...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie zgadzam sie z przedmowcami. Placimy ok 70pln miesiecznie ( za Solid Security ) i nic. Ale pewnie dlatego nic, ze placimy. W miedzyczasie kilku naszych nieplacacych znajomych zostalo okradzionych. Wiem, ze nie jest to zabezpieczenie przed jakims super zlodziejem ale taki do nas nie przyjdzie bo nie ma po co. Ale jest to zabezpieczenie przed dziesiatkami rozmaitych pomniejszych rzezimieszkow. Mamy w umowie przyjazd w ciagu 10min, kilkakrotnie testowalismy i zawsze byli w ciagu tych 10min.
Pozdr
Aggi_2004
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCzyli płacisz haraczyk pod przykrywką legalnego przedsiębiorstwa. A co zrobisz, jak abonament wzrośnie z 70 na 150 PLN ? Zapłacisz bez słowa sprzeciwu "bo jak nie to mi chałupę obrobią" ? Ja mam w dużym poważaniu firmy ochroniarskie. Założę "zwykły" alarm i ubezpieczę chałupę - jestem w stanie się założyć, że koszta roczne będę miał 2-3 razy mniejsze niż sąsiad płacący 120 PLN miesięcznie za "ochronę".
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionycha powiedz mi kochany - co to jest zwykły alarm?
syrena, która wyje sąsiadom - kiedy mnie nie ma? i która nie wiem kiedy się włączy?
więc oświeć mnie - bo do tej pory myślałam, że mam zwykły... a tu niespodzianka...
ale co tam brunetka może wiedzieć - może ma "niezwykły"
bo ja płacę - jak już wcześniej napisałam - firmie monitorującej, która w zależności od sygnału, wysyła odpowiednim ludziom odpowiednie powiadomienia... patrole mam osobno - nie powiązane z firmą monitorującą... a w systemie mam, oprócz czujek alarmowych, jeszcze dymowe, gazowe - w zależności od zdażenia powiadomienie idzie do nas, do firmy patrolującej, do straży pożarnej, policji... nie wydaje mi się, żebym za to haracz płaciła
jak będzie za drogo - to najwyżej do konkurencji pójdę
P.S. i normalnie mam "pecha" - do mnie patrol przyjeżdża po maks. 5 minutach
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZwykła tzn taka, która nie jest połączona z "agencją" ochrony, policją i lokalnym proboszczem. Ewentualnie ustawiony tak, aby w razie wzbudzenia powiadomił mnie telefonicznie.Napisał Marsjanka
A co do przejścia do konkurencji - znane były u mnie na lokalnym podwórku przypadki, kiedy po zmianie firmy ochroniarskiej "ktoś" włamywał się do domu i w ciągu 20 minut nie kradł niczego tylko dewastował co się dało. Druga "agencja" przyjeżdżała ZAWSZE w ciągu 20 minut, z naciskiem na te 20 minut a wiesz ile w tym czasie można narobić szkód ?
Nie jest tajemnicą, że każda z firm ma "swój" teren i raczej przestrzegają granic "wpływów".
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychu mnie nie ma "stref wpływów" - na terenie działa ok. 8-10 firm ochroniarskich - a poza tym, ja nie mam umowy z żadną z nich - ja mam umowę z firmą monitorującą, a oni z firmami patrolowymi - ja tylko wybieram "chcę żeby na interwencje/patrole przyjeżdżała firma X" albo "od dziś chcę by przyjeżdżała firma Y" i już. Mam to w umowie.Napisał M@riusz_Radom
a jeśli chodzi o te twoje "20 minutowe szkody" - u mnie to nie przejdzie - firma z którą mamy umowę płaci ze swojego ubezpieczenia za tego typu szkody (od momentu sygnału do przyjazdu patrolu) - więc wybacz - nie wierzę w takie cuda, żeby u mnie mieli zrobić kipisz za który musieliby zapłacić...
Płacę 100 zł brutto za miesiąc, czyli 1200 za rok (zniżka za opłacanie z góry za rok).
A dom i tak ubezpieczylam - z duuuużąąąąą zniżką, za to co powyżej.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychno patrz, a u mnie nie zabijąją - u mnie policja stoi i pilnuje kierowców...Napisał SNCF
a niby skąd wiesz? jasnowidz jesteś?Napisał "SNCF
u mnie patrole stoją niedaleko - kilometr od mojego domu... i to dwa patrole ... i dość często robią objazdy swoich rejonów, powoli...
wiesz, mogę współczuć, tak po ludzku, że trafili na debila za kierownicą, ale akurat z moich obserwacji tego typu "debilizm drogowy"nie jest ściśle związany z - jak to ty nazywasz - "mafią ochroniarską"Napisał SNCF
bo jeśli chodzi o tragedie, to pokusiłabym się o stwierdzenie, że znacznie cześciej to jakiś "kowalski" czy "nowak" - zupełnie prywatnie jadąc do domu/pracy/na zakupy zaczyna się spieszyć i "kozaczyć"... ot taki szary człowieczek - np. taki jak ten, który zabił dziesięciolatka chodzącego do szkoły z moją starszą córką, dziesięciolatka - wyczekane, jedyne dziecko swoich rodziców, dziesięciolatka, który wysiadł ze szkolnego autobusu i przechodził na drugą stronę drogi, dziesięciolatka który pewnie się nie rozejrzał ... no i kierowca w szoku.... on "nie myślał", on "nie chciał", on po prostu jechał 80 km/h a nie 40 jak nakazywały znaki - bo droga prosta...miał gdzieś, że jest przystanek autobusu szkolnego, zwyczajnie omijał stojący na drodze oznaczony szkolny autobus z którego wysiadały dzieciaki, bo on się spieszył.... i nie był ochroniarzem na interwencji.... więc twoja teoria się sypie...
a teraz mi powiedz "panie świętoszku", że masz prawo jazdy z którego korzystasz, i w 100% przestrzegasz przepisów drogowych...
i zaraz będzie - bo ja jestem "dobrym kierowcą", "jeżdżę szybko, ale bezpiecznie" i inne pierdoły....
a ja za siebie nie muszę się wstydzić, a ty?
Marsjanka/Kasia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDrogi Panie Anonimie,
tak się składa, że ja się nie wstydzę własnego nazwiska, nie wstydzę się podawania adresu email, baaa.... podaję nawet w jakiej miejscowości mieszkam...
w przeciwieństwie do Pana... ,
ale każdą kolejną wycieczkę osobistą z Pana strony potraktuję już dużo poważniej
A wracając do meritum sprawy:
zastanówmy się, pana taki "kozak", a własnej mamie pan nie poradził, żeby poszła na policję???? Bo to groźby były, próba wymuszenia, szantaż... Moim zdaniem, to właśnie brak reakcji powodował taką, a nie inną reakcję opisanych przez Pana bandytów.
Bo to bandyci byli, a nie ochroniarze. Zamiast na emeryturę, powinna na policję z tym pójść. Ale nie... lepiej biadolić... a przecież z Pana taki detektyw... znaleźć w profilu email, wrzucić w google i znaleźć nazwisko , którym się otwarcie podpisuję...
Ja pana, ani nikogo innego do niczego nie namawiam. Forum służy wymianie informacji i doświadczeń.
Pan ma swoje zdanie (ochroniarze=bandyci=piraci drogowi=mordercy), a ja mam swoje zdanie.
Oczywiście korzystając z firmy monitorującej (korzystając z patroli interwencyjnych przyjeżdżająch na sygnał włamania) jestem - cytując Pana wypociny:
1. egoistką (a niby dlaczego?),
2. chcę miec cos kosztem innych (niby co takiego?),
3. zabili rodzinę, dzięki takim jak ja (ogólnie bardzo związane z tematem - wsioskowanie na poziomie - dostarczyciel pizzy spowoduje wypadek ze skutkiem śmiertelnym - nie zamawiam więcej pizzy, albowiem finansowałabym morderców i piratów drogowych),
4. "polak polakowi jednak potrafi" - w rozwinięciu - "oraz jak kazdy polak
- ja napisałem cos o Tobie a Ty od razu o mnie bo polakowi nie mozna NIC powiedziec" (to już na maksa bełkot - zresztą co w tym dziwnego, że jeśli ty napisałeś coś personalnie o mnie, ja zrobiłam tak samo???? a tak a propos - Polak, to się z dużej litery pisze)
Nie zna Pan mojego sąsiedztwa - a są tu tacy, co:
1. mają umowę z firmą ochroniarską
2. mają umowę z firmą monitorującą (a przez nią zewnętrzne patrole interwencyjne)
3. nie mają żadnych umów - sami sobie pilnują (ewentualnie proszą rodzinę lub sąsiadow).
Reasumując - ja nikogo z mojego sąsiedztwa na nic nie skazuję.
To Pan wraz z mamą, nie reagując na bandytyzm - skazaliście kogoś innego na działalność panoszących się bandytów... w waszej okolicy.
Katarzyna Jankowska / Marsjanka
P.S. A może Pan też się podpisze z imienia i nazwiska...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych