rasa psa

[mdzalewscy]

...przepraszam, i właśnie coś takiego Cię rajcuje? To
co opisujesz to jakiś koszmar! Mam nadzieję, że nikt z moich sąsiadów nie ma takich upodobań...

a Ciebie Jagna co podnieca ? (wiem, wiem prywatna sprawa, przecież nie każda ma org.....)

uważasz iż ja miłośnik tej rasy, wysyłam je na walki ?

przytoczyłem przykład jak bardzo silny, nazywany przez niektórych "pies morderca" może kochać człowieka, że te powiedzmy 12ton uścisku jest bezbronne przed nim i takie zachowanie ma nie wyuczone, tylko zapisane w genach !!! przez długoletnią selekcję.

[Jagna]

...przepraszam, i właśnie coś takiego Cię rajcuje? ...

a Ciebie Jagna co podnieca ? (wiem, wiem prywatna sprawa, przecież nie każda ma org.....)

uważasz iż ja miłośnik tej rasy, wysyłam je na walki ?

przytoczyłem przykład jak bardzo silny, nazywany przez niektórych "pies morderca" może kochać człowieka, że te powiedzmy 12ton uścisku jest bezbronne przed nim i takie zachowanie ma nie wyuczone, tylko zapisane w genach !!! przez długoletnią selekcję.

Napisałam "rajcuje" a Ty od razu o podniecaniu. A słowo ORGAZM to jakieś wstydliwe jest, że je wykropkowałeś? No, no nie trzeba tu wielkiej psychologii...
A co do psów, to nadal uważam, że zachwycanie się psem, który, jak sam piszesz, czerpie radość z walki a jak walczy to rozszarpuje w mig jest dla mnie mocno niepokojące. Mam rozumieć, że pies, który będzie łagodny dla mnie, ale za to jak się zdenerwuje to z przyjemnością rozszarpie innego psa, lub kota jest fajny? Nie. Z mojego punktu widzenia nie jest fajny. Mój pies kocha mnie na pewno tak samo jak Twój, ale mimo budzącego respekt wyglądu jest łagodny dla ludzi i zwierząt. Wolę taki zestaw.

[gabi 7]

WITAM

Do miłosnika pittbulów: co będzie jak wybierzesz się koiedyś na spacer ze swoim pittbulem i jakiś kundel zaatakuje Twojego pieska i go rozszarpie to co wtedy??? Będziesz szukał innej bardziej ostrzejszej rasy?!
Mysle, że w takiej sytuacji bardziej zranioine będzie Twoje ego a nie żal po psie.

Tak niestety myśli większość osób posiadaczy pittbuli i to jest smutne. Wystarczy spojrzeć na ulicy jaki typ ludzi chodzi z pittbulami i amstafami. Oczywiście są prawdziwi miłośnicy tej rasy, którzy kochają te psy nie ze względu na fakt że piest ten pies potrafi zagryźć innego psa i czerpie z tego przyjemność.

[Mwanamke]

te powiedzmy 12ton uścisku jest bezbronne przed nim i takie zachowanie ma nie wyuczone, tylko zapisane w genach !!! przez długoletnią selekcję.

Ojjj....bo fantazja jest od tego, aby bawić się na całego Skąd Ty wziąłeś te 12 ton?? I na co? Na cm kw? Na szczęce??
I nie ma zachowań niewyuczonych...pies z bardzo silnym prey drive chlaśnie Cię po ręku tak, że nawet tego nie zauważysz
Ja wiem, że bullowate nie niosą w sobie agresji do ludzi ale nie ubarwiajmy, kluczowe i tak jest wychowanie....
Upodobanie potrafię zrozumieć, choć osobiście preferuję inne rasy. Natomiast chętnie przyłączam się do zdejmowania odium z tych ras...ale tez bez przegięć w drugą stronę

[mdzalewscy]

WITAM

Do miłosnika pittbulów: co będzie jak wybierzesz się koiedyś na spacer ze swoim pittbulem i jakiś kundel zaatakuje Twojego pieska i go rozszarpie to co wtedy???

to możliwe, bo mój chodzi w kagańcu, a więc się nie broni, będe się starał odnaleść właściciela kundla i podam go do sądu, piesek musi być w kagańcu, wychowanie psa to jednak spory wydatek. No i będe wtedy smutas


Mwanamke nie ma maszyny do mierzenia uścisku psa to teoretyka, ale miałem kiedyś o tym konkretną publikacje, opartą na wypadkach i walkach tych psów i poźniejszych uszkodzeniach, może jak znajde to wkleję tekst i nazwisko autora, tam było o uściku psów w odniesieniu do wytrzymałości kości człowieka (nie pamiętam jakiej, ale wytrzymuje zmierzoną wytrzymałość 5ton i pekała jak patyczek), poszukałem trochę w necie i nie znalazłem za bardzo o uścisku, tylko iż potrafią powalić zwierzę nawet 900kg, oczywiście dotyczy to specyficznych psów tej rasy, na pokazach te psy też ciągną spore auta, najlepsze samce nawet tira, moj piesek potrafi nawet wisieć godzinę w powietrzu trzymając linę, spodnie w zębach


Aha ja nie jestem gościem co chodzi w dresach i nawet w jeansach nie chodzę za często, ale wiem dlaczego mnie trochę strofujecie bo......

dzisjaj panuje gówniacza moda na te psy, Ci wszyscy pseudo właścicele, z niska samooceną, dowartościowują się przez posiadanie takiego bulowatego, kupują je na pokaz niszczą tą rasę i jej reputacje Dlatego kupujcie psy z hodowli, a nie z bazaru, giełdy. Wtedy macie pewność iż pies ma dobrą psychikę jest przyjazny dla dzieci, nie zrobi krzywdy, nie ma nurzycy !!! (częsta choroba u giełdowców). Ciężko znaleść dobrego szczeniaka poniżej 1000zł, a na giełdzie są po 200-300zł, to są kotopity, przerośnięte, karykaturowate, wolne z dużymi głowami (dresiarze siłe uścisku kojarzą z wielkości głowy, nie patrzą na budowe szczęki, żuchwy)

[gabi 7]

Uważasz, że pittbul bez kagańca zawsze wychodzi zwycięzko z "potyczki" z innym psem???
A gdzie w Polsce są dobre hodowle pittbuli???

[RYDZU]

Dlatego kupujcie psy z hodowli, a nie z bazaru, giełdy. Wtedy macie pewność iż pies ma dobrą psychikę jest przyjazny dla dzieci, nie zrobi krzywdy, nie ma nurzycy !!! (częsta choroba u giełdowców). Ciężko znaleść dobrego szczeniaka poniżej 1000zł, a na giełdzie są po 200-300zł, to są kotopity, przerośnięte, karykaturowate, wolne z dużymi głowami (dresiarze siłe uścisku kojarzą z wielkości głowy, nie patrzą na budowe szczęki, żuchwy)

Z tym zgodzę się w 100% - jeśli pies rasowy to rasowy w 100%.

Od siebie dorzucę tylko, że naprawdę 95% charakteru psa zależy od jego właściciela,
od czasu poświęcanego na kontakt ze zwierzęciem, zabawę, może nawet tresurę i układanie.
Widziałem już niejednego jamnika-mordercę, widziałem też rotweilera i amstafa które
pomagały kotce przenosić kocięta po domu. Sztuką jest nie tylko kupienie psa, ale wychowanie
go w taki sposób by potem być pewnym jego zachowania i nie mieć z tego powodu kłopotów.

Niestety 5% (ale chyba raczej mniej) ma lekkie odchylenia od normy - i dlatego tylko
pomoc doświadczonego hodowcy w wyborze psa, jest wskazana. To samo dotyczy późniejszych
testów psychicznych u psów ras trudnych - dopiero po ich pozytywnym przejściu psy powinny
być kierowane do ewentualnego rozmnażania.

Pozdrawiam

[Emisia]

Witam
Kto lubi i szuka LABRADORKÓW RETRIEVERÓW
zapraszam do zajrzenia:
http://hubertus.mediana6.com/index.p...y/ogl_psy.html
Miło popatrzeć

[lusia]

ja polecam havawarty.
to psy stróżujące , ale też nadają się dla ludzi lubiących wszelkiego rodzaju sport. nie są agresywne , ale i nie ciepłe kluchy. bardzo sprawne i dynamiczne. świetnie się je układa. można nawet przyuczyć do ciągnięcia dzieciaków na sankach. pies rasy hovawart to nawet dorosłą osobę pociągnie. suka znajomych to potrafi pokonać nawet dwumetrową przeszkodę na szkoleniu.
[/img]

[ada24]

Ja mam leonbergera. Superpies! Leoś jest b. przyjacielski, lubi nasze towarzystwo, uwielbia pływać w stawie(właśnie dziś się wykąpał i odpowiednio nas przywitał ). Jeśli chcesz mogę dać namiar do pani, od której kupiliśmy Leosia, Ta pani mieszka w Cieszynie. Nie znam aktualnej ceny takiego psa.

Ja bardzo proszę o kontakt do pani do Cieszyna. Napisz proszę coś bliżej o tych psach. Podobno źle znoszą samotność, co to znaczy? Jeżeli nie ma nas codziennie po 8 godzin, bo jesteśmy w pracy, to pies pozostawiony na ogrodzie będzie cierpiał, czy chodzi tu o dłuższe okresy. Czy są dobrymi stróżami, bardzo się lenią i gdzie twój leoś śpi?

[Agnieszka D.]

ja mam suczke owczarka niemieckiego - chciałam pieska ale w koncu wlasnie ze wzgledu na opinie o schnieciu drezewek zdecydowałam sie na suczke. No i ...... mam suche "placki" na trawie w miejscu gdzie mój piesek zrobił siusiu wiec trzeba wybrac chyba albo suche drzewka albo nie zbyt atrakcyjna trawa.
Jako stróż sprawdza się znakomicie choc ma dopiero 8 miesięcy jest bardzo czujna.