Poddasze Asieńki i Waldusia

[aasienkaaa]

Witam wszystkich
Zainspirowana wieloma wątkami na forum (mam tutaj na myśli przede wszystkim poddasze Ani, czyli DarioAS, a także Bea7777, Pati, Bianci i Madziulki84) postanowiłam dołączyć do grona budujących forymowiczów
Z uwagi na fakt, że jestem jedynaczką postanowiliśmy rozbudować parterowy dom rodziców... strych na nim był niski i nie dałoby się go zagospodarować tak, jak chcemy, dlatego postanowiliśmy zdjąć stary dach, nadbudować do takiej wysokości, by skosy nie były zbyt duże.
W 2009 roku załatwiliśmy wszystkie formalności, zaakceptowaliśmy projekt (po nie pamiętam ilu już drobnych poprawkach ) i potem już tylko wyczekiwaliśmy wiosny, by móc rozpocząć prace.
Tak więc dysponujemy poddaszem o powierzchni użytkowej 117,11 m2 (powierzchnia podłogi 127,42 m2)
Teraz będę próbowała zamieścić rzut poddasza...

tadam!!!!!!!

Tak więc po krótkim wstępie...
...zapraszam wszystkich zainteresowanych do podglądania, doradzania (wszystkie porady mile widziane) i komentowania

[aasienkaaa]

Na początek może wrzucę zdjęcia domku przed rozpoczęciem robót:
od frontu, już po rozebraniu starych kominów wentylacyjnych przez mężusia i tatę (10 marca 2010 r.)

i od podwórka

[aasienkaaa]

Roboty budowlane rozpoczęły się 18 marca 2010 r. od murowania nowych kominów wentylacyjnych



19 marca było święto, więc już po pierwszym dniu była przerwa w pracach, ale za to przywieźli nam żwir



20 marca
Panowie skończyli kominy i wylali fundamenty pod naszą przyszłą klatkę schodową

[aasienkaaa]

22 marca
Panowie zaczęli murować klatkę schodową


23 marca
Dokończyli murować klatkę schodową i potem zaczęła się wielka demolka, bo rozebrali dach nad schodami i musieli wkuć się w stary strop, żeby połączyć z nim nowy,
a wyglądało to tak:





24 marca
Mamy już strop nad schodami i Panowie wykuwają kolejną "dziurę" na mój balkonik

[aasienkaaa]

25 marca - mam balkonik, jest maleńki, ale taki jak chciałam - półokrągły

[aasienkaaa]

7 kwietnia 2010 rozpoczęła się walka z azbestem, czyli zdejmowanie starego pokrycia dachowego. Mężuś, tata i szwagier uwinęli się z tym raz dwa

[aasienkaaa]

8 kwietnia
Dołączyli Panowie elektrycy, przyłączyli nam nowy kabel (na razie prowizorycznie) i zrobili skrzyneczkę

[aasienkaaa]

9 - 10 kwietnia



12 kwietnia
Pierwszy dzień prac Panów cieśli

13 - 20 kwietnia
Panowie murowali nam ściany na poddaszu

13 - 24 kwietnia
dach się robi



i efekt "końcowy", choć do końca to jeszcze dłuuuuuuuga droga.......
(na zdjęciu "okno" wstawione przez mężusia (był z nich bardzo dumny )



...i od podwórka

[aasienkaaa]

Teraz mamy małą przerwę. Głównym jej powodem jest ciągły i nieustanny... deszcz... pada i pada... A mamy do zrobienia kominy, tę część ponad dachem z cegły klinkierowej.
Przeszkodą są też rury centralnego orzewania, które są na górze, jakieś 15 cm nad stropem i musimy je obniżyć, dlatego czekamy na teścia - hydraulika. Obiecał, że nam to zrobi, jednak żeby nie było zbyt prosto teściowie pracują w Anglii i przyjeżdzają 27 (chyba) maja, o ile znów nie wybuchnie jakiś wulkan...

Mam nadzieję, że czasem ktoś do mnie zajrzy... ZAPRASZAM WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH FORUMOWICZÓW

[DarioAS]

Jestem
I będę, długo na to czekałam
Deszcze deszczami, ale idzie Wam szybciutko , dom już pięknieje, brawo

[aasienkaaa]

Dzięki Aniu Cieszę się, że będziesz do mnie zaglądać :*

[Amtla]

aasienkaaa,

bardzo się cieszę, że do mnie trafiłaś...zapraszam bardzo na pogaduchy do moich komentarzy. (dlatego proszę o usunięcie wpisu w dzienniku)
Ja z chęcią będę zaglądała na Wasze poddasze, a patrząc na propozycje to będzie ono bardzo interesujące...

Trzymam też kciuki. żeby wreszcie przestało padać....

[rogbog]

To i ja dołączę do grona odwiedzającychJuz po tych"drobnych"przeróbkach domek wygląda bardzo ładnie
Życzę dobrej pogody-w końcu- bo też na nią czekam z utęsknieniem...

[malinka51]

Witam, ja także pragnę się przyłączyć do tematu. W tym momencie jestem na etapie papierków i mam nadzieje że moja inwestycja również się nie długo rozpocznie. Jestem pod dużym wrażeniem tempa prac, oby tak dalej. Tylko mam pytanie jak zabezpieczaliście parter domu kiedy zostało zdjęte stare pokrycie dachu?

[aasienkaaa]

Witam w moich skromnych progach malinka51
No z tym był największy problem...
zdjęliśmy płyty eternitu, a zostawiliśmy część starej więźby (widać ją na zdjęciu wyżej), żeby było do czego przymocować plandeki. No i właśnie tymi plandekami codziennie wieczorem okrywaliśmy domek i rano zdejmowaliśmy. Mieliśmy szczęście, bo w czasie kiedy robiony był dach padało tylko 1 raz, ale za to obficie i jedna z plandek nie wytrzymała i pękła i troszeczkę zalało nam strop. Ale na szczęście mój mąż czuwał w nocy i z tatą jakoś uratowali tę sytuację, żeby całkiem nas nie zalało
Wieczorem wrzucę zdjęcia domku okrytego plandekami

Mam nadzieje, że też będziemy mogli śledzić twoją inwestycję, kiedy już rozpoczniesz roboty
Pozdrawiam

[malinka51]

aasienkaaa dziękuje Ci za odpowiedz i oczywiście będę z niecierpliwością śliedzić wasze poczynania. Z tego co widzę mamy podobne gusta co do wystroju - kuchnia super! wanna także (w takiej to kąpałabym się aż do rozpuszczenia) Co do koloru kuchnii to wydaje się mi że jaśniejsza lepsza, ja planuje biały połysk z blatami śliwa wallis (ale to narazie tylko plany - czas pokaże) Powodzenia i dużo wytrwałości w spełnianiu marzenia

[aasienkaaa]

Mi też wydaje się, że jaśniejsza kuchania jest praktyczniejsza, ale okaże się. Co do wanny to u mnie będzie chyba narożna, ale myślę, że w takim stylu jak na zdjęciu Malinka51 dziękuję za wsparcie, zapraszam i oczywiście liczę na cenne porady Was wszystkich

[aasienkaaa]

Malinka51, nie mam niestety innego zdjęcia z okrytym plandekami dachem, tylko takie:

Na środku sklepienia ustawione było takie rusztowanie, na którym trzymały się plandeki, a wokół zarzucone były na mury i obciążone przywiązanymi do nich cegłami . Na zdjęciu są one już zdjęte z murów.

[Olga__]

Gratuluję postępów i chętnie będę tu zaglądać.

pozdrawiam

[kasiulakp]

zaglądnęłam i ja...
i muszę powiedzieć,że domek nabrał zupełnie innych kształtów i bardzo mi się to podoba
życzę powodzenia i jak najszybszego zamieszkania w swoim gniazdeczku