Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje

[Venus_m]

e tam mnie nie trzeba straszyć, bo ja na razie i tak mieć nie będę więc się nie przejmuje

[Ilona Agata]

Magda, dokładnie, niby można się wyspać, ale co to za sen przerywany co dwie godziny?

Nesska, a masz dziewczynkę? Zauważyłam, że dziewczynki ładniej śpią i szybciej przesypiają noce, niektóre niemal od urodzenia .
Nasz młody też szybko zaczął przesypiać, ale jak się obudzi (a budzi się często), to zawsze z rykiem, więc trzeba lecieć i uspokajać .

[Ilona Agata]

Dobra, kończę temat dzieciowy, bo wszystkie pouciekają .

Reni , możesz już wracać .

[Venus_m]

dobre

a ja będę mieć chłopca, bo u męża same chłopaki się rodzą, a u mnie pół na pół.

[Ilona Agata]

ja przerywanego nie uznaję - to nie spanie.

Jedno jest pewna po roku jest dużo łatwiej.
Dziecko samo chodzi, przychodzi, podaje - nie trzeba nosić non stop - ogranicza się dużo do sporządzania jedzenia i kąpania, ubierania.
Jakby ktoś mi chciał dać takie >1 r. to mogę mieć i dwójkę od jutra

No widzisz Magda, a mi wszyscy mówią: "Ciesz się ciesz, potem będzie tylko gorzej". W sensie jak zacznie biegać, rozwalać, itp. A ja myślę, że z takim łatwiej się dogadać, bo już Cię rozumie - mój na razie patrzy na mnie jak na UFO, a ja na niego trochę też czasami.
Ja też przerywanego snu nie uznaję za sen . Nie obraź się Nesska, ale jak ktoś mówi: "Nasze przesypiało noce, budziło się tylko o ... i o .... na karmienie" to dla mnie to nie jest przesypianie nocy . Nasz już od dobrego miesiąca śpi od 21/22 do 6/7 i nadal ciężko mi powiedzieć, że dobrze śpimy .

No widzicie jak trudno skończyć .

[Nesska]

Dobra, kończę temat dzieciowy, bo wszystkie pouciekają .

Reni , możesz już wracać .

dobre

Tak Ilonka ja mam dziewczynkę i bardzo się cieszę bo chłopcy są (podobno) trudniejsi (aczkolwiek jak byłam w ciąży bardzo chciałam mieć chłopczyka)

[Nesska]

Chodziło mi głównie o to, że nie budziła się co 15 minut tak jak pisałaś. Nocy całej to ja do tej pory nie przespałam (Ola ma prawie 3 lata) bo zawsze 'coś' A nie przepraszam przespałam całą noc i to parę ale tylko jak Ola spała u dziadków

[reni1980]

Magda co kupiłaś w zarze?

[Ilona Agata]

dobre

a ja będę mieć chłopca, bo u męża same chłopaki się rodzą, a u mnie pół na pół.

Venus, no to chłopaki, plemniki męża decydują i jest to podobno dziedziczne .
I tym oto sposobem gładko można przejść na temat seksu. Reni, Gumisiowa, jesteście?

[Venus_m]

też mi się wydaje, że dziecko jak zejdzie z rąk to jest niebo ja swojego chrześniaka piastowałam przez 1-szy rok na okrągło. Ze szkoły szłam do cioci i dawaj z nim, ja miałam dużo energii ciągle się z nim bawiłam, całowałam pierogi u nóg i brzuch u rolnika, najbardziej lubiłam ubrać mu koszulę w kratę, rozpiąć, puścić w pampersie z butlą wody, jak stanął i ten brzuchol wypiął to rolnik jak nie wiem

[Venus_m]

ja poczułam mega ulgę jak zaczął chodzić

[reni1980]

Venus, no to chłopaki, plemniki męża decydują i jest to podobno dziedziczne .
I tym oto sposobem gładko można przejść na temat seksu. Reni, Gumisiowa, jesteście?

ja zawsze gotowa

[reni1980]

ja poczułam mega ulgę jak zaczął chodzić

niby tak, ale jak potem trzeba biegać za nim po całym domu, to tez źle i ciągle chodzić schylonym, była u mnie ostatnio siostra z 1,5 rocznym chłopcem, jezusie jak się cieszyłam jak juz poszła, ciągle tylko jęki bo on chce iść tam, to tam

[Venus_m]

to dawaj
ja dziś z koleżanką rozmawiałam właśnie o puszczaniu faceta do klubu go-go i ona że nie, nigdy więc spytałam w czym ma problem? czuje się gorsza od tych lachonów? później gładko spytałam czy seksi się ze swoim facetem pod kołdrą w koszuli nocnej i wałkach na głowie.

[Venus_m]

Reni ja nie latałam jak szalona za nim dziecko miało być tam gdzie ja, a nie ja tam gdzie on, jak chcę to potrafię być bardzo konsekwentna na początku darł się w niebogłosy, że nie robię tak jak on chce.

[reni1980]

to dawaj
ja dziś z koleżanką rozmawiałam właśnie o puszczaniu faceta do klubu go-go i ona że nie, nigdy więc spytałam w czym ma problem? czuje się gorsza od tych lachonów? później gładko spytałam czy seksi się ze swoim facetem pod kołdrą w koszuli nocnej i wałkach na głowie.

venus rozwiń myśl bo nie kumam przesyłu

[reni1980]

Ilona no dokładnie kawalerski dla kawalerów, wykorzystam tę myśl, choć ja i mój mąż juz starsi wiekiem i już nikt nie bierze ślubu ze znajomych

[duś]

Karolka proszę, walizka się przyda ja załapałam się na promocję
spaaaaaaaaać mi się chce a wy o szmatach gadacie

w moim rossmanie na alterrę też jest promocja. dziś było wszystko po ok. 7 zł.
a z olejów jest tylko araganowy, ale on przynajmniej bosko pachnie, więc jeśli szukacie (i nie ma to specjalnego znaczenia czym olejujesz), to polecam.
reszty tych waszych cudów nie widziałam (chciałam dorwać jantara, bo mi ostatnio trochę wypadają i coś na wsparcie biotebalu by się przypadało).

ja przerywanego nie uznaję - to nie spanie.

Jedno jest pewna po roku jest dużo łatwiej.
Dziecko samo chodzi, przychodzi, podaje - nie trzeba nosić non stop - ogranicza się dużo do sporządzania jedzenia i kąpania, ubierania.
Jakby ktoś mi chciał dać takie >1 r. to mogę mieć i dwójkę od jutra

miałam napisać, że też przerywanego nie uznaję, bo to nie spanie, ale chyba o innym spaniu myślimy hyhyhyhy

[reni1980]

miałam napisać, że też przerywanego nie uznaję, bo to nie spanie, ale chyba o innym spaniu myślimy hyhyhyhy

o seks przerywany ci chodziło

[Venus_m]

boże ja też o stosunku przerywanym pomyślałam od razu