wysoko?? ?ywop?otu-regulacje prawne??

Czy są jakieś przepisy prawne regulujące wysokość żywopłotu? U sąsiada żywopłot ma wysokość ok.230-240 cm. Jako, że mam wąską działkę w znacznym stopniu zacienia mi to mój ogródek. Rozmowy nic nie dają. Co robić?

[Snowdwarf]

siknij pod żywopłot round up'em
za 2 tygodnie mu zwiędną

a tak serio - chyba nie ma takich rozwiązań prawnych dotyczacych żywopłotów...ale porusz tę sprawę np. pisząc do wydziału architektury (aha jak blisko jest ten żywopłot od twojego ogrodzenia?)

snow

odległość korzenia (tuja) jakieś 40cm, a gałęzie to już przechodzą mi przez siatkę

[zbyszekP]

Zacienianie można podciągnąć pod tzw. immisję, czyli działania sąsiada, które niekorzystnie wpływają na twoją posiadłość. Ale tu tylko droga sądowa.

[Snowdwarf]

zgadzam się ze zbyszkiem - może sąsiad zmięknie jeśli powiesz że się nie zawachasz przed pójściem do sądu...
ale czy warto się szarpać???
jednak round'up wyjdzie cię taniej (ale staniesz się przestępcą ... )

zależy jakie szkody wyrządza ci ten cień (nie rosną ci rośliny) , albo np. nie przesłaniają ci widok przy wyjeździe z posesji na drogę...

wszystko zależy...
snow

[ez]

A miię wydaje, że żywopłot podchodzi pod ogrodzenia od strony sąsiada i maksymalnie może mieć 2.20 m, w przeciwnym przypadku musi zostać zgłoszony i trzeba uzyskać pozwolenie.

[Desper]

Doczepię się do tematu.
moja sytuacja jest nieco inna, jednak chyba bardziej uciążliwa, mianowicie:
w budynku - teoretycznie jednorodzinnym, wyznaczone są dwa lokale - i te dwa lokale mają oddzielnych właścicieli.
Natomiast działka na której stoi budynek jest "wspólna", z tym że sąd wyznaczył kilkanaście lat temu tzw. "podział do użytkowania" i tu się zaczyna problem, bo ogrodzona część działki 'wyznaczonej do użytkowania' drugiemu współwłaścicielowi, zaczyna się 1,2m od jednej ze ścian budynku, w której znajdują się moje okna.
Generalnie rzecz biorąc - mam metr i dwadzieścia centymetrów pasa, żeby dojść do swoich okien, bo współwłaściciel ogrodził sobie swój ogród 2m siatką.
i nawet to nie byłoby problemem, kłopot w tym, że od ładnych kilku lat centralnie przed moim oknem wzrastają gęste i wysokie na jakieś 4m tuje!!
zostały posadzone ok 1,5 - 1,6m od ściany budynku.

i teraz nurtujące mnie pytania natury prawnej:
-są jakieś regulacje prawne dotyczące sadzenia tego typu roślinności przy budynkach (ryzyko naruszenia fundamentów przez korzenie)?
-czy współwłaściciel ma w ogóle prawo sadzić coś takiego, tak blisko okien czyjegoś mieszkania - a jeśli tak to do jakiej wysokości?


Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi, pozdrawiam.

Desper.