dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 274

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1

    Domyślnie

    Kronikarskim obowiązkiem odnotuję tylko że od soboty mieszkamy w nowym domu (niestety w stanie mocno chorobowym)

  2. #2

    Domyślnie

    Salik mial relację napisać, ale wszyscy wciaż jesteśmy chorzy i jakoś na to ani czasu ani ochoty nie ma.
    Przeprowadzeni jesteśmy w najważaniejszej części czyli my, dzieci, koty, rybki, bieżące ubrania, zabawki, sprzęt kuchenny.
    Reszta - meble, książki i tona innych gratów leży w starym domu i czeka aż wyzdrowiejemy.

    Wrażania z mieszkania w nowym domu mnie zaskoczyły. Myślałam, że będę pełna entuzjazmu, zapału do układania, wieszania i ogólnie mieszkania w nowym domu, a nie jestem. Dom jest wielki (w porównaniu do poprzedniego) i przerażający bo większości jeszcze zawalony róznymi pobudowlanymi rzeczami. Niesie się echo, nie mamy niczego w oknach w zwiazku z czym czuję się trochę jak w Big Brotherze, do tego koty miauczą żałośnie, ucząc się nowych kątów.
    Dom jest chyba bardzo dobrze wyciszony z czego pewnie każdy by się cieszył po za mną. Mam wrażanie, że jestem głucha jak pień - nie słyszę gdy ktoś wchodzi, nie słyszę co się dzieje za oknem, nawet szczekającego obok psa. W nocy wyglądam co jakiś czas przez okno sprawdzić czy samochód jeszcze stoi, czy dom sąsiada się nie pali czy w ogóle aby na pewno wszystko w porządku jest.
    Jakąś schizę mam

    Z pozytywów:
    Przestrzeń i przestrzeń. Dzieciaki szaleją ile wleze a ja na lotto. Kompletnie mi to nie przeszkadza, bo prawie tego nie słyszę
    Szcześliwe dzieciaki - pierwszy raz w życiu mają osobne pokoje, których wygląd do końca pozostawał dla nich niespodzianką. Zarywaliśmy dnie i noce, żeby zdążyć im wytapetować i poskręcać co trzeba, ale zdążyliśmy. Sa zachwycone, choć parę elementów córka by zmieniła (zdjęcia wrzucimy przy okazji).
    WM - nie sądziłam, że tak szybko docenie to wielkie pudło. Doceniam - dom zamknięty cały czas a wciąż oddycha się świeżym powietrzem.

    Pozytywów jeszcze kilka się znajdzie, ale od 2 tygodni przewija się a to zapalenei płuc, a to grypa żołądkowa i jesteśmy tym już tak wymęczeni, że jęsli tylko jest okazji nic nie robienia i spania to z niej korzystamy.
    Do tego na zmianę wpadają elektryk, stolarz, drzwiarz, wykończeniowiec i jeszcze schodziarz będzie co nieco kończył..
    W pozytywniejszym nastroju napiszę pewnie nastepnym razem.


    Ktoś pytał o płytki w kuchni - Cercom Genesis Loft Fossil.
    a ktoś o drewno na elewację - panele Rodeo.

    P.S.
    Nie znoszę halogenowego światła, wszystkie żarówki tego typu (czy jak to sie zwie) do wymiany, bo bolą mnie oczy.
    Ostatnio edytowane przez sheenaz ; 22-11-2012 o 13:54

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony