dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1

    Domyślnie Co lepsze zamknieta komora spalania czy otwarta.?

    Wstawiam piec w kuchni gazowy i mam zdecydowac czy z otwarta czy zamknietą komora spalania .

    Jakie sa minusy i plusy pieca z zamknieta komora ,a jakie z otwarta ?

    Ktos wie ?

  2. #2
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Mały
    Zarejestrowany
    May 2003
    Skąd
    Gościcino
    Posty
    7.643

    Domyślnie

    Zamknieta komora w takim pomieszczeniu.
    Więc ci dziekuję losie choćby tylko za to,
    że nie musiałem się urodzić pod wulkanem.
    Że średni u nas klimat i przeciętne lato,
    ale dzieciaki są przeważnie roześmiane...

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mały Zobacz post
    Zamknieta komora w takim pomieszczeniu.
    A czemu nie otwarta?
    Co zlego w otwartej?

  4. #4

    Domyślnie

    przy otwartej jest zdecydowanie większe ryzyko cofki w kominie, czad
    kotły z zamkniętą komorą mają większą sprawność
    nie potrzeba robić otworu nawiewnego powietrza do spalania 1m3 spalonego gazu potrzebuje ok 12m3 powietrza do spalenia zimą to przeciąg zimnego powietrza ( brak powietrza do spalania to spalanie niezupełne CZAD tlenek węgla CO !!!!!! BEZWONNY ŚMIETRELNY Podobno strażacy którzy mieli do czynienia z czadem opowiadają że jest "słodki" w ustach jest wyczuwalny slodki posmak (może to mit, ale tak słyszałem)

    I jeszcze pewnie by się znalazło argumentów - kotły z otwartą komorą przechodzą do lamusa w niektórych krajach już nie wolno ich stosować

    Piotr
    Ostatnio edytowane przez Piotr G ; 17-07-2010 o 14:14

  5. #5

    Domyślnie

    Jak sie zaczadzidzic ?
    Przeciez sa czujniki ktore, wyłączają piec w takich momentach (gdy sie cofa dwutlwnek wegla.piec przesaje dzialac)

    Przeciez nie tylko rura kominowa w piecach z otwarta komora sie moze zatkac rowniez o zamknietej komorze .

    Slyszalam od instalatora piecow ze ,statystycznie wiecej piecow o zamknietej komoze wybucha .

    To ze z otwarta komora pobiera cieplo i sa straty to rozumiem ,ale o tych zatruciach nie rozumiem jak to jest mozliwe?

    Czy to nie sama moda na te piece?

  6. #6
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar pablitoo
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    z południa ...
    Posty
    5.603

    Domyślnie

    Cytat Napisał tejta Zobacz post
    Jak sie zaczadzidzic ?
    Przeciez sa czujniki ktore, wyłączają piec w takich momentach (gdy sie cofa dwutlwnek wegla.piec przesaje dzialac)

    Przeciez nie tylko rura kominowa w piecach z otwarta komora sie moze zatkac rowniez o zamknietej komorze .

    Slyszalam od instalatora piecow ze ,statystycznie wiecej piecow o zamknietej komoze wybucha .

    To ze z otwarta komora pobiera cieplo i sa straty to rozumiem ,ale o tych zatruciach nie rozumiem jak to jest mozliwe?

    Czy to nie sama moda na te piece?
    Skoro już wszystko słyszałeś od instalatora pieców - to po co pytasz nas na tym forum ??
    --
    Pozdrawiam

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał pablitoo Zobacz post
    Skoro już wszystko słyszałeś od instalatora pieców - to po co pytasz nas na tym forum ??
    Ano po to pytam , bo szukam sensownego wyjasnienia dla czego z zamknieta komora jest lepszy.
    Po za tym ze nie pobiera cieplego powietrza nie znajduje wyjasnienia czemu ma byc lepszy ,a zaistalowanie go wiaze sie u mnie z kuciem komina ,kuciem sciany z kuchni na schody zeby skropliny z pieca gdzies sciekaly do rury i wiekszymi kosztami .... drapie sie w glowe i nie wiem naprawde czy warto.


    >To nie jest moda to po prostu oszczedności (większa sprawność, prawidłowa proporcja powietrza do gazu, nie ma konieczności nawiewu zimnego powietrza >do pomieszczenia) i bezpieczeństwo

    Jesli stosunek powietrza z pomieszcznia potrzebny do spalania gazu jest niewlasciwy to co sie dzieje konkretnie?

    Z czym zwiazane ma byc bezpieczenstwo?

    A ze wybuchaja to tak powiedzial instalator kiedys..niepamietam juz, chyba z powodu zatkania i cofania gazu jakos tak .

  8. #8

    Domyślnie

    drapie sie w glowe i nie wiem naprawde czy warto. - sam musisz to ustalić, nie drap się tylko pomyśl.

    [BJesli stosunek powietrza z pomieszcznia potrzebny do spalania gazu jest niewlasciwy to co sie dzieje konkretnie?[/B] - piec się wyłącza lub przechodzi w tryb awaryjny..

    ]Z czym zwiazane ma byc bezpieczenstwo? - nie zaczadziejesz

    A ze wybuchaja to tak powiedzial instalator kiedys..niepamietam juz, chyba z powodu zatkania i cofania gazu - głupoty plecie a ty powtarzasz.

  9. #9

    Domyślnie

    co to znaczy że kocioł wybucha ?????? bo nie wiem o co chodzi

    To nie jest moda to po prostu oszczedności (większa sprawność, prawidłowa proporcja powietrza do gazu, nie ma konieczności nawiewu zimnego powietrza do pomieszczenia) i bezpieczeństwo

    ale zrobisz jak chcesz

    Piotr

  10. #10

    Domyślnie

    Już wszystko napisałem - na czerwono

    O wybuchaniu to jakaś bujda nie słyszałem jeszcze aby wybuchł gdzieś kocioł - wybucha ulatniający się gaz, który nagromadzi się w pomieszczeniu

    Piotr.

  11. #11
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar EZS
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    Łódź-Bałuty
    Posty
    14.190
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    157

    Domyślnie

    Nie słyszałam o instalowaniu (teraz a nie kiedyś) pieców z otwartą komorą spalania w pomieszczeniach mieszkalnych. Zwykle ci, co instalują takie piece dyspomują piwnicą z permanentnie otwartym oknem albo innym nawiewem.
    Niestety najwięcej zatruć czadem jest właśnie ze starych piecyków z otwartą komorą instalowanych w łazience a spowodowane są zwykle zatkanym nawiewem "bo zimno"

    Jesli stosunek powietrza z pomieszcznia potrzebny do spalania gazu jest niewlasciwy to co sie dzieje konkretnie?
    Piec przechodzi na półspalanie?

    A swoją drogą ciekawe jak przepisy. Jak kupowałam swój piec (z zamkniętą komorą ) to czytała wtedy, gdzie go nie mogę instalować. Pamiętam, że przy kotłach z otwartą komorą było znacznie więcej ograniczeń.

  12. #12

    Domyślnie

    Cytat Napisał EZS Zobacz post
    Nie słyszałam o instalowaniu (teraz a nie kiedyś) pieców z otwartą komorą spalania w pomieszczeniach mieszkalnych. Zwykle ci, co instalują takie piece dyspomują piwnicą z permanentnie otwartym oknem albo innym nawiewem.
    Niestety najwięcej zatruć czadem jest właśnie ze starych piecyków z otwartą komorą instalowanych w łazience a spowodowane są zwykle zatkanym nawiewem "bo zimno"

    Jesli stosunek powietrza z pomieszcznia potrzebny do spalania gazu jest niewlasciwy to co sie dzieje konkretnie?
    Piec przechodzi na półspalanie?

    A swoją drogą ciekawe jak przepisy. Jak kupowałam swój piec (z zamkniętą komorą ) to czytała wtedy, gdzie go nie mogę instalować. Pamiętam, że przy kotłach z otwartą komorą było znacznie więcej ograniczeń.

    Dzieki ,mam pomieszczenie zgodne z wymogami i kratki nie zatykam...Ale co do tych kratek to dzis odwiedzili mnie dwaj majstrowie i kazdy mial inna koncepcje .

    Gdyby montowac piec z zamknieta komora to dla jednego mozna wykorzystac do wywiewu spalin istniejacy przewod po starym piecu a do nawiewu wykozystac oddzielny przewod w kominie .Dla drugiego majastra ten drugi przewod "kratka" jest nie do nawiewu bo jest pod sufitem i mowi ze do nawiewu robi sie kratki przy podlodze.

    Jechac jedna dwuscienna rura w jednym przewodzie czy mozna wykotrzystac te kratke -jako przewod nawiewowy do pieca- druga obcja byla by tansza.

    Jak to jest z tymi kratkami????

    (Mam nadzieje ze teraz mi tekstu nie urwie ...)

  13. #13

    Domyślnie

    Cytat Napisał tejta Zobacz post
    Gdyby montowac piec z zamknieta komora to dla jednego mozna wykorzystac do wywiewu spalin istniejacy przewod po starym piecu a do nawiewu wykozystac oddzielny przewod w kominie .Dla drugiego majastra ten drugi przewod "kratka" jest nie do nawiewu bo jest pod sufitem i mowi ze do nawiewu robi sie kratki przy podlodze.

    (Mam nadzieje ze teraz mi tekstu nie urwie ...)
    Jeżeli kjocioł jest z zamkniętą komora to nie robi się nawiewu do pomieszczenia "na dole" robi się bezpośrednio do kotła.
    Czy jechać rura dwuścienną czy w osobnym kanale obojętniwe i tak itak będzie dobrze

    Piotr

  14. #14

    Domyślnie

    Cytat Napisał Piotr G Zobacz post
    Jeżeli kjocioł jest z zamkniętą komora to nie robi się nawiewu do pomieszczenia "na dole" robi się bezpośrednio do kotła.
    Czy jechać rura dwuścienną czy w osobnym kanale obojętniwe i tak itak będzie dobrze

    Piotr
    >EZS :Rura podwójna jest tylko kawałkiem, w obrębie mieszkania.


    Dzieki .Czyli sie to praktykuje a nie wszyscy majstrowie to wiedza..

    1.-To czy jest rura dwuscienna przystosowana do polaczenia oddzielnie istniejacych rur - jednej nawiewnej i drugiej na spaliny?

    2.-Czy piece z zamknieta komora spalania sa wszystkie kondensacyjne?

    3.- jeszce jedno czy kominiarz moze stwierdzic przy pomocy jakis urzadzen czy w przewodzie kominowym sa przewezenia uniemozliwiajace wsadzenie rury ,czy trzeba kuc zeby zobaczyc ? bo chyba poprzednicy nie na calej dlugosci kwasowke wsadzili.. i sa watpliwosci...


    Dzis byl trzeci majster i dziwne to wszystko ,bo kazdy co innego twierdzi i czuje sie jak w filmie "usterka" tylko ze mnie nie do smiechu .

  15. #15

    Domyślnie

    Cytat Napisał tejta Zobacz post
    >EZS :Rura podwójna jest tylko kawałkiem, w obrębie mieszkania.


    Dzieki .Czyli sie to praktykuje a nie wszyscy majstrowie to wiedza..

    1.-To czy jest rura dwuscienna przystosowana do polaczenia oddzielnie istniejacych rur - jednej nawiewnej i drugiej na spaliny?

    2.-Czy piece z zamknieta komora spalania sa wszystkie kondensacyjne?

    3.- jeszce jedno czy kominiarz moze stwierdzic przy pomocy jakis urzadzen czy w przewodzie kominowym sa przewezenia uniemozliwiajace wsadzenie rury ,czy trzeba kuc zeby zobaczyc ? bo chyba poprzednicy nie na calej dlugosci kwasowke wsadzili.. i sa watpliwosci...


    Dzis byl trzeci majster i dziwne to wszystko ,bo kazdy co innego twierdzi i czuje sie jak w filmie "usterka" tylko ze mnie nie do smiechu .
    ad 1 niektóre kotły już mają możliwość zrobienie systemu rozdzielnego lib sa specjalne trójniki do rozdzielenia systemu
    ad2 nie - kocioł z zamkniętą komorą nie musi być kondensacyjny.
    ad3 kominiaże maja swoje sposoby

    Piotr

  16. #16
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar EZS
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    Łódź-Bałuty
    Posty
    14.190
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    157

    Domyślnie

    Powiem, jak mam ja. Mam zainstalowany w łazience, podłączona jest rura do przewodu wentylacyjnego. Rura podwójna jest tylko kawałkiem, w obrębie mieszkania. Po wejściu do przewodu wentylacyjnego, rura zewnętrzna się kończy (i jest to uszczelnione) a zaczynają ściany przewodu. Rura wewnętrzna (spalinowa) idzie do góry i kończy powyżej komina daszkiem. Daszek musi być dość duży, my mamy za mały i zdarza się, że jak deszcz zacina to nam do komina woda leci .
    Czyli droga rura dwuścienna jest tylko kawałkiem, dalej normalna.

  17. #17
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar EZS
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    Łódź-Bałuty
    Posty
    14.190
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    157

    Domyślnie

    Ad 1 nie rozumiem. Z pieca musi wyjść dwuścienna, przynajmniej z mojego, on ma taką budowę. Potm ludzie kombinują różnie. W każdym razie mnie właśnie serwis Wiessmana poddał myśl zastąpienia rury zewnętrznej pustakiem wentylacyjnym, czyli mysi być to OK.
    2. Ja mam piec z zamkniętą komorą ale nie kondensacyjny. Kondensacyjne stosuje się raczej do podłogówki (niskotemperaturowe ogrzewanie) a ja mam kaloryfery.
    3. Kominarz zwykle ogląda lusterkiem od dołu. Widzi niebo i już wie . Chyba jak nie ma daszka na górze. Ten sposób lusterkowy sama widziałam. Poza tym wsadza wycior, jak musi. Czy tam kulę, no coś wsadza. Jak przejdzie, to OK. Wątpliwości nie rozumiem. Jak ci ta kwasówka wystaje na górze i na dole to znaczy że jest cała. Aaa chyba, ze nie masz na dole rewizji.... I tak musisz kuć podejście do pieca, to sobie zobaczysz.
    Tak nawiasem mnie kotłownię robili moi hydraulicy, koszt robocizny 1000 zł (z podłączeniem pieca). Tylko jak ktoś ci będzie piec podłączał, to powiem, jak zrobili moi - powiesili, podłączyli i zadzwonili po serwisanta. On przyjechał, odpalił piec (u Wieśka to jest darmo), coś tam ustawił, a dopiero po tym moi panowie coś tam dokończyli, napełnili kaloryfery i zainkasowali pieniądz. Chodzi o to, jak zrozumiałam, że piec musi uruchomić człowiek upoważniony a znowu wykonawcy kotłowni musieli sprawdzić połączenia. Dlatego tak się musieli zgrać..

  18. #18

    Domyślnie

    Cytat Napisał EZS Zobacz post
    Ad 1 nie rozumiem. Z pieca musi wyjść dwuścienna, przynajmniej z mojego, on ma taką budowę. Potm ludzie kombinują różnie. W każdym razie mnie właśnie serwis Wiessmana poddał myśl zastąpienia rury zewnętrznej pustakiem wentylacyjnym, czyli mysi być to OK.
    2. Ja mam piec z zamkniętą komorą ale nie kondensacyjny. Kondensacyjne stosuje się raczej do podłogówki (niskotemperaturowe ogrzewanie) a ja mam kaloryfery.
    3. Kominarz zwykle ogląda lusterkiem od dołu. Widzi niebo i już wie . Chyba jak nie ma daszka na górze. Ten sposób lusterkowy sama widziałam. Poza tym wsadza wycior, jak musi. Czy tam kulę, no coś wsadza. Jak przejdzie, to OK. Wątpliwości nie rozumiem. Jak ci ta kwasówka wystaje na górze i na dole to znaczy że jest cała. Aaa chyba, ze nie masz na dole rewizji.... I tak musisz kuć podejście do pieca, to sobie zobaczysz.
    Tak nawiasem mnie kotłownię robili moi hydraulicy, koszt robocizny 1000 zł (z podłączeniem pieca). Tylko jak ktoś ci będzie piec podłączał, to powiem, jak zrobili moi - powiesili, podłączyli i zadzwonili po serwisanta. On przyjechał, odpalił piec (u Wieśka to jest darmo), coś tam ustawił, a dopiero po tym moi panowie coś tam dokończyli, napełnili kaloryfery i zainkasowali pieniądz. Chodzi o to, jak zrozumiałam, że piec musi uruchomić człowiek upoważniony a znowu wykonawcy kotłowni musieli sprawdzić połączenia. Dlatego tak się musieli zgrać..
    Ad1 - podobna myśl mnie poddali , ale komin stary i sie sypie gruz z niego ...A druga mysl to taka zeby z jednego kanalu czerpac powietrze do pieca a z drugiego (gdzie jest kwasowka teoretycznie bo jej nie widac) wypuszczac spaliny. Czy to dobry pomysl i jak to technicznie jest mozliwe do wykonania sie zastanawiam ...możne znowu jakaś bzdura.?
    Jak od pieca ma biec dwuścienna to jak ona ma laczyc te dwie osobne rury?

    Kominiarz niczego lusterkiem nie zobaczy bo przewód jest zygzakowaty,Ale kula to by wyczaili czy nie ma przewężenia fakt.A kwasowke to wsadzali od gory i pewnie na zakręcie komina sie kończy bo na dole jej nie ma.;(

    Serwisant fakt musi odpalić piec bo inaczej gwarancji niema .

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony