dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 16 z 214
Pokaż wyniki od 301 do 320 z 4262
  1. #301
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar kubel30
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Pola
    Posty
    2.950
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    Nie jest to takie proste by je wyjąć , bynajmniej dla takich laików jak my . Podejrzewamy ,że najpierw zbudowano schody w całości (pewnie tak są budowane nadal ), a później je zamontowano , bo stopnie osadzone są w tej grubej desce z boku( sorki ,że tak niefachowo). Nie chcemy ich rozbierać , bo pewnie przy naszych zdolnościach to albo je połamiemy albo zostaną części ,a z wykładziny będę zadowolone dzieci. Już podzieliły się schodami do zabawy.

  2. #302

    Domyślnie

    Ale poręcz to wygląda super, być może i ze shcodów coś będzie... Ta łazienka jest super, coś w tym rodzaju będzie wam pasować.

  3. #303
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar kubel30
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Pola
    Posty
    2.950
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    Cytat Napisał kamykkamyk2 Zobacz post
    Ale poręcz to wygląda super, być może i ze shcodów coś będzie... Ta łazienka jest super, coś w tym rodzaju będzie wam pasować.

  4. #304
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar kubel30
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Pola
    Posty
    2.950
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    W ramach oziębienia się klimatu , znów mróz cholera jasna, postanowiliśmy rozgrzać się trochę przy zrywaniu podłogi na piętrze.
    Dziś z powodzeniem mogliby nakręcić u nas odcinek "brudnej roboty" bo taki syf zrobiły myszki ,że głowa boli.
    Smród jakich mało, pomieszanie zbóż -całkowicie zjedzonych, z odchodami tych gryzoni. Fuj
    Do tego znaleźliśmy 10 zmumifikowanych myszek , pewnie było ich więcej i jeszcze będzie. Podłogę będziemy zrywać jeszcze parę dni, bo roboty przy tym mnóstwo.











    legary są z jednego kawałka , biegną przez cały dom ok 11m

  5. #305
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Gosiek33
    Zarejestrowany
    Aug 2007
    Posty
    16.690
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    326

    Domyślnie

    To wszystko myszy przez lata naszatkowały dobrze, że choć szalik na twarzy miałaś

  6. #306
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar kubel30
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Pola
    Posty
    2.950
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    Bez chustki nie dało się pracować, straszna robota i jak pomyślę ,że jutro czeka mnie to samo to ryczeć mi się chce. To chyba najgorsze zajęcie jakie robiłam .
    Myszki to niezłą wyżerkę miały przez co najmniej 80lat. Podobno poprzedni właściciele trzymali tam w workach zboże , którym podkarmiali gołębie , które trzymali na strychu.
    A gówienka to osobiście wynosiłam ze strychu. Ludzie to mają wyobraźnię, a dziurki w podłodze pozabijali kawałkami blachy.
    Ojjjj -ale bolą nas wszystkie gnaty i nie wiedziałam ,że mam tyle mięśni
    Ee postękałam sobie trochę, tzn nad sobą.

  7. #307
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    s9 pat

    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Bytom
    Kod pocztowy
    41-905
    Posty
    298

    Domyślnie

    ciepła kompiel i relaks z mężem a nie tu o robocie

  8. #308
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar kubel30
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Pola
    Posty
    2.950
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    Cytat Napisał s9 pat Zobacz post
    ciepła kompiel i relaks z mężem a nie tu o robocie
    cierpimy na bezsenność ostatnio -więc noc długa przed nami

  9. #309
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar kubel30
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Pola
    Posty
    2.950
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    Znalazłam zdjęcie pyłu jaki uchwycił aparat więc sobie wkleję

  10. #310
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    s9 pat

    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Bytom
    Kod pocztowy
    41-905
    Posty
    298

    Domyślnie

    Cytat Napisał kubel30 Zobacz post
    cierpimy na bezsenność ostatnio -więc noc długa przed nami
    tym lepiej

    a co do pyłu - przyzwyczaiłem się , że u siebie mogę tylko bez lampy robić foto. nawet rano. dlatego gonie pracowników, żeby skończyli jak najszybciej wszystkie prace zwiazane z dokuwaniem i przemurowywaniem wewnątrz, bo sam mam astymę i musiałem zrezygnować pracy wewnątrz jako sposobu na życie.

  11. #311

    Domyślnie

    Poręcze naprawdę stylowe Jak będą malowane? Na biało jak drzwi??
    A odchody myszek....brak mi słów Współczuję roboty i tyle.
    Zapraszam do dziennika remontowego
    http://forum.muratordom.pl/showthrea...%C5%84skim-%29
    Kostka moich marzeń czyli dom w stylu hiszpańskim

  12. #312
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar kubel30
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Pola
    Posty
    2.950
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    Schody temat rzeka ,im więcej przy nich dłubię tym mniej wiem jak mają wyglądać docelowo.
    Najpierw miały być całe drewniane, kolor naturalny tzn. jak wyjdą, później poręcz i jeszcze coś tam drewniane, a szczebelki i podstopnie białe. Później wyszło ,że stopnie są do doopu i chyba wykładzina na nie przyjdzie. A tych szczebelek to mi trochę żal jednak malować , jakby nie patrzeć serce w nie włożyłam, a pomalować można zawsze.
    Tak sobie myślę,że czas pokaże co z nimi będzie.
    Ostatnio edytowane przez kubel30 ; 13-02-2011 o 19:00

  13. #313
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar kubel30
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Pola
    Posty
    2.950
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    No nie tyle się napisałam i wsiąkło mi
    Zacznę od nowa, bo spać nie mogę i strasznie wieje dziś w nocy. Opowiem pewną historię , która zdarzyła się u nas w obecnym mieszkanku i właśnie wczoraj wróciła jak koszmarny sen.


    Mieszkanie własnościowe , łazienka świeżo po remoncie ok 4 m-cy , brodzik cały w kafelkach ceramika paradyż bagatela po 250zł m2 i nagle przychodzi sąsiad z dołu z nowiną, że kapie mu woda. Podniosło mi ciśnienie. Szybki telefon do kafalkarza .
    Kurcze co tu robić, ewidentnie cieknie nasz brodzik , trzeba pruć -trudno nasza wina. Jeszcze dla pewności mąż podkuł trochę kafli w kuchni , by sprawdzić kibelek podwieszany , bo oczywiście w tych wszystkich pięknych ,nowoczesnych łazienkach nie ma do niego dostępu Cóż wszystko wskazuje na prysznic..... poszło w ruch ubezpiczenie, wypłata z naszej polisy. I już miało być pięknie i włączyłam pralkę . Cieknie.
    Szukamy dalej , kujemy stary poniemiecki odpływ w podłodze , dochodzimy do niego w stropie i jest wielka dziura przez którą woda lała się pod całą naszą posadzką.
    Oj wkurzyłam się przestrasznie , zgłosiłam do zarządcy i co się okazało ,że my nie mamy prawa sami ruszyć tej rury bo ona należy do wspólnoty. Przyjechali fachowcy , wymienili wszystko od góry, przepchali. Oczywiście moimi stratami nikt się nie zainteresował. Rozpętałam swoją wojnę o odszkodowanie i zwrot kasy z mojej polisy.
    U nas wymienili wszystko i mieli od razu wymienić całą nieszczęsną rurę u sąsiada , dodam tylko,że rury jak to w starych blokach są na wierzchu( ja mam obniżony sufit to ich nie widać) właśnie po to by historia się nie powtórzyła. Ale po co -przecież ten dureń na nas się obraził i zrobił nam na złość i nie zgodził się na wymianę
    Fachowcy odnotowali o jego debilnej decyzji, ja napisałam oświadczenie,że w przypadku powtórnej awarii nie wyrażam zgody na ponowne kucie mojej łazienki i pojechali.
    Sąsiad sprzedał tą swoją ruinę i sprawę miał z głowy, przy tym zagarną niezłe odszkodowanie.
    I wczoraj wieczorem przychodzi sąsiadka i mówi: cieknie.
    Na szczęście nowi wiedzieli o całej historii od nas wcześniej i nie robili zadymy. Pytanie komu mój sąsiad zrobił na złość mi czy im?
    Na szczęście nowi nie zdążyli zrobić remontu łazienki i w poniedziałek fachowcy wymieniają rurę od dołu. My zaś cofnęliśmy się do średniowiecza i nie mogę prać, zmywać i kąpać się - jednym słowem dzień dziecka Dobrze ,że kibelek ma drugi pion.
    Jednak ta moja opowieść ma drugi wątek - za dwa tygodnie (ok) podpisuję akt rozwodu z mieszkankiem u notariusza a tu taki syf i nerwy niepotrzebne.

    Kończąc -nie ma jak to w domku , jak ci nakapie to wiesz ,że to twoja wina i nie musisz użerać się z upierdliwymi sąsiadami.
    Ostatnio edytowane przez kubel30 ; 12-02-2011 o 00:13

  14. #314
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar amalfi
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Skąd
    Kielce
    Posty
    10.309

    Domyślnie

    Kubel, a jakby na te stopnie nakleić takie cienkie deseczki? Te schody i wizja wykładziny mi żyć nie dają.

  15. #315
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar kubel30
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Pola
    Posty
    2.950
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    A co zrobię z zaokrąglonymi brzegami?


    Może dla stolarza to pikuś , dla mnie wielkie wyzwanie. Kupuję niedługo nowy sprzęt i wtedy zobaczymy jak dalej pójdzie.

  16. #316
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar kubel30
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Pola
    Posty
    2.950
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    A czy ktoś wie gdzie takie cudo można kupić , bo moja córka na to zachorowała -przyznam ,że ja też
    Lub z czego to uszyć?

  17. #317
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Gosiek33
    Zarejestrowany
    Aug 2007
    Posty
    16.690
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    326

  18. #318
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Gosiek33
    Zarejestrowany
    Aug 2007
    Posty
    16.690
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    326

    Domyślnie

    tu masz jeszcze sklep z hamakami, może coś Cię natchnie


    http://www.hamaki.com.pl/best-sales.php

  19. #319
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar kubel30
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Pola
    Posty
    2.950
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    Dzięki Gosiek za fajne linki. Takie proste hamaki to mamy dwa , bo oczywiście jak kupiliśmy jeden to wojna była o niego przez cały dzień. Mąż się wkurzył i pojechał kupić drugi następnego dnia. Tylko zaznaczyłam : kup taki sam bo znów będzie wojna o kolor. Mąż wrócił ,patrzę i nie wierzę zielony (pierwszy czerwony) i znów była wojna .
    Zastanawiam się gdzie można kupić taki workowy, a jak cena mnie zabije to chyba sama uszyję coś podobnego.
    nasz hamak

  20. #320
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar kubel30
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Pola
    Posty
    2.950
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    8

    Domyślnie

    Wczoraj dalej zrywaliśmy starą podłogę na piętrze, robota idzie dosyć żmudnie przez te mysie odchody.

    Sprzedaż mieszkanie- niby fajnie, ale trochę mi żal i do tego plany się pozmieniały naszym klientom i niestety będę zmuszona coś wynająć:o
    - Ach wygrać tak w lottka , no jakoś mi nie wychodzi:p

Strona 16 z 214

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony