Dopóki mieszkało za płotem, lisie towarzystwo nie było mocno uciążliwe (raz po raz podkradały moje klapki z tarasu a nasz dzielny pies tropiący odnajdywał w zaroślach). Nasza działka to na ten moment ogrodzone chwastowisko, mąż ostatnio skosił chaszcze, a liski to wykorzystały i wprowadziły się, wcześniejsze nory są ok 50m za działką. Nory są dość konkretne i jest ich już kilka, a ponieważ jest dość zarośnięte łatwo wpaść i zrobić sobie krzywdę, dodatkowo pies (ogólnie domowy) biega po działce, już raz złapał jakąś chorobę skóry i weterynarz ocenił, że może pochodzić od lisów.
W jaki sposób można pokojowo wyeksmitować zwierzaki z ogrodu, może są jakieś sposoby na odstraszenie?
pozdrawiam
Monika