WItam,

Zapraszam wszystkich do zalozonego przezemnie dziennika w ktorym bede opisywal zmagania z wykonczeniem naszego mieszkanka. Nie bedzie latwo bo pracy duuuuzo a urlopu do wykorzystania tylko 30 dni Ale z pomoca rodzinki i wybranych (miejmy nadzieje) odpowiednich fachowcow uda sie!!!
Mam nadzieje, ze podzielicie sie ze mna swoja wiedza oraz radami a i ja, jak tylko bede mogl odplace sie tym samym!
Pozdrawiam!

Ps.

Jezeli znacie lub sledzicie inne mieszkaniowe dzienniki w na Muratorze - nie obraze sie jak tu wkleicie linki!