dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 8
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 143
  1. #41
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Jasiu

    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    2.099
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    10

    Domyślnie

    Cytat Napisał rafałek
    Poczytaj co napisałem - deski na deskowanie dachu to dla mnie większy koszt o 1k zł (jak to zrobiłem? dałem drewno do przetarcia - różnica wyszła z różnicy między gotową więźbą w tym co zrobiłem, a wyszły mi z tego i więźba i dechy i jeszcze zostało tych dech ). Potem napisałem wyraźnie, że trzeba dodać koszt papy i odjąć folii, różnica na robociźnie minimalna... przynajmniej u mojedgo dekarza
    Czyli 338 m2 (a jak piszesz nawet więcej) deski za 1 tysiąc ? Czyli ponad 7 kubików desek za tysiąc złotych ? Jeden kubik za 140 złotych !? To normalna cena w Twoich okolicach !?

    Zresztą mniejsza o szczegóły. Poszło tylko o to że posługujesz się trzecim rodzajem prawdy (g.... prawda) pisząc "A koszty? różnica około 1k zł na materiale i niecałę 2 zł więcej za robociznę za m2. Od tego trzeba odjąć folię a dodać papę.". Prawdziwa różnica kosztów to minimum 4-5 tysięcy !!

    Dobrze wykonane deskowanie z papą jest lepsze (trwalsze) od membrany. Ale to nie znaczy, że membrana jest za mało trwała. To że twój sąsiad miał pecha z "folią" i hurtownikiem (mnie też nikt nie namówi na krycie folią - do tego używa się membany), a Ty farta z tartakiem to jeszcze nie powód, żeby wyciągać ogólne wnioski.
    Jasiu

  2. #42
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar rafałek
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Posty
    6.643
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    179

    Domyślnie

    Fart czy niefart, cena drewna plus cena za przetarcie daje cenę jaką daje... ot co.
    A czy to zwał folia czy membrana? Kupował to co radzili za najlepsze... facet z forsą się nie liczy - miała być jakość a jest g.... Jest to dla mnie pierwszy bliski kontakt z żywotnością nowości. WIększość ludzi na liście która popiera nowe technologie opiera swoje wnioski na rocznych/ 2 letnich doświadczeniach... to żaden okres z życiu dachu.

  3. #43

    Domyślnie

    Cytat Napisał rafałek
    Cytat Napisał Jasiu
    Folia wysokoparoprzepuszczalna kosztuje trochę ponad 4,- zł/m2
    Na 338m2 dachu wydasz 1.500,-
    Z tego wynika, że 338m2 deski i papy kupiłeś za 2.500,- !?
    Czyli metr kwadratowy za cicra 7 złotych !?
    Toz to ledwie na papę wystarczy
    Poczytaj co napisałem - deski na deskowanie dachu to dla mnie większy koszt o 1k zł (jak to zrobiłem? dałem drewno do przetarcia - różnica wyszła z różnicy między gotową więźbą w tym co zrobiłem, a wyszły mi z tego i więźba i dechy i jeszcze zostało tych dech ). Potem napisałem wyraźnie, że trzeba dodać koszt papy i odjąć folii, różnica na robociźnie minimalna... przynajmniej u mojedgo dekarza .
    Co do gwarancji (tych długoletnich) to nie będę się już powtarzał, co mi po gwarancji, jeśli nie ma gdzie z nią iść? A sąsiad i tak dach przekłąda i już go nikt na żadną folię nie namówi...
    moge to potwierdzic ... przeszedlem tez przez wlasne deskowanie i "foliowanie" sasiada.
    wydaje mi sie ze oprocz tych przypadkow ktore wczesniej wymienilem kiedy doradzam deskowanie dodalby jeszcze jeden: technologie z folia latwo spartaczyc - do tej pory spotkalem tylko narzekania ludzi ktorzy polozyli folie a nie spotkalem sie z krytyka wlasnego dachu u tych ktorzy go deskowali.
    Jesli nie macie sprawdzonego dekarza, ktory na pewno polozy dobrze dach z folia wybierzcie deskowanie.


    PS: Ja za dechy na 200m˛ dachu zaplacilem oraz polozenie razem z papowaniem zaplacilem 3000PLN. do tego papa. wychodzi okolo 20..22PLN/m˛ (material + robocizna). Ile wychodzi foliowanie?

  4. #44
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Jasiu

    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    2.099
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    10

    Domyślnie

    Cytat Napisał tom soyer
    PS: Ja za dechy na 200m˛ dachu zaplacilem oraz polozenie razem z papowaniem zaplacilem 3000PLN. do tego papa. wychodzi okolo 20..22PLN/m˛ material + robocizna. Ile wychodzi foliowanie?
    Membranę COROTOP kupowałem za 4.30 za m2. Robocizna za jej ułożenie nie była osobno policzona - wchodziła w zakres ogólnych prac związanych z położeniem dachu. Mógłbym więc powiedzieć, że robocizna była "gratis"
    Jasiu

  5. #45
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar KrzysiekS
    Zarejestrowany
    Feb 2002
    Posty
    1.115

    Domyślnie

    Nie ma robocizny i i jakichkolwiek prac gratis. Ja za moją wiezbe i deskowanie oraz papowanie zapłacilem razem za usługe 4600 zł. za 220 mwkw dachu.

  6. #46
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Jasiu

    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    2.099
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    10

    Domyślnie

    No dobra - za "postawieie dachu" (więźba, krycie membraną, wymurowanie kominów ponad dachem, obróbki blacharskie, położenie dachówki, montaż okien połaciowych, montaż rynien) płaciłem 35zł/m2 (robocizna) - nie wiem ile w tym było za połozenie membrany ? 1zł/m2 ?
    Jasiu

  7. #47

    Domyślnie

    Cytat Napisał KrzysiekS
    Nie ma robocizny i i jakichkolwiek prac gratis. Ja za moją wiezbe i deskowanie oraz papowanie zapłacilem razem za usługe 4600 zł. za 220 mwkw dachu.
    jesli ktos komus robi caly dach to przeciez moze "cos" zrobic "gratis"

  8. #48

    Domyślnie

    Do Jasia ze Szczecina!

    Nie trzeba farta z tartakiem, tylko trochę trzeba pomyśleć, trochę pogrzebać w internecie i znależć wykazy nadleśnictw w możliwie bliskiej okolicy, potem chwycić za telefon i dzwonić.
    Ja miałem kaprys, aby mieć dom z modrzewia (więźba, belki stropowe, sufit parteru, deskowanie, a później deski podłogowe, drzwi, parapety itp.). Na dzień dzisiejszy mam już 53 m3 modrzewia w klasie od A do C, różnej grubości, także 1/4 tych o śr. powyżej 35 cm. Drzewo jest złożone (za pokwitowaniem i z umową) w tartaku i czeka sobie na moje dyspozycje, co do przetarcia. Tartak nic za przechowanie i pilnowanie nie bierze, bo u nich będę przecierał. szukam jeszcze niewielkiej ilości bardzo grubych sztuk. Osobiście byłem dotychczas 2 razy w tartaku i po 1 razie w leśnictwie, aby wybrać odpowiednie sztuki. Reszta: zakup, zapłata tylko telefon i bank. Drzewo jest super. Koszt modrzewia wielkowymiarowego, zależnie od klasy: 175 220 zł (w tym VAT 7%).
    Nie muszę chyba mówić, ile bym musiał zapłacić za grube belki stropowe z modrzewia w tartaku lub składzie drzewnym.
    I proszę mi nie mówić, że wydajność desek i bali z tzw. dłużycy (czyli z okorowanego drzewa) to ok. 65-70%. Resztki, tzw. krawędziaki, listwy itp. także będą potrzebne. tartak na życzenie klienta oddaje oczywiście także odpady (wióry, trociny, jeśli ktoś potrzebuje na opał.
    Z sosną i innymi drzewami jest zdecydowanie mniejszy kłopot niż z modrzewiem.

    Pozdrawiam

  9. #49

    Domyślnie

    Cytat Napisał hugo
    Też mam dylemat (folia czy deskowanie). Wczoraj widziałem czteroletnią folię założoną na dachu (wyglądała jak by ktoś ja potraktował żyletką, jedno wielkie sito), nie wiem co to za folia jakiej firmy. To wszystko pokazał mi mój przyszły dekarz (zwolennik deskowania, wróg folii).
    I nadal jestem niezdecydowany.

    NIESTETY WADĄ FOLII JEST TO ŻE MUSI BYĆ SZYBKO PRZYKRYTA DACHÓWKĄ, BLACHĄ ITP. Niektóre folie mogą leżeć 2 miesiace bez przykrycia ale są też takie które mogą leżeć ok 2 lat. Trzeba patrzeć na to, bo jeśli ktoś położył folię a za pół roku dachówkę to wiadomo, że kicha. Trzeba patrzeć jak długo folia jest odporna na UV.
    Zenek, podaj cegłe....

  10. #50
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar rafałek
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Posty
    6.643
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    179

    Domyślnie

    Dariuszu1 dziękuję za Twoją wypowiedź. W końcu ktoś na Forum pisze, że można i kupić modrzewia i w miarę normalnie za niego zapłacić.
    Ja staram się walczyć z dzikimi poglądami, że modrzew jest drogi i że (nie wiem skąd, ale nawet w Muratorze to napisali) jest gatunkiem chronionym co powoduje, że jesk koszmarnie drogi!? Skąd takie informacje? nie mam zielonego pojęcia. Sam rozważałem więźbę z modrzewia, ale w okolicy za wiele ich nie ma więc aby nazbierać odpowiednią ilość w odpowiednich klasach grubości trzeba by poczekać. Można oczywiście ściągnąć z odleglejszych nadleśnictw ale... koszty transportu podbijają cenę za m3.

  11. #51

    Domyślnie

    Cytat Napisał rafałek
    Dariuszu1 dziękuję za Twoją wypowiedź. W końcu ktoś na Forum pisze, że można i kupić modrzewia i w miarę normalnie za niego zapłacić.
    Ja staram się walczyć z dzikimi poglądami, że modrzew jest drogi i że (nie wiem skąd, ale nawet w Muratorze to napisali) jest gatunkiem chronionym co powoduje, że jesk koszmarnie drogi!? Skąd takie informacje? nie mam zielonego pojęcia. Sam rozważałem więźbę z modrzewia, ale w okolicy za wiele ich nie ma więc aby nazbierać odpowiednią ilość w odpowiednich klasach grubości trzeba by poczekać. Można oczywiście ściągnąć z odleglejszych nadleśnictw ale... koszty transportu podbijają cenę za m3.
    Z całą pewnością w Twojej okolicy w promieniu 70 km pozyskują modrzew. Transport do 70 km przy samochodzie 25 m3 powinieneś utargować na ok. 600 zł. Można strategicznie uzbierać w leśnictwach leżących po drodze (2-3 leśnictwa na jednej trasie). Ale jeśli potrzebujesz jeszcze w tym roku, to raczej już za późno na drzewo z zimowego cięcia, a innego nie uznaję, mimo tych wszystkich suszarni itp.
    trzeba intensywnie szukać już w sierpniu-wrześniu, bo wtedy opracowują plany pozyskania w nastepnym roku.
    Modrzew tartaczny jest rzadkością, bo rzeczywiście pozyskuje się go mało, nie ma u nas lasów modrzewiowych (może z wyjątkiem rezerwatu w Borach Tucholskich), a te małe ilości skupują w całości niektóre firmy w Polsce (np. jakaś firma ze Sczecinka), i po przerobieniu oferują za horrendlaną cenę. Pewne ilości wykupują prywatni inwestorzy tacy jak ja, no i wiadomo dlaczego wszyscy mówią o modrzewiu jak czymś prawie egzotycznym i w sferze marzeń.
    A drzewo to jest wspaniałe, czego przykładem 4-kondygnacyjny, cały z modrzewia pałac Radziwiłlów w Antoninku k/Ostrowa Wielkoplskiego. Ma już coś ze 400 lat, obchodzi się bez jakichkolwiek impregnacji i innych sztuczek. Ani grzyby, ani robale go nie chcą spożywać.

    P.S. Będę robił z modrzewiowej twardzieli drewniane obramowania terakoty na podłodze w łazience. Po odpowiednim wielokrotnym nawoskowaniu specjalną mieszanką z wosku pszczelego woda się tego nie ima. jest prawie tak dobre i odporne na wilgoć jak drewno egzotyczna. Wspominają o tym w marcowym Muratorze.

  12. #52

    Domyślnie

    Q..wa nastepny magik a co to ma wspolnego z daskowaniem, folia, swietami bozego narodzenia. Widocznie mieszkasz w rejonie gdzie buduja same buce[/quote]

    niewiem GOŚCIU kim jesteś bo magikiem jesteś chyba ty skoro nie wiesz co ma deskowanie do sztywności dachu i dlaczegow rejonach wietrznych stosuje się deskowanie.
    Co do bucy - spójrz w lustro(bez obrazy).
    pozdrawiam fachowca co się na wszystkim zna

  13. #53

    Domyślnie

    Cytat Napisał PADI
    Cytat Napisał georg
    entliczek pętliczek
    A co z silnymi wiatrami?Obok mojej działki stoją domy bez deskowania i po ostatniej wichurze .......pech nie ma dachu.
    A co z np poteznym pierdem sasiada. Widzisz ja zamiast z ceramiki buduje z bk., a sasiad ma poteznego ,,wiatra,, i pech nie ma scian.
    hmm.....

  14. #54

    Domyślnie

    Dzisiaj rozmawialiśmy w temacie tego wątku w firmie od dachów.

    Na początek facet zdziwił się wrecz na deskowanie pod dachówkę.
    Ich specjalista był już mniej zdziwiony, mówiąc, iż deskowanie to "stara, dobra szkoła", ale od czsu, jak pojawiła się "folia", to się ją stosuje, bo jest po prostu tańsza. Powiedział, że od 5lat bardzo rzadko zdarza im się deskować.
    Zasadniczym argumentem jest cena. Tak mniej więcej wyliczył, że na m2 "folia" (w miarę dobra po 5zł/m2) to koszt rzędu 10zł/m2 (z robocizną), a deskowanie 20-30zł/m2.
    Do zalet foli zalicza się tą jej paroprzepuszczalność, ale to już raczej kontrowersyjne i mniej istotne.
    Dach deskowany natomiast z pewnością jest bardziej sztywny i mniej narażony na ewentualne kaprysy foli, gdyby ta po jakimś czasie zechciała się zmienić w sito.
    Na moje pytanie, co z nią będzie za 15lat, powiedział, że jestem pierwszy, który o to pyta. Nie bardzo u nas wiadomo. Trzeba by spytać Skandynawów którzy już dłużej tego używają i ponoć namiętnie i bardzo wszechstronnie.
    Ogólnie nie ukrywał, że np. zawiewanie śniegu pod dachówkę jest problemem i jeżeli folia zawiedzie, to dach będzie wymagał remontu.
    Chociaż z drugiej strony papa na deskach też nie jest wieczna...

    Hmmm.... dla mnie ta cała "membrana" kojarzy się z goretexem - fajne toto, ale przez pierwsze 2-3 lata od zakupu i pod warunkiem, że nie jest narażone na zbyt ekstremalne warunki.

    No wciąż nic nie wiem
    Czekam na wycenę deskowania i "foli" na naszym dachu.

  15. #55

    Domyślnie

    I bedzie z folią jak z onduliną że podziesięciu latach już wymieniają a miała być tania ,dobra ,szczelna i oczywiście długowietrzna.

  16. #56

    Domyślnie

    Zdajcie sobie ludzie sprawę że co tanie to drogie . Czym towar jest tańszy tym gorszej jakości bo w życiu nie ma nic za darmo.Piszę o towarach orginalnych lub udających orginał. Pojawiły sie głosy że folia ,gdzieś zgrebiała ,skruszyła sie ,przecieka ,potargana ,ale zawsze jest wina inwestora nie producenta. Natomiast o pełnym deskowaniu i papie jakoś dziwnie spokój i nie ma niespodzianek.Ku przestrodze!!!!

  17. #57
    Guest

    Domyślnie

    Bilbo dobra ,,folia,, nie ma szans zamienic sie w sito. Co najwyzej moze w pewien (i tu podkreslam znaczacy ) sposob stracic swoje wlasciwosci paraprzepuszczalne. Jak zaznaczylem wyzej zachowanie szczeliny went.
    folia--- welna jest rozwiazaniem najbardziej optymalnym.
    Jak membrana pod wplywem warukow atmosferycznych (Przyjmujac przesadzone roznice tem +40 - 40) moze w jakikolwiek sposob zamienic sie w sito- i tu przyjmuje nawet za czynnik wplywajacy na ,,folie,, prace wiezby dachowej.
    Dobra folia bedzie jeszcze dlugo dobra po naszej reinkarnacji, zyciu wiecznym u boku jakiejs trojcy czy tez wiecznym zyciu u boku rzeki sokiem pomaranczowym plynacej i 60 dziewic, itp, itd.
    Moja osobista rada.
    Przy Twoim dachu, oszczednosci z braku deskowania ( i przy zalozeniu, ze nie masz tescia, ktory prowadzi tartak, i braku desek z szalunkow) to kwota 5 tysi i wiecej.
    Ale ja bym zachowal ta szczeline. Nic nie tracisz a membrana w takim przypadku przezyje Twoje ,,zeby,,
    Sorki za wszczesniejszy post, ale po prostu z konkretnego forumowicza
    przeobraziles sie w tym watku na co najmniej kogos z LPR

  18. #58

    Domyślnie

    sorki ale z tym LPR to już przesadziłeś !
    sam nie wiem, czy LPR lepiej czy Samoobrona - z żadnym z nich nie chcę mieć nic wspólnego !!!

    W tym wątku nie wyrażam swoich poglądów, a jedynie swoje wątpliwości, rozterki i dwuznaczne informacje, jakie otrzymuję.

    Piszesz, gościu, o długowieczności folii (która nawet 60 dziewic przeżyje). Ale ten facet od dachów, powiedział nam też dzisiaj, że gdy trafił im się klient, który chciał na piśmie gwarancji na 15lat na dach z folią, to w momencie, gdy zaczęli drążyć temat z producentem folii, to sprawa przestała być tak jednoznaczna. W grę zaczęły wchodzić warunki eksploatacji, klimat itp. W zasadzie nikt takiej gwarancji dać nie chciał.

    I wciąż powtarzam. Ja się nie znam.
    Nie wiem np. czy na papę i deski ktoś taka gwarancję by dał.
    Faktem jednak jest, że na serio na piśmie tych "trzech pokoleń" (ani ćwierć nawet!) na życie folii nikt nie chce potwierdzić.

    pozdrawiam
    Robert

  19. #59
    Guest

    Domyślnie

    gdy trafił im się klient, który chciał na piśmie gwarancji na 15lat na dach z folią, to w momencie, gdy zaczęli drążyć temat z producentem folii na ten temat, to sprawa przestała być tak jednoznaczna. W grę zaczęły wchodzić warunki eksploatacji itp. W zasadzie nikt takiej gwarancji dać nie chciał.

    Folia to u nas nowosc, ktora sie zreszta bardzo dobrze sprzedaje.
    Masz dach 300m/2. Najlepsza membrana nie kosztuje wiecej jak 5 zyli za mq. Jezeli cos jest dobre i sie sprzedaje to po kiego grzyba producent ma sobie zawracac glowe jakims gosciem, ktory chce gwarancje.
    Sprzedajac towar ( w Twoim przypadku wart 1.300zl) zadasz gwarancji na dach wart 40 tysi + negujesz takie stwierdzenia jak warunki eksploatacji.
    Niech Ci ekipa da gwarancje na 15 lat- a robi duzo powazniejsze +duzo drozsze rzeczy.
    Tak sie sklada, ze zona pracuje w salonie WW. Kupujesz fure za 70 tysiecy. radze Ci przejzec warunki gwarancji bo tak naprawde nie masz nic.
    Poza tym w budownictwie nie ma czegos takiego jak 15 letnia gwarancja.
    Jezeli jest to z gory wiadomo, ze jest bezuzyteczna ( nie ma kogo podziagnac, badz inaczej sie nazywa, badz gwarancja ta jest tak obwarowana, ze zwykly szaraczek jak ja np. moze se co najwyzej postrzelac)

  20. #60
    Guest

    Domyślnie

    Aha i jeszcze jedno moich wypowiedzi nie traktuj jako atak na Twoja osobe. Dopiero teraz zdalem sobie sprawe, ze tak to wyglada.

    Swoja droga to po co klasc dachowke - jak zawiewa, przecieka itp.
    Niech nam producenci pokryc dachowych dadza 15 letnia gwarancje na szczelnosc ( dachowki)
    Bo w takim przypadku to chyba naprawde najlepiej jest dac deskowanie,
    5 warst papy a jako przykrycie najbardziej badziewiasta, ale ladna i estetyczna dachowke- bo w tym przypadku spelnia ona jedynie funkcje dekoracyjna.

Strona 3 z 8

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony