dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 29
  1. #1
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Tatarak
    Zarejestrowany
    Dec 2009
    Skąd
    na zachód od Wrocka
    Posty
    8.719

    Domyślnie Kto używa glebogryzarek? Pochwalcie się?

    Zastanawiam się nad nabyciem elektrycznej glebogryzarki, czegoś takiego jak tu http://www.allegro.pl/item993862794_...mocja_hit.html

    Czy ktoś kto to ma i używa może się podzielić wrażeniami?

    Chodzi mi o urządzenie, które ułatwi wiosenne (i nie tylko) przekopywanie grządek, miejsc między roślinami, spulchnianie ziemi itd.

  2. #2
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar G.N.
    Zarejestrowany
    Jun 2005
    Skąd
    Kraków trochę Królówka
    Posty
    1.403

    Domyślnie

    Zabawka, zastosowanie praktyczne żadne. 1 KM na glebogryzarkę to do zabawy w piaskownicy. Do konkretnych działań spalinówka przynajmniej 5,5-6 KM i nie licz na to że tylko się ją prowadzi a maszyna sama grządkę przekopie. Owszem tak może być pod warunkiem że będzie to glebogryzarka podpięta do traktora. Z ręczną trzeba się nieźle naużerać .

  3. #3
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Tatarak
    Zarejestrowany
    Dec 2009
    Skąd
    na zachód od Wrocka
    Posty
    8.719

    Domyślnie

    Piszesz z doświadczenia czy obserwacji?

  4. #4
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar G.N.
    Zarejestrowany
    Jun 2005
    Skąd
    Kraków trochę Królówka
    Posty
    1.403

    Domyślnie

    Z doświadczenia.To znaczy z taką elektryczną 750W nie miałem do czynienia. Kiedyś próbowałem powalczyć z glebogryzarką, ba nawet chciałem kupić. Na szczęście najpierw pożyczyłem. Najpierw spalinową coś 3,5 albo 3,75 KM totalna porażka. Oddałem pożyczyłem taką 6 KM jakoś szło,ale wyrypany byłem niewiele mniej niż po przekopaniu podobnego kawałka łopatą. Poza tym były problemy z uzyskaniem równej powierzchni. Skończyło się na autochtonie zasiadającym za kierownicą ursusa.

  5. #5
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Tatarak
    Zarejestrowany
    Dec 2009
    Skąd
    na zachód od Wrocka
    Posty
    8.719

    Domyślnie

    No tak, jak się ma przestrzeń, żeby ursusa wpuścić, to wiadomo A
    Ale mnie chodzi bardziej o takie spulchnianie ziemi między grządkami, gdzie "obszar roboczy" 35 cm szerokości wygląda bardzo zachęcająco.

  6. #6
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar G.N.
    Zarejestrowany
    Jun 2005
    Skąd
    Kraków trochę Królówka
    Posty
    1.403

    Domyślnie

    Cóż twój wybór. Przekopać pewnie i tak będzie trzeba bo z darnią ani chwastami takie maleństwo sobie nie poradzi, a co do mielenia gleby na proszek, zdania też są podzielone. jedni twierdza ze niema to jak glebogryzarka inni że nie bardzo bo niszczy agregaty glebowe za to pięknie rozmnaża chwasty trwałe (kłączowe). Skłaniam się ku tym drugim.
    Jeszcze co do samej maszyny. w teorii ma to wyglądać tak
    http://www.youtube.com/watch?v=0HLWO...eature=related
    w praktyce wygląda raczej tak
    http://www.youtube.com/watch?v=7-u0y...eature=related
    http://www.youtube.com/watch?v=TwGcj...eature=related

  7. #7
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Tatarak
    Zarejestrowany
    Dec 2009
    Skąd
    na zachód od Wrocka
    Posty
    8.719

    Domyślnie

    O rety, dzięki za linki - robią porażające wrażenie.

    Jadąc jakiś czas temu przez wieś widziałam chłopa, który sobie leciał taką glebogryzareczką przez ogródek i wyglądało to raczej jak w reklamie, stąd moje zainteresowanie. Aż żałuję, że nie przystanęłam wtedy, żeby go spytać o wrażenia. Może by mi pozwolił spróbować... ?

    Argument o rozmnażaniu chwastów kłączowych też celny.

  8. #8

    Domyślnie

    Szczerze powiedziawszy, to jak czytam te wypowiedzi o "strasznym urypaniu" po użyciu glebogryzarki, to śmiać mi się chce.

    Od lat używam dwóch takich maszyn: jednej profesjonalnie wykonanej w latach 80'tych na bazie silnika WSK 125 (7.3km) i drugiej Husqvarna 6KM. Obie całkiem sprawnie sobie radzą. Nie wyobrażam sobie jednak glebogryzarki o mocy mniejszej, niż 5km.

    Przy odrobinie wprawy i przekopanie rok wcześniej kopanej grządki da się zrobić bez żadnego wysiłku. Ba! Jeśli tylko gleba nie jest gliniasta, to robię to jedną ręką!
    Dopiero przy przekopywaniu bardzo zbitej gleby zaczynają się problemy, ale do tej starej dałem dorobić noże na wałku, które wchodzą dość płytko i jest ok.

    Po prostu - jak się nie umie, to człowiek się urypie. Na tych filmach jest pokazana jakaś glebogryzarka, która ma ze 30cm szerokości - taka nigdy nie będzie odpowiednio stabilna. Dobry sprzęt musi mieć 60-80cm szerokości.


    Poza tym, gdy glebogryzarka jest prawidłowo prowadzona, tzn. nie daje się jej pracować w miejscu, gleba jest rozdrabniana w optymalny sposób. Nie ma tu mowy o "mieleniu".
    Ostatnio edytowane przez Marian_D ; 20-04-2010 o 13:24

  9. #9
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Tatarak
    Zarejestrowany
    Dec 2009
    Skąd
    na zachód od Wrocka
    Posty
    8.719

    Domyślnie

    OK, tylko że mnie właśnie chodzi o takie małe urządzonko, bo przy szerokości 60-8m cm nie wjadę między funkie i róże.

    A glebę w ogródku mam właśnie gliniastą i ręce pewnie słabsze od Twoich.

  10. #10
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar rusek007
    Zarejestrowany
    Sep 2006
    Skąd
    5 000 kroków od Olsztyna
    Posty
    1.285

    Domyślnie

    Witam.
    Miałem do zagospodarowania ok 15 arów ciężkiej ziemi i to w większości klepiska. Wypożyczyłem glebogryzarkę z silnikiem Hondy ok 6KM za 100PLN/doba zajęło mi to 3 dni, ale sukces był niekwestionowany. Tam gdzie nie było klepiska wystarczyło przejechać 2-3 razy w twardszych miejscach ok 4-6. Ręce i barki bolały niemiłosiernie, prowadzenie tego ustrojstwa wymaga sporej siły i wprawy. Reklamowane elektryczne glebogryzarki ndaja się wyłącznie dla działkowców (spulchnienie grządek) a nie do przygotowania ogrodu, czy trawnika. Używana przeze mnie maszyna była podobna do tej.Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	46_glebogryzarki_.jpg
Wyświetleń:	315
Rozmiar:	16,8 KB
ID:	1275
    Ostatnio edytowane przez rusek007 ; 20-04-2010 o 13:55
    To co nas nie zabije, to nas wzmocni.
    Budowa też!?

  11. #11
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Tatarak
    Zarejestrowany
    Dec 2009
    Skąd
    na zachód od Wrocka
    Posty
    8.719

    Domyślnie

    Cytat Napisał rusek007 Zobacz post
    Reklamowane elektryczne glebogryzarki ndaja się wyłącznie dla działkowców (spulchnienie grządek) a nie do przygotowania ogrodu, czy trawnika.
    o te grządki mi właśnie chodzi! ale Marian mówi, że wąskie się nie sprawdzają, bo niestabilne.

  12. #12
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar rusek007
    Zarejestrowany
    Sep 2006
    Skąd
    5 000 kroków od Olsztyna
    Posty
    1.285

    Domyślnie

    Moim zdaniem do grzadek będą w sam raz, bo szeroką tam nie wiedziesz z tym, że dziewiczego grunty raczej tym nie uprawisz. Jeżeli ziemia była wcześniej uprawiana to napewno elektryczna da radę ją przerobić.
    To co nas nie zabije, to nas wzmocni.
    Budowa też!?

  13. #13

    Domyślnie

    Ważne jest, żeby miała wygodną regulację obrotów i duży moment obrotowy przy niskich obrotach. Na wolnych obrotach łatwo całe urządzenie kontrolować. Z tego co widać na filmach, testerzy dają "całą naprzód", przez co po napotkaniu twardszego podłoża cała energia idzie na ręce i powoduje walkę z maszyną.

  14. #14
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar Tatarak
    Zarejestrowany
    Dec 2009
    Skąd
    na zachód od Wrocka
    Posty
    8.719

    Domyślnie

    Dziękuję Wam za dyskusję Dała mi sporo do myślenia.

    Acha! Jak mam sprawdzić ten moment obrotowy?

  15. #15

    Domyślnie

    Ciężko znaleźć takie dane w specyfikacjach tanich urządzeń. Moment na nożach zależy od mocy, konstrukcji silnika i przełożenia przekładni. Najbezpieczniej po prostu brać najmocniejszy sprzęt z dostępnych.

  16. #16

    Domyślnie

    Mieszacie chyba pojęcia.
    Kobita potrzebuje czegoś do spulchniania uprawianej grządki ... a nie maszyny do rozprawienia z ze zbitym ugorem.
    JA jak pożyczyłem glebogryzarkę to pierwsze przejście było cięzkie. Ale drugie (co by bardziej rozbić zienmię) było trochę cięzsze niż koszenie trawy.)
    Tak więc nie ma co porównywać zadań
    Tomasz
    <NOTO>

    "Górnicy, funkcjonariusze UOP, ABW i CBA. Przechodzą na emerytury po 25-30 latach pracy i dostają dwa razy więcej niż inni.
    Jak wynika z raportu ZUS górnik dostaje prawie 3 tysiące. Mundurowi po ok. 2,9 tysiąca. Oni pracują średnio po 25 lat.
    Wynika z tego wszystkiego, że im kto krócej w Polsce pracuje – tym więcej dostaje. "

    http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=54419

  17. #17
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    kamilwarka

    Zarejestrowany
    Jul 2010
    Posty
    7

    Domyślnie

    Odswiezam temat... Potrzebna dobra rada. W polowie sierpnia mam do wykonania zadanie: przygotowac pod załozenie trawnika kilka dzialek, kazda ok 250-300m2. Dzialki porosniete sa stara kilkunastoletnia trawa (ziemia zbita, darnie grube). Gdzie niegdzie mlecze. Kiedys przekopalem taka dzialke szpadlem, zajelo mi to 30godzin (z pieleniem chwastow) ciaglej pracy i nie bylo lekko. Ze wzgledu na powierzchnie dzialki nie ma szansy na wjechanie ciagnikiem rolniczym. W jaki sprzet powinienem zainwestowac? Maksymalnie do3000zl. Czy glebogryzalka spalinowa da sobie z tym terenem rade?

  18. #18
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    amber

    Zarejestrowany
    Aug 2002
    Posty
    701

    Domyślnie

    A nie lepiej wypożyczyć maszynę

  19. #19
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    kamilwarka

    Zarejestrowany
    Jul 2010
    Posty
    7

    Domyślnie

    Dorywczo zajmuje sie drobnymi pracami ogrodniczymi na pobliskich ogrodach dzialkowych. Chce w to wejsc troche glebiej tzn zainwestowac w sprzet, gdyz zapotrzebowanie jest a wykonania wielu prac odmawiam ze wzgledu na brak maszyn. Potrzebuje maszyny za pomoca ktorej przekopie ogrodek w powiedzmy 6 godz a nie 3dni przy pomocy szpadla. Efekt podobny, czas kosmicznie rozny a kasa ta sama (za te 6 czy 30 godzin pracy). Pomyslalem o glebogryzalce o ktorej praktycznie nic nie wiem. Dlatego szukam pomocy u Was...

  20. #20

    Domyślnie

    Cytat Napisał kamilwarka Zobacz post
    Odswiezam temat... Potrzebna dobra rada. W polowie sierpnia mam do wykonania zadanie: przygotowac pod załozenie trawnika kilka dzialek, kazda ok 250-300m2. Dzialki porosniete sa stara kilkunastoletnia trawa (ziemia zbita, darnie grube). Gdzie niegdzie mlecze. Kiedys przekopalem taka dzialke szpadlem, zajelo mi to 30godzin (z pieleniem chwastow) ciaglej pracy i nie bylo lekko. Ze wzgledu na powierzchnie dzialki nie ma szansy na wjechanie ciagnikiem rolniczym. W jaki sprzet powinienem zainwestowac? Maksymalnie do3000zl. Czy glebogryzalka spalinowa da sobie z tym terenem rade?
    Starą trawę dość dobrze "zmieli" tylko mocna glebogryzarka z niezależnym napędem , np:
    http://www.youtube.com/watch?v=z0wg6...eature=related

    http://www.youtube.com/watch?v=LiWfz...eature=related


    Ja mam mniejszą bez niezależnego napędu - coś w tym stylu:
    http://www.youtube.com/watch?v=2PU3H...eature=related

    A tu sprzęt marzenie:

    http://www.youtube.com/watch?v=Qsi2r...eature=related
    http://www.youtube.com/watch?v=Y2Y4i...eature=related
    Darek

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony