła się coraz bardziej stabilna.
Po przykręceniu wszystkich stężeń, stojąc na górnej belce, mogłem ją jeszcze rozbujać na kilka centymetrów, ale to raczej chyba wina niedokładnego przycięcia końców stężeń (45stopni), myślę że jak zaleje szczeliny jakimś klejem to się usztywni jeszcze bardziej.
Teraz już nawet nie mam jak sprawdzić bo do środka jest napchane 20m3 drewna

[perm]

Uginać się może ale drewno. Obejma powinna być sztywna więc musi mieć również odpowiednie przekroje. Dobrze zobiona nie będzie uginać się bardziej niż zabetonowany słupek drewniany. U ciebie netcom jest to prawdopodobnie efekt zastosowania takich własnie długich stężeń. Już to pisałem, większy jednostkowy nacisk zgina słupek i płatew w miejscu w ktorym są one najsłabsze, do tego obciążenie przenosi sie na dwa słupki a nie na wszystkie. Zamiast dawać klej którego wytrzymałość w zmiennych warunkach pogodowych jest bardzo wątpliwa dodaj małe zastrzały po dwóch stronach pozostałych słupków. Ja bym się jednak na twoim miejscu nie przejmował. Konstrukcje drewniane sa bardzo elastyczne i jeżeli same połączenia są wystarczająco mocne to nic się z twoją wiatą nie będzie działo.

[tomek_2]

Fakt, po dokręcaniu zastrzałów moja wiata też jest coraz bardziej stabilna jednak konstrukcja tych regulowanych obejm mocowanych do betonu na przykręcaną stopkę w praktyce okazuje się dość zawodna. Wydaje mi się, że obejma stała, bez regulacji, z szpilką wpuszczaną w beton (zalewaną betonem) byłaby znacznie stabilniejsza. Rozważam dodatkowe wzmocnienie wiaty poprzez połączenia słupów na dole poziomymi belkami. A w ogóle to serdeczne dzięki za zainteresowanie naszymi wiatami, szczególnie dla @perm i @ANSEXXX za wasze cenne komentarze. Jutro wrzucę kilka zdjęć z "placu budowy"

[ANSE72]

dlatego jezeli robimy wszelakie konstrukcje to trzeba przemysleć jakie mają naprężenia . Więc mówisz iż marka obejma jest niestabilna To znaczy mocowanie do wylewki< betonu > Powiem tak jeżeli są to mocowania konstrukcyjne które przenoszą naprężenia stosuje sie Kołki najlepiej Fischera i to rozprężne lub na klej , żywicę jezlei nie chesz dawać mocowań dolnych a z tego co napisałeś miecze masz zamocowane zrób boczne wewnętrzne zastrzały Górą to również pomoże w stabilności konstrukcji

[tomek_2]

Mocowanie obejm do betonu jest jak najbardziej stabilne, tutaj nic ich nie ma prawa ruszyć. Chodzi o górną regulowaną część obejmy do której mocujemy słup, a właściwie do jej mocowania do części poziomej, po 1 śrubie na stronę. Same obejmy wyglądały na zdjęciu masywnie i solidnie - dopiero po ich zobaczeniu i umocowaniu zdałem sobie sprawę, że będą wywoływać wibracje konstrukcji przez te właśnie śruby ustalające żądaną szerokość obejmy. Zaczynam kombinować, czy w przyszłości nie zespawać ich z obejmą w celu usztywnienia. Jednak po zamocowaniu zastrzałów całość jest bardzo masywna, nie powinna się uszkodzić od silnego wiatru.

Teraz zabieram sie do konstrukcji dachu. Dwuspadowy, na kazda strone zaloze ok 10-11 krokwii o długości 1.1 - 1.2 m. I pytanie - czy moga byc wykonane z kantowki 4x7 lub 5x7? Wtedy wykorzystałbym sporo materiału własnego. Wiem, ze wczesniej pisaliscie o przekrojach 4x10 a nawet 4 x 14 - ale czy w przypadku długości krokwii niewiele ponad 1m nie mógłbym zastosować mniejszych przekrojów drewna? Mógłbym dołożyc 1-2 więcej na każdą stronę ewentualnie gdyby było to konieczne. Dzięki za pomoc.

[ANSE72]

Tomek jeżeli bedzie deskowana i kryta gonterm to mozesz zastosować 50 x80 -50x100 -tu jie chodzi o oszczednośc tylko o bezpieczeństwo !!!!!!!!!!!

ODPOWIEDZ nikt Ciebie nie zmusi do zastosowania innych wymiarów jaki Ty sam sobie dałeś za odpowiednie _ ale może byc tak ze można także za to bęknąc głośniej niż sie może nam wydawać czego nie życzę Paru osobom

[tomek_2]

Dzięki za odzew. OK rozumiem, że bezpieczeństwo to podstawa i dlatego zapytałem osoby bardziej kompetentne - czyli krokwie 5x8-5x10 pod gont byłyby OK, a gdybym jednak zdecydował sie na blachodachówkę? Czy wtedy 5x10 wystarczy, ale gęściej na ten przykład, i jeśli tak, to jakie odległości dać wtedy między krokwiami? Nie podjąłem jeszcze decyzji co do material wierzchniego, dom jest kryty blachodachówką i myślałem, żeby wiatę przykryc analogicznie ale z drugiej strony po pierwsze zostało mi niewiele blachy a po drugie wiata jest w ogrodzie z dala od domu więc w sumie gont też mógłby być.

[ANSE72]

jednak Tu na Blacho - oblicz jaki koszt myśle iż ntaniej wyjdzie łaty kupic niż podbitkę na metrze jezli masz już blache to spoko rób na łatach Tylko daj deskowanie od czoła

[perm]

Zrobiłem projekt wiaty dla jednego z forumowiczów. Może jeszcze komuś się przyda:
widok ogwidok og

łączenia elementów za pomocą kątowników ciesielskich np takich: http://www.wkret-met.com.pl/catalogu...14&Product=302
łączenia krokwi za pomoca łączników np takich: http://www.wkret-met.com.pl/catalogu...14&Product=305

Przekroje są zaprojektowane do lżejszych pokryć, ciężkie dachówki wymagają zwiększenia grubości krokwi do 75mm.
Dla płyt typu onduline mozna zmniejszyć o dwie ilość krokwi.
Krokwie MUSZĄ mieć wręby szczególnie przy takim nachyleniu jak na rysunku.
Filarki przy ścianie trzeba jakos odizolować od podłoża np papą czy folią.
Sposób mocowania filarków i płatwi do ściany jest kwestią indywidualną i niestety wykracza poza zakres mojej wiedzy.. Może ktoś kto siedzi w temacie coś podsunie?
Projekt mozna pobrać do sketchup. W zakładce "plik" klikamy na "galeria 3D" i potem na "pobierz modele". Dalej w wyszukiwarce wpisujemy wiata perm

[ANSE72]

http://hexagon.win.pl/oferta/lacznik...iowy-p-90.html

[SUSPENSER]

Zrobiłem projekt wiaty dla jednego z forumowiczów. Może jeszcze komuś się przyda:

Dzięki perm - na pewno przyda się nie tylko mi

Od siebie dodam, że wszystkie belki zamówiłem strugane (pomaluję je na kolor impregnatem Altaxin), a deski pod gont impregnowane (je też pomaluję na właściwy kolor po zmontowaniu - powinny mniej "pić" impregnatu bo już jedna warstwa będzie).

Przy ścianie domu też dam uchwyty do belek zalane w betonie.

[Trociu]

Od siebie dodam, że wszystkie belki zamówiłem strugane (pomaluję je na kolor impregnatem Altaxin), a deski pod gont impregnowane (je też pomaluję na właściwy kolor po zmontowaniu - powinny mniej "pić" impregnatu bo już jedna warstwa będzie).

Hej - a gdzie zamawiałeś belki?

[Bart]

Mam pytanie odnośnie łączników do krokwi - czy muszą być zamontowane z obydwu stron krokwi czy wystarczy z jednej?

[perm]

Mam pytanie odnośnie łączników do krokwi - czy muszą być zamontowane z obydwu stron krokwi czy wystarczy z jednej?

To zalezy. Te łączniki mają za zadanie chronić dach przed zerwaniem przez wiatr. Przy ścianie siłą rzeczy to parcie wiatru jest mniejsze więc w większości wypadków do takiej wiaty wystarczą dwa łączniki na krokiew (jeden na górze, drugi na dole) mocowane po przeciwnych stronach krokwi. Może sie jednak zdazyć że trzeba dać cztery łączniki ale to już trzeba zdecydować samemu. Mówiąc w skrócie, tam gdzie bardzo mocno wieje dajemy cztery.
Także tu jeżeli usuniemy dwie krokwie to lepiej dać cztery łączniki.