Dom energooszczędny (pasywny)

[Piotr099]

Chciałbym zbudować dom energooszczędny albo nawet pasywny. Natknąłem się na firmę Futuradom (www.futuradom.pl) która oferuje technologię isowood. Według parametrów jest super, ale czy ktoś wie co to za firma i ile prawdy jest w ich marketingu. Jakie są wady tej technologii. Oni budują domy prefabrykowane – czy koś może ma doświadczenie z tą firmą?

pozdrawiam i z góry dziękuję
Piotr

[tomclav]

Tak się składa że będę miał już niedługo budowany dom w tej technologii z małymi wyjątkami. Belka dwuteowa Steico ale zamiast wypełnienia wełną drzewną będzie wypełnienie celulozą (pomielone gazety z solami boru). Wszystko sprowadza się do ilości izolacji i dokładności wykonania. Jeżeli spartolą wykonawcy to dom będzie jak sito i ciepło ucieknie. Zasadniczo wybór technologii niezły ale uwaga na wyceny - niektóre firmy z tej technologii potrafią robić wyceny z kosmosu.

pozdrawiam

[Piotr099]

A jak jest różnica między wypełnieniem celulozowym i wypełnieniem z wełny drzewnej. Interesują mnie parametry techniczne jak i cena.

Dokładnie tak, jak wykonawcy nie sprawdzą się to, to już nie będzie to dom pasywny czy energooszczędny tylko zwykły dom drewniany.
Czy Futuradom jest dobrym wykonawcą?

pozdrawiam

[tomclav]

A jak jest różnica między wypełnieniem celulozowym i wypełnieniem z wełny drzewnej. Interesują mnie parametry techniczne jak i cena.

Dokładnie tak, jak wykonawcy nie sprawdzą się to, to już nie będzie to dom pasywny czy energooszczędny tylko zwykły dom drewniany.
Czy Futuradom jest dobrym wykonawcą?

pozdrawiam

o celulozie
http://www.muratorplus.pl/technika/i...ymi_65883.html

o wełna drzewna
http://www.wełnadrzewna.pl/

pierwsze bardziej obiektywne, drugie bardziej reklamowe IMHO

działają podobnie. Wg mnie do trudno dostępnych miejsc i zakamarków lepsza celuloza. Wełna podobno pachnie-cytat ze sprzedawcy

[KrzysztofLis2]

Domy w konstrukcji szkieletowej to jeden z lepszych sposobów na osiągnięcie standardu domu pasywnego. 30 cm wełny w ścianie i 15 cm styropianu daje U<0,1 W/m2K.

[Piotr099]

Z tego co wyczytałem z powyższych linków i z internetu to wychodzi na to, że parametry termiczne mają podobne.
Mnie bardziej zastanawia chłonność wody, przy celulozie jest to niewskazane a wełna drzewna doskonale daje sobie z tym radę co przy budowie domu pasywnego ma duże znaczenie - w zasadzie przy budowie każdego domu czy to drewnianego czy tradycyjnego.

Co do grubości izolacji to wiadomo, że jak damy 0,5 m wełny to dom musi być ciepły - ale w pewnym momencie dochodzimy do granicy opłacalności.

Szkoda, że nikt nic nie wie na temat firmy Futuradom, a na tym mi najbardziej zależy. Czy ktoś budował w tym standardzie - ISOWOOD?

pozdrawiam

[orko]

Domy w konstrukcji szkieletowej to jeden z lepszych sposobów na osiągnięcie standardu domu pasywnego. 30 cm wełny w ścianie i 15 cm styropianu daje U<0,1 W/m2K.

Prawie masz rację ale tylko prawie.
Rzeczywiście poziom ocieplenia jak w domu pasywnym to w technologii szkieletowej nie jest duży problem, ale pozostaje jeszcze akumulacyjność, która w technologii szkieletowej jest słabiutka i praktycznie uniemożliwia budowę domu pasywnego.

[KrzysztofLis2]

Odnosiłem się tylko do standardu ścian, więc chyba mam rację w całości.

O braku akumulacyjności oczywiście nie warto wspominać, bo tego nie da się ukryć. Bez dużych zmian w tym zakresie nie ma co marzyć o efektywnym wykorzystywaniu słonecznych zysków ciepła...

[Piotr099]

Zagłębiłem się trochę w tematykę domów pasywnych i nie rozumiem ostatniego posta.
Akumulacyjność to jedno a zyski słoneczne to drugie.
Zyski słoneczne uzyskujemy przez duże powierzchnie oszklone czyli okna a nie przez ściany i oczywiście od odpowiedniej strony świata - słonecznej. W tym przypadku możemy mówić o akumulacyjności podłogi bądź przeciwnej ściany na które pada słońce o ile jest wykonana z dobrego materiału - najlepiej jakby były to jakieś płytki ceramiczne, kamień.

Zastanawiam się tym jak zwiększyć akumulacyjność takich ścian. Ma ktoś jakiś pomysł?

[tomclav]

Zagłębiłem się trochę w tematykę domów pasywnych i nie rozumiem ostatniego posta.
Akumulacyjność to jedno a zyski słoneczne to drugie.
Zyski słoneczne uzyskujemy przez duże powierzchnie oszklone czyli okna a nie przez ściany i oczywiście od odpowiedniej strony świata - słonecznej. W tym przypadku możemy mówić o akumulacyjności podłogi bądź przeciwnej ściany na które pada słońce o ile jest wykonana z dobrego materiału - najlepiej jakby były to jakieś płytki ceramiczne, kamień.

Zastanawiam się tym jak zwiększyć akumulacyjność takich ścian. Ma ktoś jakiś pomysł?

Dom pasywny grzeje się słońcem ale co jeśli słońca nie ma kilka dni? Duża akumulacyjność ścian(np ciężkich murowanych) sprawi że jeśli przez kilka dni nie będzie słońca to dom nie wychłodzi się szybko i przez te kilka dni temperatura drasttycznie nie spadnie w domu. W szkieleciaku o niskiej akumulacyjności następnego dnia może być zimno/zimniej. Ale w praktyce izolacja pasywniaka szkieletowego jest tak skuteczna że być może dom nie wychłodzi się tak szybko ze względu na małe straty energii. Mam nadzieję że to nie są pobożne życzenia

[KrzysztofLis2]

Jak to już zostało powiedziane, akumulacyjność decyduje o efektywności wykorzystania zysków ciepła. Jeśli jest za mała, to dom się szybko wychładza, ale i szybko przegrzewa i pasywne ogrzewanie słoneczne przestaje mieć sens.