Mam problem - czy zamrożone dwa lata temu (!) jagody, surowe, bez żadnych dodatków, cały czas leżące w zamrażarce, nadają się do zjedzenia?
Czy coś im się mogło stać?
Albo czy mi się stanie jak skonsumuję.....
Mam problem - czy zamrożone dwa lata temu (!) jagody, surowe, bez żadnych dodatków, cały czas leżące w zamrażarce, nadają się do zjedzenia?
Czy coś im się mogło stać?
Albo czy mi się stanie jak skonsumuję.....
Z miasta na wieś czyli Dziennik Gagaty
Komentarze U GAGATY
Każdy ma własny model szczęścia. I niech tak zostanie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDzięki Iza !
Tak, już mniejsza o te witaminy, trudno się mówi.
Ale miałam je schowane pod spodem i zapomniałam... a jest ich całkiem sporo.
Mogłabym z nich dżemik wykonać czy coś w tym stylu...
Albo porobić koktajle jagodowe na maślaneczce.... mmmm...
Z miasta na wieś czyli Dziennik Gagaty
Komentarze U GAGATY
Każdy ma własny model szczęścia. I niech tak zostanie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmożna jeść. Ja czasem dojadam maliny dwuletnie, jak nie zużyję o czasie. Smak niespecjalny, lae nadają się np do galaretek
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDzięki Ewa. Jeśli to tylko kwestia smaku to po prostu spróbuję
Z miasta na wieś czyli Dziennik Gagaty
Komentarze U GAGATY
Każdy ma własny model szczęścia. I niech tak zostanie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych