Vesila - trochę klasyki na przedmieściu

[pendrak]

Ja bym głosowała na tula, ale u mnie tylko biały i szary, więc jestem średnio obiektywnym głosującym pozdrowionka

[pszczolka m]

Vesila ja też wzięła bym tła choć uważam ze sama powinnaś zdecydować bo tylko ty wiesz jak te kolory wyglądają naprawde

[kjuta]

kurcze Vessi a z funkcjonalnego punktu potrzebujesz bardzo tych foteli ?

osobiście nie łączyłabym tych dwóch obić ze sobą, ale wg mnie kolorystycznie najbardziej Tula )

buziaki!

[vesila]

Dziekowac Wam stokrotnie za głosy TULA wygrywa w głosowaniu
za to ja dziś mam faze na beż - BUFF , nie jestem chyba całkiem normalna

Kjuta,
no jakoś tak zdarza się że na narożniku często brak dla mnie miejsca

Spaliłam wczoraj silnik w weltykulatorze, co za badziew
nie polecam elektrycznych weltykulatorów NAC za kilka stówek, w pierwszym sezonie juz go szlak trafił, oddałam na gwarancje, naprawili, w zeszłym roku tylko mały kawałek zdążyłam przejechać i odstawiłam do garażu, a wczoraj możne 30m2 przejechałam i z silnika sie zadymiło, za porządny trzeba zapłacić powyżej 1500zł a wypożyczenie kosztuje 120zł/doba i dumam czy opłaca sie kupować? bo wypożyczać musiałabym co najmniej na 2dni, gdybym miała swój to kiedy mi pasuje biorę i jadę, zmęczę sie to odstawiam i mogę sobie tak po kawałku choćby i tydzień jeździć, a z drugiej jak wypożyczę to mnie zmobilizuje do szybkiej roboty.

[kjuta]

zmobilizowałabym się przez wypożyczenie i pomyślałabym za rok, czy faktycznie potrzebuję na stałe

[**lw**]

dumam czy opłaca sie kupować? bo wypożyczać musiałabym co najmniej na 2dni, gdybym miała swój to kiedy mi pasuje biorę i jadę, zmęczę sie to odstawiam i mogę sobie tak po kawałku choćby i tydzień jeździć, a z drugiej jak wypożyczę to mnie zmobilizuje do szybkiej roboty.

Stoję przed tym samym dylematem. Naczytałam się o badziewnych wertykulatorach za kilkaset złotych i nie mam odwagi kupić. Nie mogę się też zdecydować na wypożyczalnię i w ten sposób od trzech tygodni czeszę po kawałeczku ręcznym, na kółkach

[vesila]

Zapowiadali deszcz ze śniegiem, to nie pojechałam po weltykulator, a tymczasem, dopiero dzis po południu zaczęło trochę padać, więc w oczekiwaniu na ten deszcz i zimno, 3 dni usuwałam po kawałku trawe z korzeniami wokoło drzewek, żeby łatwiej nawóz dostał sie do korzeni, i potem łatwiej będzie sie kosić trawnik. Juz parę razy zdarzyło sie mi zedrzeć kawałek kory z drzewka przy koszeniu

[**lw**]

Ale to ładnie wygląda! A poza tym, u was trawa jest bardziej zielona niż u nas, najwidoczniej w waszej części Polski jest jednak trochę cieplej.

[vesila]

No i dooopa blada, nie ma kiedy trawnika wertykulowac, bo ciągle luby gdzieś wyjeżdża, a ja sama nie dam rady. Trawa juz dwa razy była koszona, rośnie okropnie szybko, juz wymaga koszenia mogłabym sobie darować nawet tą wertykulacje, ale przez zimę jakieś robaczki w całym ogrodzie porobiły takie jakby mini kopczyki ziemi, jak sie chodzi to czuć pod butami te grudki ziemi jakby sie po kamieniach chodziło.
Zresztą mam ochotę przed domem cały trawnik zaorać, bo kiepsko tam rośnie, chyba sam gruz jest, co łopate wbije to albo kamień, albo kawałki cegieł i dachówek chyba wzieli zrównali gruz z ziemią posiali trawę i dobra jest chciałabym tez oddzielić tuje od trawnika, jakimiś palisadami, kostką, czymkolwiek i zasypać korą.... niestety luby sie nie zgadza, tzn kasy na to wyłożyć nie chce, tymczasem między tujami trawa i chwasty rosną, koszenie tam to mordęga, twierdzi że podkaszarka to będzie kosił, ale póki co nadal nie wykoszone, co ja z tym chłopem mam
Lui,
trawa na pewno nie bardziej zielona, to jakieś ustawienia aparatu tak kolory nasyciły.

Wczoraj wypełniałam masa korkową szpary miedzy płytkami a panelami. Na łączeniu schodków z płytkami i w progu pokoju młodego kładł miesiąc temu tą masę stolarz i zużył cała tubę, a zostały jeszcze dwa progi oraz pod oknem balkonowym w pokoju młodej.
Pokaże wam efekt stolarza i mojej roboty:
Stolarz tak położył masę korkową :






a tak ja:




No comment

Mało tego, zleciłam mu zrobienie biurka dla młodej, białego. Prawie zrobił wg mojego projektu, prawie, bo nogi miały byc zwężane od strony wewn. ku dołowi, i zwęził, tyle że z miarką trzeba tego zwężenia sie dopatrywać, efekt: nogi -klocki, do tego po dwóch tygodniach pojawiło sie pęknięcie na blacie... ręce opadają.
Robi teraz jeszcze dla mnie ta czarną witrynę do salonu, jestem pełna obaw, a biurko każę mu zabrać do poprawki...

Pomału, bardzo pomału meczę te schody, teraz czyszczę od spodu, jednego dziennie nie jest tak źle jak myślałam, chyba jest cieńsza warstwa lakieru od spodu. Z preparatu do usuwania powłok malarskich jestem baaardzo zadowolona, bez tego lakier można co najwyżej troszkę porysować, a tak proszzz jak schodzi:

[ivy17]

Vesi korek w Twoim wykonaniu zdecydowanie wygrywa, stolarz chyba nie przykłada si do roboty

co do oddzielenia to może ekoboardy ?? można dokładac po kawałku - mb to jakieś 8-11 zł w zależności od wysokości + szpilki , można to samodzilnie zrobić

[vesila]

Sprawdziłam, co to te ecobordy no i w sumie to by wystarczyło, ale musiałabym ziemi jeszcze kupic i wyrównać teren, bo tuje sa troszkę wyżej niz trawnik, no masakra, góry doliny sa przy tych tujach.

[mania1220]

Alez Ci zazdroszcze tego ogrodu
A ten ecoborder mam u siebie na froncie naokolo duzej choiny, wokol drzewka i wokol ganku gdzie drzewka posadzone - pamietasz? zakladalam w zeszlym roku.

[**lw**]

Trawa juz dwa razy była koszona, rośnie okropnie szybko, juz wymaga koszenia
(ciach)
Lui,
trawa na pewno nie bardziej zielona, to jakieś ustawienia aparatu tak kolory nasyciły.

W takim razie na pewno masz bardziej zieloną (czytaj większą, lepszą) trawę, bo ja jeszcze nie kosiłam i może skoszę teraz, w długi weekend po raz pierwszy.
Może spróbuj zasilić nawozem, takim całorocznym? Jeśli Ci się nie zagęści i nie poprawi w tym roku, to w przyszłym pomyślisz nad jakąś inną formą regeneracji...

Stolarz tak położył masę korkową :



a tak ja:

Mistrzyni! Jesteś wielka! Trzymam kciuki za nowe meble!

[kjuta]

nie ma to jak kobieca ręka i kobiece oko vesi pięknie, dokładnie i równo, super!
zdecydowanie stolarz nie czuł, po co korek tam jest wkładany

życzę, aby witryna była taka, jakiej oczekujesz i biurko dobrze poprawione

[vesila]

Mania,
nie wiem czy jest czego zazdrościć, to co pokazałam to ledwo 1/3 ogrodu, niby fajnie ze taki duży, mogłam pozwolić sobie na drzewka i krzewy owocowe, ale roboty przy tym w h**.

Lui,
ja mam trawnik juz trzeci rok, nawozem sypałam, i dopóki jest mokro to trawa w miarę ok, a jak tylko trochę pogrzeje to zaraz usycha miejscami, czyli jest zbyt cienka warstwa ziemi.

Kjuta,
niestety: umiesz liczyć - licz na siebie, nie na "fachowcóff"
Trochę szpachelką wgniotłam tą masę korkową, gdzie kładł stolarz i nadłożyłam nową warstwe, ale efekt trochę tylko lepszy, za cienka warstwa korka sie zmieściła i odchodziło mi to prze wygładzaniu, pasowałoby wydłubać wszystko i od nowa wypełniać, ale nie miałam na tyle korka

Zostały mi jeszcze dwa stopnie schodów do skrobania od spodu potem spocznik i dwa najniższe stopnie (tych juz od spodu nie będę czyścic bo i tak nie widac; nastepnie poręcz i słupki - to dopiero będzie hard-core z tymi wszystkimi frezami

[kjuta]

vesi dobrze idzie masz jakieś patent na skrobanie słupków ? podjechać i dopomóc ?

a jak sprawa foteli ? ostatecznie się zdecydowałaś, czy jednak czekasz na natchnienie ?

[vesila]

Fotele..... hmmm... jakie fotele?
Miałam na nie fundusze ale sie rozeszły, były insze ważniejsze wydatki, więc czekam na kolejne fundusze

Dziś w ogrodzie kilka godzin kosiłam, wyrywałam chwasty i wycięłam parę gałęzi iglakom. Zaganiałam lubego do podkaszarki, bo obiecał ze przy tujach podkaszarką będzie kosił, i co? i nico

Kosy sie ostatnio u mnie w ogrodzie pasą

czereśnie i śliwy juz przekwitły, dziś zauważyłam że kwitnie jabłoń, to młode drzewko i ma tylko tyle tych kwiatów co na zdjęciu widać, może będzie jakie jabłko z tego


i pigwa też ma teraz śliczne kwiaty


Zmobilizowałam sie w końcu i kupiłam młodej meble: łóżko, szafkę nocną i regał, te co chciała, tvilum paris. Sprawdziłyśmy tylko czy w realu łóżko 140 nie będzie za duże, wyszło że jedyne sensowne ustawienie to bokiem do ściany, z zagłówkiem pod skosem. Robiłyśmy przymiarkę ze starym materacem, poduchy obok robią za szafkę nocną:


Jest tylko jeden problem, ścianka kolankowa ma 100cm, a zagłówek 110cm. Albo łóżko będzie musiało stać odsunięte od scianki kolankowej ok 15 cm, lub coś ciachniemy - zobaczymy w jakich elementach do złożenia przyjdzie łóżko.

[kjuta]

vesi pokaż łóżko, może straci na fasonie po przycięciu zagłówka... hmm...

[vesila]

Dostałam, mail że meble młodej sa gotowe do wysłania
Nie wiem tylko czy wysyłane sa z Polski czy z Dani, ale jak otrzymam link do śledzenia przesyłki to sie dowiem.
Zagłówek mam nadzieję uda sie obniżyć, i nic nie straci na wyglądzie jesli tylko nie przyjdzie w całości

[1976pinacolada]

Kurcze, Vesi, obawiam się, że ten tył będzie w 1 kawałku czyli zagłówek i nogi w jednym....