Stulatek Kubelków

[Gosiek33]

Jakaś przeciwna jestem wszelkiej chemii Wolałam je opalić , a szło to bardzo mozolnie, teraz szlifuję maszynką lub ręcznie.
Jednak są takie zakamarki do których mam ograniczony dostęp i tam pójdzie w ruch dłutko.

To choć w te zakamarki spróbuj SCANSOL - stolarze tego używają

a tu masz link do wątku

http://forum.muratordom.pl/showthrea...%29-i-CO-DALEJ

[s9 pat]

chyba, że masz swoich przesianych pracowników i śpisz spokojnie

[kubel30]

Dzięki za linka nie znałam tego specyfiku

A co do pracowników to znam tylko super kafelkarza , ale o tym już pisałam.

[kubel30]

Nie będzie imprezy -mój mąż zabił dziś szlifierkę
Jesteśmy największymi psujami sprzętów.

[s9 pat]

e tam...Szlifierki lubia padac.

[kubel30]

Jutro moja jedzie na reklamację(na szczęście jest na gwarancji) , biedactwo to już jej druga wyprawa , może wymienią na nową.

[s9 pat]

marka?

[kubel30]

Graphite - ogólnie to bardzo dobra, jedynie bardzo spracowana i niejedno już zrobiła : cegły , deski, prawie całe schody, belki na antresolce, podłogę w naszym mieszkaniu.
Śmiało mogę ten sprzęt polecić i inne rzeczy tej marki też bo prawie wszystko inne mamy od nich.
Co do szlifierki to i tak cud ,że tyle chodzi/ła

[s9 pat]

no o graphicie mozna pewnie sporo wicej dobrego powiedziec niz o innych budzetówkach

[kubel30]

Dla mnie osobiście marka nie stanowi różnicy , po prostu ma chodzić i tyle

[kubel30]

Trochę z innej beczki co o tym myślicie(sorki jak czyjeś)-chodzi mi o styl

[niemodna]

fiu fiu fiu... szaleństwo
łazienka mi się bardzo podoba, a zachowasz też układ prysznic-wanna? bo pomysł baardzo ciekawy.

[kubel30]

Niestety nie mogę mieć takiego układu, bo nie mam tak dużo miejsca .
W pierwszej łazience ,którą robimy będzie wanna, a w drugiej prysznic. Bardzo podoba mi się prostota i nieprzekombinowanie, no i ta ławeczka
Podziwiam ludzi , którzy wchodzą do sklepu i z marszu kupują pierwsze lepsze płytki. Ja zastanawiam się nad tą łazienką jakiś czas .--jakaś niezdecydowana jestem

[niemodna]

u nas koncepcja łazienki powstała chyba 2 miesiące przed samym pomysłem, ale zostawiłam mojego męża i "pana Kafelka", wróciłam i... musiałam się przyzwyczaić do tego jak jest... bo wymyślili sobie inaczej, ich zdaniem ładniej...

[kubel30]

Faceci-

[s9 pat]

oj co faceci co faceci. kobiety zanim cos wymysla/wybiora/zdecydują to juz trzeba piersze remonty robic

[kubel30]

To fakt bez faceta- mówię o moim mężu- to za dużo nie narobiłabym się ,nawet przy tych schodach jest niezastąpiony. Kiedy mi już odmawiają posłuszeństwa łapki to Jego bardzo są pomocne.
Jutro zrobię fotki tych moich zmagań z drewnem już troszkę coś widać, chociaż szału nie ma , roboty jeszcze w bród.

[kubel30]

Obiecane fotki
schody nr 2








schody nr 1






a tu ja przy ręcznym szlifowaniu




Muszę kupić jeszcze jedną szlifierkę wielofunkcyjną , bo padnę niedługo przy tej robocie.

[kubel30]

Z tych gorszych wiadomości (dla mnie oczywiście) stopnie po opaleniu i wstępnym oszlifowaniu nie nadają się do niczego będzie na nich miękka, szara wykładzina - czas pokaże bo kobieta zmienną jest.

[s9 pat]

Stopnie wymienic na nowe to nie problem. U rodziców takie polokragle schody firma wziela ponad 20.000. a podobne do piwnicy znajomy stolarz zrobil im z wsyztskim za niecale 4000. fakt, ze nie byl to tej samej klasy material, ale wykonanie wg. starych bezbłędne.