witam
mamy poważny problem, mianowicie w okresach takich jak teraz, gdzie są duże opady deszczy i wody gruntowe podnoszą się, widać na ścianach w piwnicy jak wilgoć wędruje od dołu ściany do góry. Zatrzymuje się mniej więcej 0,5 m nad podłoga. Wody w piwnicy nie ma, ale właśnie ciągnie po ścianach. Oczywiście teraz nie ma winnych . Majster twierdzi, że wszystko jest wykonane poprawnie. Co do izolacji z tego co majster twierdzi "jest". Piwnica wybudowana z bloczków betonowych, są one od strony zewnętrznej pomalowane dysperbitem, obłożone styropianem bez kleju. Na styropian dali siatkę i klej, wysmarowali znowu dysperbitem (bo jest on na bazie wody jak twierdzi majster) i izolacja według nich gotowa. Drenaż też jest, bo widziałem jak kładli. Tak się zapierali, że nigdy nie będę miał problemów z wilgocią w piwnicy. Możecie powiedzieć, jak powinna wyglądać poprawnie wykonana izolacja ? Ręce nam opadają, jak widzimy z dnia na dzień coraz to więcej mokrych plam na ścianach, a winnego nie ma, bo według niego wszystko jest wykonane ze "sztuką budowlaną".
pozdrawiamy