Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje

[ida2]

Aaa, szczepa mi opada jak widzę laski nawet na zakupach w CH w 10-12cm!!! szpilach
Ja tam zawsze płaskie zakładam

Kurczę ja kiedyś cały dzień latałam na obcasach, ale jak byłam w ciąży tak się przyzwyczaiłam do płaskich butów że teraz się w obcasach męczę

coś w tym jest
JAk wychodzę z dziećmi, zastanawiam się elegancko czy wygodnie? Zazwyczaj wybieram to drugie

[Nesska]

Dziewczynki prośba zajrzyjcie do mnie we wątek bo mam problem nie będę tu Justynie śmiecić

[Venus_m]

Magda nie ma butów idealnie wyprofilowanych musisz znaleźć idealne dla siebie

Nesska pędzę

[Magda_lena85]

na obcasie to ja mogę iść do kościoła ( kościół 100 m od domu) a tam siedzieć.

Laski w CH na śliskiej nawierzchni bezcenne
albo upał 35 stopni, noga spocona i puchnie stopa...a tu wąskie paseczki i 15 cm
to jak tortury

Venus - mierzę i mierzę i nic... wygoda najważniejsza

[Venus_m]

o nie ja paseczków nie uznaję, chyba bym wyglądała jak szynka przewiązana sznurkiem w lato ja tylko buty typu peep toe delikatna platforma, obcas 12-14 w pracy ściągam pod biurkiem, ale jak gdzieś idę to w szpilkach. Dziś mam japonsy

[Nesska]

A co myślicie jakbym poszła w takich leginsach ala skóra (nie skórzane bo sobie nie wyobrażam takich getrów w upale) i do tego jakaś ładna bluzeczka i szpileczki?? Wieś czy nie wieś???

[Venus_m]

Wieś nie, ale na wesele moim zdaniem nie pasuje tak to ja śmigam na codzień (niekoniecznie w skórzanych leginach ale gdybym schudła to na pewno + bluzka z baskinką, szpila, kopertówka i gładki kucyk )

[Nesska]

Ja nie lubię japonek- palce mi się rozjeżdżają w takich butach

[Magda_lena85]

zależy jaka tunika - i jaki klimat wesela.
CHociaż mam wrażenie, że coraz bardziej eleganckie są wesela

[Nesska]

No widzisz ja też tak często śmigam (z dzieckiem na spacer to nie) i o to mi chodzi, bo mnie sukienki strasznie krępuję ja ogólnie sukienek nie lubię żadnych (bo mam koślawe nogi ) i chciałabym choć raz na takiej imprezie czuć się swobodnie

[Venus_m]

Nesska jeżeli masz się źle czuć to nie ma o czym mówić ubierz się tak abyś czuła się swobodnie

[Magda_lena85]

a spódnica do/za kolana? teraz w sumie modne taka szeroka rozkloszowana z wysokim pasem, do tego gładka bluzeczka do środka i szpilki?

[Nesska]

Nesska jeżeli masz się źle czuć to nie ma o czym mówić ubierz się tak abyś czuła się swobodnie

I na taką odpowiedz po cichu liczyłam

[Nesska]

Magda w spódnicy nie będę miała zgrabniejszych nóg niż w sukience

[Venus_m]

no tak

a nie chcesz długiej sukienki? w ogóle pokaż te nogi bo coś nie wierzę

[Magda_lena85]

nie wierzę, że masz niezgrabne od kostek do ud...
spódnica jest swobodniejsza moim zdaniem w noszeniu niż sukienka

[Nesska]

Venus
Myślisz, że z nudów zaczęłam się katować z Chodakowską???? Nie dość, że za grube, sflaczałe to jeszcze mam kupę siniaków i nie wiem skąd Poza tym komary u nas gryzą strasznie-też macie taką plagę????

[Venus_m]

Magda a dlaczego tak uważasz? ja wolę sukienki jak spódnice bo spódnica zawsze mi się okręca wokół osi, a sukienka zostaje w miejscu

[Venus_m]

komary to masakra mnie jeszcze nie pocięły ale to pewnie kwestia czasu.

Albo długa sukienka albo jakieś eleganckie inne jakieś coś. Nesska czy wy tańczycie na weselu? bo może jakiś ładny garnitur na gołą klatę? i biżu na szyi fest?

[Magda_lena85]

bo nienawidzę sukienek - wolę spódnice ( jak muszę)

ale to dlatego, że nie lubię jednoczęściowych stroi od góry do dołu - jakoś "zduszona" się wtedy czuje.
I ze wzgl na wzrost 160 cm ciężko mi znależć sukienkę tak, gdzie pas jest w miejscu mojego pasa

właśnie Nesska - a długa ? albo teraz na topie niby są szerokie spodnie nawet bardzo - do tego ładny mały topik np jedwabny... extra buty: będzie modnie i elegancko

na komary od wczoraj (hehe) mam raid na piętrze - na noc wyłączam żeby dziecko się nie truło