No to śpimy spokojnie.
Mam nadzieję że sklepienie (sufit ) obudowy miedzy wkładem a komorą dekompresyjną wzmocniłeś jakimś profilkiem,jeśli nie to miej na uwadze fakt że płyta K.W.jest dość krucha ( z wyjątkiem Promatu ale tego z wyższej półki) , lubi "zapracować" i pęc (a potem bęc :) ).Obserwuj lub podkręć sufit dwoma - trzema profilami od G.K.
Swoja drogą to spodziewałem się większego ruchu w tym wątku.Chata z drewna , z drewnianym stropem czy "kanadyjka" (szkielet) to potencjalni przyjaciele Premiera Pawlaka i jego drużyn (OSP).Co rusz słychać , że coś się spaliło od kominka. Przecież nie w betonowych ustrojstwach. Myślałem ,że jak odświeżę ten temat to będzie kolejka do "wodopoju" a tu ni czorta. W betonach to pytają :jak wykuć ,jak zakleić, co wzmocnić, gdzie z dylatować - a tu cisza ,wszystko proste i łatwe.Rach ciach ciach
dziurka wycięta,rurka przetknięta,śrubka wkręcona...podłoga spalona. A wiedza p.poż to nie tylko stosowanie sie do przepisów jak napisał Forest, to także informacje co te przepisy przepuściły ,ominęły czy po prostu ...nie dorosły do pojawiających sie nowości. Kiedyś się z tym zmierzę w jakimś nowym wątku - teraz zapraszam zanim czerwony kur zapieje. Lepiej dwa razy zadać głupie pytanie ,niż... pytać jak zeskrobać sadzę z szyby . Nie w kominku - na wszystkich oknach naszego domku
Swoją drogą .....gdzieś...tu była......gaśnica............no to lecę!!!