dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16
  1. #1
    Lider FORUM (min. 2800)
    Renia

    Zarejestrowany
    Sep 2003
    Posty
    2.938
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    160

    Domyślnie Czym "zabić" zapach w starej szafie ???

    Zakupiłam do przedpokoju secesyjną dębową szafę na allegro, przywiezioną z Belgii czy Francji. Jest przepiękna, rzeźbiona i nawet nie bardzo zniszczona ... ale w środku po otwarciu drzwi jest brzydki zapach. Gdzieś musiała stać w niedobrych warunkach ... Chce w niej przechowywać ubrania.
    Czym zniwelować ten brzydki zapach ? Czym ją umyć ? Po solidnym umyciu może lawendę w woreczkach dać ?
    życie jest zdecydowanie za krótkie...
    i beznadziejne bez kota w domu !

    Dziennik
    Komentarze

  2. #2

    Domyślnie

    A nie przypadkiem z Holandii???
    Swego czasu po zalaniach całe tiry mebli przywieziono.
    A teraz możemy czekać na "okazyjne" ceny mebli i samochodów
    JEŚLI CHCESZ ABY BYŁO ZROBIONE DOBRZE,ZRÓB TO SAM.

  3. #3
    Lider FORUM (min. 2800)
    Renia

    Zarejestrowany
    Sep 2003
    Posty
    2.938
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    160

    Domyślnie

    Chyba nie z Holandii .... jeżdżą do Francji, maja bardzo dobre opinie na allegro, inny mebelek, który przyjechał razem jest dobry.
    życie jest zdecydowanie za krótkie...
    i beznadziejne bez kota w domu !

    Dziennik
    Komentarze

  4. #4

    Domyślnie

    Renia, nie wiem jak działa teraz wyszukiwarka, ale spróbuj poszukać na forum (mam zbyt słabego neta), bo był taki wątek. Jakoś tam uratowano zabytkowy mebel solą...? Chyba...? Różne rady były, działające

  5. #5

    Domyślnie

    Stara metoda babcina : garnek gorącego mleka do środka. Jak wystygnie, mleko wylać, wstawić następne. Po 5 litrze woń zdecydowanie się zmienia .
    Jak już zapach się zmienia - garnek mleka z zapachem do ciasta. Najlepiej "wchodzi" migdałowy.
    Jeśli się szafa zaprze i nie zmieni zapachu, pobuszuj po lesie w poszukiwaniu "bagna " - nie wiem jak się to zwie , ale taka wiązka położona powinna pomóc w odzyskaniu woni właściwej.
    Już nie jeden mebel z targu staroci w ten sposób zreaktywowałam. Jeśli wali z szafy taką starocią i mokrym psem, da się zapaszek zmienić. Gorzej, jak jedzie starym serem, oznacza grzyb. A grzyb, najlepiej niestety domestosem. Mleko w akcji na koniec.

  6. #6
    Lider FORUM (min. 2800)
    Renia

    Zarejestrowany
    Sep 2003
    Posty
    2.938
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    160

    Domyślnie

    O chwała Wam za te porady !!! Zakupię nawet 10 litrów mleka i bagno znajdę w lesie. Wykonam wszystko po kolei !!! Ino się na drugi tydzień sprowadzę !!!
    Ziaba, też masz widzę "chypsia" na punkcie staroci, ja się muszę teraz powstrzymywać ze szperaniem, bo mąż się krzywi na te starocie ... a one takie piękne !
    Już się nie mogę doczekać przyszłej soboty, jak wszystko dobrze pójdzie będziemy może nocować w domu ....
    I może mój syn będzie z nami, z powrotem !!! O Jezusicku !!! Moje marzenie się wreszcie spełni !!!
    życie jest zdecydowanie za krótkie...
    i beznadziejne bez kota w domu !

    Dziennik
    Komentarze

  7. #7

    Domyślnie

    Renia , oj chysio w temacie staroci jest wypasiony
    Strasznie często jestem na Targu Staroci na Kole ( Warszawa) , ostatnio wiele radości sprawia mi kopanie po tzw śmieciach w Słomczynie.
    W ogóle, meble współczesne to jakaś rozpacz. Płyta MDF imitująca dębowy blat.. albo lampy ..z plastikowymi "kryształami " ( he he he )
    Tak czy siak, starocie są debeściarskie !!! Zwłaszcza takie ledwo się trzymające , po przejściach - jak człowiek wsadzi w odrestaurowanie pot , krew i duszę, to potem nie ma piękniejszego mebla ( rzeczy innej ) na świecie.

    pozdrówka imienniczko

  8. #8
    Lider FORUM (min. 2800)
    Renia

    Zarejestrowany
    Sep 2003
    Posty
    2.938
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    160

    Domyślnie

    Cytat Napisał ziaba Zobacz post
    Renia W ogóle, meble współczesne to jakaś rozpacz. Płyta MDF imitująca dębowy blat.. albo lampy ..z plastikowymi "kryształami "
    Tak czy siak, starocie są debeściarskie !!!
    pozdrówka imienniczko
    ... a wszyscy się tak zachłystują tymi nowoczesnymi rzeczami !
    nie mówię, że wszystkie starocie są piękne, ale niektóre powalają z nóg misternością, dokładnością wykonania, takie np. intarsje ... wtedy to artyści robili meble a teraz "bele kto" bez przygotowania zawodowego ... przecież maszyny zrobią ....
    Masz jakieś fotki swoich staroci w domu ?
    życie jest zdecydowanie za krótkie...
    i beznadziejne bez kota w domu !

    Dziennik
    Komentarze

  9. #9

    Domyślnie

    Prześlij mi swego maila , coś się wyśle.

  10. #10

    Domyślnie

    Ja również kocham starocie i kocham gdy...śmierdzą starością Jednak jeśli jest to zapaszek nie do wytrzymania polecam metodę ziaby +potem lawendę w lnianych woreczkach(z góry zakładam,że ludzie kochający stare meble kochają lawendę)
    Cokolwiek się wydarzy-jutro i tak wzejdzie słońce!

  11. #11

    Domyślnie

    Sa takie fajne saszetki zapachowe do szafy od chyba firma nazywa sie nomen omen Pachnąca szafa. I spokojnie jak kupisz ze 4 i rozwiesisz w szafie gwarantuje ze pozbędziesz sie takiego brzydkiego zapachu.

  12. #12

    Domyślnie

    Woda z octem też zabija zapachy. Stosuje się ją do przemywania lodówek. Ponadto są takie czarodziejskie bio neutralizatory zapachów prod. ameryckiej o nazwie "Odoban", które mogę polecić. Rozkładają cząsteczki zapachowe na czynniki pierwsze.

  13. #13
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    rentowna

    Zarejestrowany
    Nov 2014
    Skąd
    Katowice
    Kod pocztowy
    40-076
    Posty
    24

    Domyślnie

    Najlepiej bardzo dobrze ja umyć, a potem zainwestować w różne zapachy do szafy, lawenda będzie ok.

  14. #14

    Domyślnie

    Proponuję umyć octem. Oczywiście trzeba go trochę rozrobić z wodą - zależy jak duży mebel i jak śmierdzący.
    Ocet dezynfekuje i zabija wszelkie smrody, sam pachnie nieprzyjemnie ale szybko wietrzeje. A umycie płynem do mebli i wieszanie pachnideł nie pomaga, bo już to przerabiałam i zrobił się jakiś dziwny fetor :/ Ocet był skuteczny

  15. #15

    Domyślnie

    michalinaaa, naprawdę myślisz, że po czterech latach Renia sobie z tym nie poradziła???
    "And no one sings me lullabies
    And no one makes me close my eyes
    So I throw the windows wide
    And call to you across the skies..."

  16. #16

    Domyślnie

    Ale powiem Wam czy 4 lata temu czy teraz to problem niestety powraca, sam o tym wiem. Wiec kazdy szuka tego odpowiedniego i skutecznego sposobu.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony