Witam, również mam problem z miganiem paska led - podswietlenie do lustra, u mnie sprawa wyglada nastepująco - przez rok bylo wszystko w normie , bez problemów, od jakis 2 tygodni ledy za lustrem zaczely migać od czasu do czasu przez około 5 minut od właczenia swiatła, nastepnie ( jezeli sa caly czas sa wlaczone ) juz nie mrugają, po wyłaczeniu światła i ponownym właczeniu sytuacja sie powtarza, mrugaja przez 5 minut nastepnie wszystko jest w normie. Mruganie nie jest równomierne ani stałe, od czasu do szau tak jakby iskrzyło i nie stykało ( połacznie sprawdziłem przy włączniku, za lustrem, gdzie jest zasilacz bedzie wiekszy problem bo lustro wielkie i sam nie dam razy sciagnac ) co moze byc przyczyna ? tasma, zasilacz? i dlaczego objawy wystepuja wylacznie na poczatku od właczenia swiatla ? Chce się jakos przygotować przed sciagnieciem lustra.