JAGÓDKA - spełnienie marzeń A&M

[aasienkaaa]

To czekanie jest najgorsze, wiem coś o tym.
My teraz czekamy na murarza, który będzie nam stawiał ścianki działowe, przyjdzie może za tydzień (jeśli się wyrobi), a jeśli nie to za 2 tygodnie i też czekamy.
Pozostaje tylko być cierpliwym

[Bea7777]

Oj tak, cierpliwość przy rozbudowach jest bardzo potrzebna.

[Jagódka]

Staramy się być cierpliwi. Jutro będą zalewać chudziak a potem wreszcie ściany jutro też pan hydraulik będzie wyprowadzał kanalizację z łazienki.
A oto kilka aktualnych zdjęć z placu boju:

[Madzia i Grzegorz]

HEJ u nas nadal cisza. Mąż wrócił na weekend i w poniedziałek znowu pojechał na kolejne 2 tygodnie. Obawiam się więc że przez najbliższe tygodnie nic nie zrobimy Ale całe szczęście że pracuje bo na schody trzeba zbierać. Ja nadal bezrobotna

[Jagódka]

U nas chudziak wylany, bo część ekipy budowlańców nie jest na urlopie i dzięki temu prace poszły troszkę do przodu. Ściany jednak będą musiały poczekać na tego najgłówniejszego z głównych czyli na kierownika firmy Jeszcze tylko tydzień więc jakoś wytrzymamy.

[Jagódka]

Ponieważ w sprawie budowy nic się u nas nie dzieję, to postanowiłam trochę poszperać w internecie i znaleźć kilka inspiracji.

Takie krzesła chciałabym do kuchni:



A takie do salonu, tylko z innym kolorem siedzenia, najlepiej brązowym:


Taki fotel marzyłby mi się do sypialni:


I taki stół:
przed rozłożeniem:


i po rozłożeniu:

[Madzia i Grzegorz]

Ten stół jest po prostu rewelacyjny!!!! Gdzie go znalazłaś??? i ile takie cudo kosztuje??? Przydał by mi się taki. Złożony nie zajmuje dużo miejsca ale po rozłożeniu może pomieścił by całą rodzinkę.

[Jagódka]

Zgadzam się stół jest cudo! Znalazłam go w jednym z naszych miejscowych sklepów meblowych. Jego szer. to 107cm , a jeśli chodzi o długość to złożony ma 162 cm, można go też rozłożyć na długość 223 cm, 284 cm, 345 cm a po całkowitym rozłożeniu na 406cm. Fajnie bo w zależności od ilości gości można go różnie rozkładać. Mnie się to bardzo podoba. Ma 4 wkładki, każda 61 cm i dzięki nim można regulować sobie długość stołu. I tu się kończą dobre wiadomości bo cena mnie powaliła - 3500 zł Dla mnie to bardzo dużo No cóż na razie stół pozostanie w sferze marzeń, ale przecież marzenia po to są by je spełniać...

[Havena]

Witaj, Jagodko!
Stol ekstra (te wymiary!), cena tez do zaakceptowania, kolor niezbyt (sa inne?).
Jesli chodzi o plany budowlane - tez przerabialismy po slubie domek rodzicow. Budowa wlasnego to zdecydowanie lepszy pomysl Zdziwicie sie, ile taki remont/przebudowa moze kosztowac... No i w nowym mozna miec wszystko dokladnie tak, jak sie chce (plus najnowsze technologie ) Niemniej jednak zycze powodzenia w urzadzaniu wlasnego gniazdka

[Madzia i Grzegorz]

OJJJJ cena faktycznie zwala z nóg ale moooże kiedyś w odległej przyszłości jak już wszystko wykończymy i nie będziemy mili w co inwestować Póki co niestety trzeba znaleźć tańszy zamiennik.
U nas w sumie nić nowego się nie dzieje. Przez kiepską pogodę mężuś zjechał i robi podłogę na strychu żeby można było wynosić niepotrzebne rzeczy. A szpachlowanie leży i czeka Ale cóż jutro wyjeżdża z powrotem i znowu nić nie zrobione

[Jagódka]

Havena witaj
hmm, dla mnie cena stołu jest duża, każdy ocenia wg swoich możliwości. Jest jeszcze stół w kolarze bardzo jasnym, prawie białym, przynajmniej na stronie tak wygląda. Mnie się ten kolor podoba, ale też to tylko zdjęcie.
Co do rozbudowy to my nie kierowaliśmy się tylko względami finansowymi. Jestem jedynaczką, poza tym dom potrzebował porządnego remontu na który moi rodzice nie mogli by sobie pozwolić, także pieczemy dwie pieczenie przy jednym ognisku

Madzia, przynajmniej męża masz choć na chwilę Wiem jak postój w pracach frustruje. Nasi panowie znów przełożyli termin powrotu do nas. Mieli być w poniedziałek, będą we wtorek. Miejmy nadzieję, że już planów nie zmienią.

[Havena]

przynajmniej na stronie tak wygląda.

Jagodko, moge prosic o te strone? Duze stoly tyle wlasnie kosztuja... A ten ma naprawde swietne wymiary!

Tez jestem jedynaczka, w bardzo podobnej sytuacji do Ciebie I tuz po slubie (a bylo to juz 13 lat temu...) myslalam tak samo ja Ty. W koncu dojrzelismy do budowy
Tryzmam kciuki za realizacje Waszych planow!!!

[Jagódka]

http://www.radomskomeble.pl/produkty...ta-stolow.html to jest link do strony na której są owe stoły. Ten drugi jak się okazało jest mniejszy po rozłożeniu i kolory można sobie wybrać.
Ja nadal się będę upierać, że cena jest wysoka za taki stół. My mieszkamy w "zagłębiu stolarskim" i możemy trochę poprzebierać. Z tego co się zorientowałam to taki sam stół można nabyć u innego producenta prawie za połowę ceny Jak mówiłam marzenia są po to żeby je spełniać, tylko trzeba się trochę pokręcić za lepszą ofertą

[Havena]

Dziekuje pieknie za namiary To moj dotychczasowy faworyt. Duzo mniejszy a wyceniony na prawie 4tys. Sama widzisz... Mam chyba jakiegos pecha - wszystko, co mi sie podoba, duzo kosztuje...

[Madzia i Grzegorz]

Jagódko to Wy z Radomska jesteście??? To my mieszkamy całkiem niedaleko bo w okolicach Końskich A stół naprawdę super. Jak masz możliwość zakupienia za połowę ceny to świetnie!!! Jeśli znajdziesz tańszy to napisz ile kosztuje bo jestem bardzo zainteresowana!!!

[Madzia i Grzegorz]

Tak właściwie to jak masz na imię???

[Jagódka]

Myślałam że ja tylko tak mam. ?Wchodzę do sklepu, coś mi wpadnie w oko, patrzę na cenę i klops - podoba mi się najdroższa rzecz I tak jest ze wszystkim: buty, torebki, ciuchy, meble itd, itp. Nawet da doniczki przepłaciliśmy, co mąż wypomina mi do tej pory, ale ja się uparłam i teraz wszyscy się nimi zachwycają

Madzia, to jesteśmy prawie sąsiadami Ja mam na imię Aneta a mój mąż Marcin. Bardzo nam miło
Będę szukać tańszych rozwiązań, ale niekoniecznie gorszych jakościowo. Musimy liczyć się teraz przecież z każdą złotówką. Z tego co pamiętam to pisałaś, że nie pracujesz. Ja też siedzę w domu. Sama wiesz, że w naszych okolicach trudno o pracę. Ja cały czas mam nadzieję, że coś znajdę. A dziś słyszałam, że materiały budowlane mają zdrożeć

[mr6319]

Jagódka napisała:
Myślałam że ja tylko tak mam. ?Wchodzę do sklepu, coś mi wpadnie w oko, patrzę na cenę i klops - podoba mi się najdroższa rzecz

Oj nie tylko Ty. Moja żona w każdym sklepie powtarza: "dlaczego podoba mi się to co jest najdroższe?"

[Madzia i Grzegorz]

Nam również bardzo miło Niestety w naszym regionie znalezienie pracy to jak wygrana w lotka Miałam iść teraz od sierpnia do prywatnej przychodni (jestem fizjoterapeutom), ale niestety póki co przychodnia nie będzie otwarta i klops. A do tego złożyłam papiery na magisterkę I skąd na to wszystko kasę teraz wziąć???

[Jagódka]

Ponieważ w sprawach budowy u nas cisza to pokażę jakiego mam zdolnego męża. Oto jego dzieła






Dzięki temu osobnikowi się poznaliśmy








A to najsmaczniejsze dzieło mojego męża (całą dekoracje zrobił sam)