dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 13 z 14
Pokaż wyniki od 241 do 260 z 274
  1. #241

    Domyślnie

    Wybraliśmy wstępnie sprzęt AGD do kuchni:

    - zmywarka Electrolux ESL67070R (zależało nam na oświetleniu w środku)
    - piekarnik Gorenje BO71ORAX
    - płyta indukcyjna Teka IR 641
    - zamrażarka do zabudowy Ikea Frostig BF91
    - chłodziarka do zabudowy: Siemens KI42FP60 lub Liebherr IKB 3660
    - pralka: Siemens WM12E47APL lub Candy Evo 1274LW lub Samsung WF1702W5V

    Możecie doradzić którą z pralek wybrać?
    Wszystkie mają podobne parametry, zależało nam na 7kg wsadzie, niskim zużyciu prądu i wody.
    Jeśli jest coś lepszego (pod względem możliwości do ceny) w tej klasie, to będziemy wdzięczni za typy.
    Co do lodówek - Liebherr ma wyższe zużycie prądu, ale za to sensowniejsze półki na drzwiach.
    Brakuje nam jeszcze okapu na liście, ale tutaj nie mamy jeszcze na razie żadnych typów - wymagania to 60cm, podszafkowy, nieteleskopowy, wydajność ok. 200-300 m3/h

  2. #242

    Domyślnie

    Pierwszy dzień montażu kuchni za nami. Uff.
    Na pączątku szlo szybko - 17 szafek złożyli w 3h. Ale później już dużo gorzej. 2 Panów z ikei kłóciło się ze sobą o każdy szczegół. Mieli mnóstwo własnych pomysłów niekoniecznie zbieżnych z moimi. Zostawiłam ich samych na godzinę i już poprawki po powrocie były.
    Na tę chwilę wszystkie szafki co miały stać stoją, wszystkie które miały wisieć - nie wiszą.
    Brakuje kilku pierdołek po które rano muszę pognać do ikei. Muszę też w trybie ekspresowym rozejrzeć się za jakimiś kratkami wentylacyjnymi bo te ikeowe rzeczywiście mało urodziwe są.
    Jutro c.d.
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_1465.jpg
Wyświetleń:	2171
Rozmiar:	95,7 KB
ID:	129740  
    Ostatnio edytowane przez sheenaz ; 07-08-2012 o 20:32

  3. #243

    Domyślnie

    I etap montażu kuchni został po 3 dniach zakończony.
    Nie bylo łatwo. We wtorek 2 Panów skręcało i składało szafki. Dzisiaj dojechał jeszcze jeden i pomagał.
    Nie obyło się bez strat w meblach i kilku nieprozumień, ale ogólnie poszlo sprawnie. Panowie montażyści rozwiązywali wszelkie problemy na bieżąco, ze wszystkimi niestandardowymi sprawami dobrze sobie radzili. Jeden z Panów zasługuje na szczególne docenienie - dziękujemy Panu Sławkowi za wsparcie techniczne, dobre rady i uśmiech.

    Kuchnia jeszcze czeka na fronty i blat, ale najważniejsza robota zakończona.
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	kuchnia1.jpg
Wyświetleń:	2263
Rozmiar:	91,9 KB
ID:	130316   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	kuchnia2.jpg
Wyświetleń:	1791
Rozmiar:	86,2 KB
ID:	130317   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	kuchnia3.jpg
Wyświetleń:	1657
Rozmiar:	97,6 KB
ID:	130318  

  4. #244

    Domyślnie

    Poza montażem kuchni, wczoraj odwiedziła nas też ekipa Jareko z nowymi szybami (stare zostały porysowane przy tynkowaniu), a dzisiaj dotarła ekipa coby pomierzyć żaluzje wewnętrzne

    Jutro ma za to dotrzeć stolarz, który będzie nam robił fronty kuchenne do dolnych szafek, a także zabudowę w dolnej łazience (która swoją drogą jest już pomalowana i gotowa do pozostałych prac).
    Zostały nam jeszcze 3 istotne, a ciężkie tematy do zamknięcia:
    - schody wewnętrzne (i zewnętrzne)
    - kabiny prysznicowe i reszta zabudowy w szkle
    - drzwi wewnętrzne

    To już odliczając temat żaluzji, bo on się kwalifikował jako czwarty.
    Jako że nasz poprzedni hydraulik zostawił nas na lodzie z rotametrami, których nie można regulować, znaleźliśmy innego hydraulika, który jest nam gotów wymienić rotametry w obu rozdzielaczach za... 1000zł
    No ale musimy je zmienić, bo poprzedniej zimy nie udało nam się np. wyregulować podłogi w salonie (nie dało się w ogóle kręcić rotametrami...)

  5. #245

    Domyślnie

    Im bliżej końca, tym ogarnia mnie większa niechęć do robienia czegokolwiek dotyczącego domu, a podejmowanie decyzji przychodzi coraz trudniej...
    Planowaliśmy przeprowadzkę w połowie września, ale nie wygląda żeby ten termin był realny, głównie z powodu sezonu urlopowego i obsuwy w wykonaniu pewnych prac w domu (które blokują inne prace).
    Zamówiliśmy fronty do szafek w kuchni i zabudowę dolnej łazienki, w przyszłym tygodniu mam nadzieję ruszy się temat schodów wewnętrznych (ale i zewnętrznych), które musimy najpierw wyrównać, aby dało się cokolwiek na nich położyć
    Na przyszły weekend mamy też wstępnie zaplanowane rozpoczęcie składania różnorakich mebli - głównie łazienkowych i do sypialni dzieci (które są właściwie skończone).
    Z istotnych, ale nieruszonych tematów najważniejszym jest szklarz i zabudowa kabin prysznicowych (bez choćby jednej łazienki, nie damy rady się przeprowadzić).

    W kolejce czekają też decyzje odnośnie żaluzji do salonu, drzwi wewnętrznych (argh!), a także umówienie ekip od rekuperacji i odkurzacza centralnego.
    Musi też wpaść hydraulik poprzerabiać rozdzielacze podłogówki i wymienić rotametry oraz porobić kilka innych rzeczy.

    Inny wiszący temat do zabudowa garderoby... musimy mieć coś, żeby nie mieszkać 2 miesiące na kartonach
    Ogólnie to jakieś postępy są, ale mało widoczne, a lista rzeczy do zrobienia się wcale nie zmniejsza.

  6. #246

    Exclamation

    Prace na budowie ciut podgonione:
    - hydraulika - poprawiona,
    - sprawy glazurnicze - jutro koniec,
    - kupione kilka gratów do kuchni, blat prawie zamówiony,
    - garderoba - będzie Pax,
    - i moje ulubbione pomieszczenie w domu - pralnio-suszarnio-kotłownia - gotowe Mimo niewielkiego metrażu, zmieściło się tam wszystko co powinno. A widok za oknem (200m do Kampinoskiego Parku Narodowego) sprawia, że się uśmiecham i cieszę, że mieszkam dokładnie w tym miejscu na świecie.
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	psk1.jpg
Wyświetleń:	1689
Rozmiar:	64,0 KB
ID:	134613   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	psk2.jpg
Wyświetleń:	1641
Rozmiar:	73,0 KB
ID:	134614   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	psk3.jpg
Wyświetleń:	1627
Rozmiar:	53,7 KB
ID:	134615   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	psk4.jpg
Wyświetleń:	1939
Rozmiar:	73,7 KB
ID:	134616   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	psk5.jpg
Wyświetleń:	1482
Rozmiar:	67,2 KB
ID:	134617  

    Ostatnio edytowane przez sheenaz ; 03-09-2012 o 20:57

  7. #247

    Domyślnie

    Szukamy lamp na zewnątrz w dobrej cenie, lekkich, niedużych stalowych lub grafitowych, oświetlających raczej chodnik niż ścianę.
    Czy IP44 wystarczy dla lamp na elewację.

    Najwyżej w rankingu stoją: Massive Helsinki, Eglo Riga Led i Astro Soprano.
    Soprano raczej nei kupie ze względu na cenę. Te kinkiety typu riga bardzo mi się podobaja ,ale to chyba nie może być traktowane jako główne światlo na zewnątrz. Mam wrażenie, że ośwetlają jedynie ściany i uwydatniają nierowności. Chociaż patrząc na tę konkretną jest nadzieją, że może odrobinę chodnika, który biegnie przy samym domu tez oświetlą.
    Jesli macie jakąs super opinię o którejś lampie lub wręcz przeciwnie to poproszę o wypowiedź.

    Oto typy:
    Massive Helsinki - cena ok. 100zł, świeci od frontu i z boku, średnica 14cm. Tylko pytanie czy 9 takich kółek na elewacji będzie fajnie wyglądać:


    Su-Ma Mur-led - ok 60zł - aluminium, ledy, sr. ok 14cm.


    Italux Hektor - cena 60zl - szer. 17cm


    Eglo Riga Led - ok 130zl - ledowa, świecąca też na boki.


    Massive Sydney - ok 100zł , wys. 24cm


    Massive Miami - ok. 70-100zl ( w zaleznosci od koloru) - stalwoa lub grafitowa:


    Paul Neuhaus Leupold - ok 100zl - wys. 14 lub 24cm



    Astro Soprano - czarna lub aluminiowa - ok. 260zl - wys. 14cm


    Philips Ecomoods Outdoor 37 - ok. 380zł, czarna lub aluminiowa, wys. 40cm


    Paul neuhaus Jarick - ok. 150zł - stal, wys. 12cm


    Philips Ecomoods Outdoor - ok. 160zł , antracyt, dl. 18cm


    Philips Ecomoods Outdoor - ok. 160zł , antracyt lub stal, wys. ok. 30cm

    Ostatnio edytowane przez sheenaz ; 01-10-2012 o 11:49

  8. #248

    Domyślnie

    Za radą Spirei wklejam szkic domu z zaznaczonym oświetleniem.
    Do tego zdjęcia równiez z naniesionym oświetleniem.
    2 lampy bedą przy drzwiach, reszta świateł obok okien. Dobrze byloby, żeby te po zaxchodniej stronie oświetlaly chodnik.
    Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	dom-szkic.JPG
Wyświetleń:	345
Rozmiar:	20,7 KB
ID:	139705   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	ele-pd-l.JPG
Wyświetleń:	797
Rozmiar:	65,9 KB
ID:	139706   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	ele-pn-l.JPG
Wyświetleń:	621
Rozmiar:	65,0 KB
ID:	139707  

  9. #249

    Domyślnie

    W ciągu ostatnich kilku tygodni udało się na budowie podgonić różne tematy

    I tak:

    - był hydraulik i wymienił rotametry w rozdzielaczach oraz wykonał kilka innych prac
    - mamy blat w kuchni oraz fronty w dolnych szafkach kuchennych - czyli temat kuchni mamy generalnie zamknięty
    - mamy szafki w dolnej łazience, wliczając w to 'wbudowaną' szafkę z lustrami
    - mamy zrobione wszystkie kabiny prysznicowe, acz kilka rzeczy wymaga jeszcze niewielkich poprawek/wymian (no i trzymamy kciuki za naszą podłogówkę, bo mamy małe obawy czy panowie nie wwiercili się za głęboko w podłogę na poddaszu)
    - na schodach wewnętrznych są położone kafle na stopniach, a w ciągu 2 tygodni powinniśmy zamknąć temat podstopni
    - kiedy tylko pozwolą warunki pogodowe, będziemy kładli kafle na schodach zewnętrznych
    - za 3 tygodnie przyjadą Panowie od reku zrobić pajęczynę rur w kotłowni, zamontować rekuperator oraz odpalić całość instalacji
    - wstępnie znaleźliśmy meble - szafkę rtv do salonu, komodę, stół kuchenny
    - czeka nas temat-koszmar, czyli zamawianie lamp - głównie Massive (możecie polecić jakieś sklepy internetowe?)
    - mamy gotową górną garderobę (zmontowaną z PAX-ów gotowych, jak i samoróbkowych)
    - drzwi wewnętrzne zostały zamówione i trzymamy kciuki aby zdążyły przed przeprowadzką

    I last but not least - przeprowadzka planowana za miesiąc.

  10. #250

    Domyślnie

    Obiecane wcześniej zdjęcia...

    Kuchnia:















    I teraz kilka pytań odnośnie kuchni - czy ta czarna ściana nad blatem pasuje? Czy nie jest za ciemno?
    Drugie pytanie - czy na okno będą pasowały białe żaluzje drewniane?
    Brakuje też jeszcze oświetlenia no i dodatków...


    Garderoba made by Ikea (z lekkimi przeróbkami pod skosami, przepraszamy za ogólny bałagan, ale to ciągle prace w trakcie):






    Łazienka dolna (brakuje jeszcze blatu i umywalki):






    Łazienka dzieci:








    Łazienka rodziców:






    Last but not least - szklane drzwi bezopaskowe


  11. #251
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar mauritius
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Zagłębie Miedziowe
    Posty
    41

    Domyślnie

    Cytat Napisał salik Zobacz post
    Trochę bardziej lub mniej zaległych zdjęć.

    Łazienka rodziców:



    Okna nad klatką schodową:


    Profile pod daszek nad wejściem:


    Wtapianie siatki na elewacji południowej:


    Zrobiona na gotowo ściana wschodnia:


    No i last but not least...

    Imitacja drewna (na razie przyklejone surowe płyty):


    I Cercom Genesis Loft Fossil:

    cześć,
    a z czego ta imitacja drewna? wygląda świetnie, a ja też na elewacji mam przewidziane drewno i szukam tańszych rozwiązań

  12. #252

    Domyślnie

    Wygląda na to że pomimo ogólnie pojętego stanu chorobowego prawie całej rodziny, w ten weekend zostawiamy stare, a zasiedlamy nowe
    Uprasza się o trzymanie kciuków

  13. #253

    Domyślnie

    Kronikarskim obowiązkiem odnotuję tylko że od soboty mieszkamy w nowym domu (niestety w stanie mocno chorobowym)

  14. #254

    Domyślnie

    Salik mial relację napisać, ale wszyscy wciaż jesteśmy chorzy i jakoś na to ani czasu ani ochoty nie ma.
    Przeprowadzeni jesteśmy w najważaniejszej części czyli my, dzieci, koty, rybki, bieżące ubrania, zabawki, sprzęt kuchenny.
    Reszta - meble, książki i tona innych gratów leży w starym domu i czeka aż wyzdrowiejemy.

    Wrażania z mieszkania w nowym domu mnie zaskoczyły. Myślałam, że będę pełna entuzjazmu, zapału do układania, wieszania i ogólnie mieszkania w nowym domu, a nie jestem. Dom jest wielki (w porównaniu do poprzedniego) i przerażający bo większości jeszcze zawalony róznymi pobudowlanymi rzeczami. Niesie się echo, nie mamy niczego w oknach w zwiazku z czym czuję się trochę jak w Big Brotherze, do tego koty miauczą żałośnie, ucząc się nowych kątów.
    Dom jest chyba bardzo dobrze wyciszony z czego pewnie każdy by się cieszył po za mną. Mam wrażanie, że jestem głucha jak pień - nie słyszę gdy ktoś wchodzi, nie słyszę co się dzieje za oknem, nawet szczekającego obok psa. W nocy wyglądam co jakiś czas przez okno sprawdzić czy samochód jeszcze stoi, czy dom sąsiada się nie pali czy w ogóle aby na pewno wszystko w porządku jest.
    Jakąś schizę mam

    Z pozytywów:
    Przestrzeń i przestrzeń. Dzieciaki szaleją ile wleze a ja na lotto. Kompletnie mi to nie przeszkadza, bo prawie tego nie słyszę
    Szcześliwe dzieciaki - pierwszy raz w życiu mają osobne pokoje, których wygląd do końca pozostawał dla nich niespodzianką. Zarywaliśmy dnie i noce, żeby zdążyć im wytapetować i poskręcać co trzeba, ale zdążyliśmy. Sa zachwycone, choć parę elementów córka by zmieniła (zdjęcia wrzucimy przy okazji).
    WM - nie sądziłam, że tak szybko docenie to wielkie pudło. Doceniam - dom zamknięty cały czas a wciąż oddycha się świeżym powietrzem.

    Pozytywów jeszcze kilka się znajdzie, ale od 2 tygodni przewija się a to zapalenei płuc, a to grypa żołądkowa i jesteśmy tym już tak wymęczeni, że jęsli tylko jest okazji nic nie robienia i spania to z niej korzystamy.
    Do tego na zmianę wpadają elektryk, stolarz, drzwiarz, wykończeniowiec i jeszcze schodziarz będzie co nieco kończył..
    W pozytywniejszym nastroju napiszę pewnie nastepnym razem.


    Ktoś pytał o płytki w kuchni - Cercom Genesis Loft Fossil.
    a ktoś o drewno na elewację - panele Rodeo.

    P.S.
    Nie znoszę halogenowego światła, wszystkie żarówki tego typu (czy jak to sie zwie) do wymiany, bo bolą mnie oczy.
    Ostatnio edytowane przez sheenaz ; 22-11-2012 o 13:54

  15. #255

    Domyślnie

    woow przeczytałam wszystko i czekam na zdjęcia
    jestem pełna podziwu dla Was że nie poddaliście bo ja chyba bym dawno padła prawdę mówiąc
    pięknie jest u was pięknie
    chociaż na początku w kuchni pasowały mi te turkusowe szafki a tu zonk to była folia
    jak się wykurujecie to wklejcie zdjęcia pokoi dzieciaków jestem ciekawa jak wyszło
    Pozdrawiam

  16. #256

    Domyślnie

    Witamy serdecznie wszystkich czytających

    Mało ostatnio piszemy, ale wynika to z tego że dni krótkie, w domu dużo do roboty, a czasu mało.
    Dziękujęmy wszystkim za życzenia świateczne i noworoczne - chcieliśmy także życzyć wszystkiego dobrego w właśnie co rozpoczętym 2013 roku, a przede wszystkim dużo zdrowia i radości

    W czasie ostatnich kilku tygodni udało nam się ruszyć kilka spraw do przodu, a kilka innych wziąż czeka na swój finał.
    To co się udało zrobić:

    Zamontowane są wszystkie drzwi wewnętrzne na parterze, a także 2 sztuki drzwi na poddaszu (brakuje jeszcze drzwi u dzieci, które mają być gotowe w przeciągu 2 tygodni).
    Drzwi u dzieci zamawialiśmy dopiero po montażu pozostałych, bo czekaliśmy na wykonanie drzwi otwieranych przez ościeżnicę do dolnej garderoby (aka 'kanciapa') żeby zadecydować czy bierzemy takie otwierane przez ościeżnicę, czy też nie (wybraliśmy ostatecznie otwierane normalnie)
    Panowie od drzwi zamontowali nam także drewniane białe cokoły w prawie całym domu (poza schodami wewnętrznymi, o czym poniżej).

    Szklarze zamontowali szklane podstopnie, niestety przy montażu okazało się że część instalacji ledowej jest do poprawki, więc brakuje jednego stopnia kolorowego który czeka na poprawkę instalacji przez ludzi od ledów, a także zabrany został jeszcze inny podstopień do ponownego lakierowania.
    Jednakże to co jest już w tej chwili wygląda super, a będzie jeszcze lepiej z brakującymi podstopniami i wykonanymi wokół cokołami

    Rzutem na taśmę udało nam się przed świętami odebrać stół (BoConcept Occa) i kolorowe krzesła.
    Jak wygląda ta kombinacja, można zobaczyć na poniższych zdjęciach









    Na zdjęciach widoczna jest także nasza choinka oraz szafka wisząca Denwaru zamontowana w tzw. międzyczasie

    Jak już jesteśmy przy Denwarzu - drugim elementem tej firmy który zakupiliśmy jest szafka rtv.
    W tej części salonu udało nam się także zamontować półki na książki, a także wyposażenie kina domowego.
    To co czeka na wymianę to sofa, ale czekamy albo na jakąś promocję w BoConcept albo na moją akceptację zakupu sofy z Ikei (które mnie aktualnie nie przekonują).

    Całość prezentuje się następująco:












    W niedługim czasie mają być zamontowane białe drewniane żaluzje w salonie i kuchni.
    Zdecydowaliśmy się ostatecznie porzucić ideę silników elektrycznych, ponieważ według opinii ludzi używających żaluzji w domu - rzadko się je podnosi (w przeciwieństwie do rolet), a dopływ światła reguluje się lamelkami, więc silnk elektryczny przy żaluzjach to po prostu bezsensowny wydatek.

    Z innych rzeczy - mamy już także zakupione lampy zewnętrzne, ale czekamy na elektryka aby przyjechał pomontować całość i dorobić brakujące rzeczy na zewnątrz (gniazdka zewnętrzne, włączniki światła itp)

    W święta (i po świętach) udało nam się także zmontować szafy Ikei w wiatrołapie, które dostały lustrzane fronty.
    Efekt końcowy nam się całkiem podoba, teraz testujemy jak z funkcjonalnością takiego rozwiązania.

    Odkurzacz centralny to wielka wygoda, acz mając 9m wąż wystarczyłoby gdybyśmy zrobili po jednym gniazdku na kondygnacji.
    Szufelka automatyczna w wiatrołapie jest używana bardzo często, w przeciwieństwie do tej w kuchni, która nie jest używana prawie wcale (sheenaz mówi że jak coś jest do sprzątanięcia w kuchni, to i tak zwykle trzeba wziąć rurę i sprzątnąć rurą).
    Acz mi się udało ze 2 razy skorzystać z tej szufelki

    Bardzo przydatna jest też suszarka, szczególnie kiedy coś szybko wyprać i mieć suche w ciągu kilku godzin (np. przez noc można wykonać pranie + suszenie).

    Po wyborze i zakupie zmywarki, kilka osób sugerowało problemy z domywaniem naczyń.
    Chciałem tylko powiedzieć że u nas nie zaobserwowaliśmy takich efektów, jednakże z doświadczeń lat poprzednich , jeśli mamy mocno zaschnięte talerze, to najpierw włączamy w zmywarce krótki program płukania, a dopiero potem właściwy.
    No i jak to przy każdej zmywarce - podstawa dobrego mycia, to właściwe ustawienie twardości wody.

    Nasza łazienka czeka na przyjazd elektryka i obniżenie gniazdka elektrycznego, aby dało się zamontować bez problemu drugą szafkę umywalkową Ikei (które ostatecznie obniżyliśmy o ponad 5cm).

    W dolnej łazience musimy zamówić jednak drzwi prysznicowe tam gdzie nie ma w tej chwili szkła, bo biorąc prysznic chlapie się na pół łazienki i ościeżnicę/skrzydło drzwi

    Dzieci pokochały znowu wannę (której w Polsce nigdy nie mieliśmy) i gdyby tylko im pozwolić, chlapałyby się tam codziennie
    Jak już jesteśmy przy łazience na poddaszu - brakuje nam w niej sterowania rekuperatorem.
    Musimy zamontować radiowy kontroler reku, który umożliwi tymczasowe włączenie najwyższego biegu reku do odparowania łazienki.

    Także przed świętami w pokojach dzieci pojawiły się właściwe krzesła, które się dzieciom bardzo spodobały (zdjęcia tych pokoi pojawią się pewnie w skończonym czasie

    Czeka nas także wymiana łóżka. Planowaliśmy kupić jakieś w okolicach 4000 (bo tyle nam wychodziło za sensowne łóżka różnych producentów), ale ostatnio w Ikei wpadliśmy na łóżko które by nam odpowiadało, ponad 4-krotnie tańsze
    Jak się skończy wybór łóżka jeszcze nie wiadomo, ale na pewno poinformujemy o wyborze

    Z najnowszych newsów mamy też w końcu odbojnik do drzwi zewnętrznych

    Na razie to tyle z aktualizacji - jak tylko pojawią się jakieś nowe zdjęcia, to na pewno je wrzucimy

  17. #257

    Domyślnie

    A łazienka? Nasza najmniejsza, czyli pomarańczowa.

    Brakuje jeszcze kilku rzeczy - wieszaków, reflektorków, uchwytu na papier. Ale to chyba najbardziej skończone pomieszczenei w całym domu.












    Ostatnio edytowane przez sheenaz ; 06-01-2013 o 15:17

  18. #258

    Domyślnie

    Pokój 8-latka, wielkiego miłośnika kotowatych i pomarańczowego koloru.
    Brakuje jeszcze kilku naklejek z kotami.















    Ostatnio edytowane przez sheenaz ; 07-01-2013 o 17:02

  19. #259

    Domyślnie

    Pokój 6-latki, przyszłej 'weterynarki' albo dżokejki
    Brakuje jeszcze sporo rzeczy - coś w okna, obrazków na ścianach i lamp (co tu będzie pasować - są 2 kable na suficie w odległości 1.5m od siebie).
    SZUKAMY TEŻ ZIELONEJ NARZUTY NA ŁÓżkO.


















  20. #260
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar asiazett
    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Skąd
    dolnośląskie
    Posty
    6.061
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    103

    Domyślnie

    Piękne pokoje dzieciaków i nowoczesne łazienki - super efekt!

    Ale ja tu w innej sprawie - u Spirei pisałaś o lampie i wątpliwościach z utrzymaniem jej w czystości. Chorowałam na pewien podobny typ (można powiedzieć, że już nie choruję, bo cena + brak miejsca na jej ulokowanie mnie wyleczyły, ale sentyment pozostał) - to chętnie Ci podsunę, bo w nim chyba kwestia kurzenia się odpada i daje zapewne więcej światła niż Twoja propozycja i Spirei... Chodzi mi o lampę Coral (Candellux) inspirowana projektem Coral – Pallucco dla Lagranja: Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	2a88cc859734642d729a8edf73629298.jpg
Wyświetleń:	119
Rozmiar:	42,7 KB
ID:	177553 Kosztują w przedziale 500 - 600 zł. Powodzenia!

Strona 13 z 14

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony