Milczy gdyż został brutalnie wyrwany z fazy marzycielsko-wizjonerskiej.Napisał mobby
Zdaje się, że dopiero te nasze posty uzmysłowiły mu, że każdy metr powierzchni coś niecoś jednak kosztuje....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZ tym Majeczko, że cena metra kwadratowego domu o pow. 100 m jest wyższa niż cena metra kwadratowego domu o powierzchni 500 m.Napisał Majka
Pewne koszty stałe (np. media) są niezależne od wielkości budynku ponadto kupując materiał na "dwa domy" uzyskuje się wyższe upusty niż na jeden dom.
p.s ja także w pobliżu mieszkam do Chrzanwa? Libiąża? Trzebinii? - dojazd bez problemu
Zbudowałem..... mieszkam.... czas odpocząć... co też i jak widzicie czynię
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychnieśmiało włączę się do dyskusji...
i przyznam, że dziwi mnie, że nikt dotychczas nie zwrocił na to uwagi .
W ostatnim czasie nie ma tygodnia żeby w mediach nie ukazywały sie wiadomości o tematyce ekologicznej. Dziś chociażby dziennik Metropol.
Tak się składa że w naszej szerokości geograficznej domy przez ok pół roku muszą być ogrzewane, a co za tym idzie emitują do atmosfery gazy przyczyniające się do zwiększenia efektu cieplarnianego. Nie bedzie więc odkrywcze stwierdzenie, że
im wiekszy dom tym większe szkody dla środowiska naturalnego.
Chodzi tu również o energię potrzebną do utrzymania tego domu poza sezonem grzewczym jak i o ogólną ilość zanieczyszczeń emitowaną w różnych postaciach w związku z jego wielkoscią.
Najnowsze badania pokazują jak bardzo prawdopodobne są zmiany klimatyczne powodujące w naszej szerokości geograficznej kolejną ... epokę lodowcową.
Większość projektów domów dla czrerosobowej rodziny "promowanych" przez Muratora ma pow. ok 150 m2. Uważam, że w 200 m2 zmieści się nawet garaż dla dwóch samochodów (najlepiej nieogrzewany ).
To że ktoś ma kasę na wybudowanie domu 300-400 m2 to nie znaczy że ma go sobie zbudować bo przewidywane dochody pozwolą na jego utrzymanie. Treba go przekonać, że wystarczy mu dom 150-200 m2 a jak ma za dużo kasy to niech zbuduje pasywny i jeszcze kupi nowoczesny samochód o małym spalaniu (oczywiscie jeśli jest mu niezbędny).
Pozdrawiam,
ekoTom
Tomek
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychEkotom, to juz przegiąłeś Wszelkie zlo panoszące sie na matce ziemi zwalisz na tych co mają wieksze domy niz zaleca murator? A moze przydzielisz każdemu mieszkańcowi po 10m2 powierzchni mieszkaniowej, jak ma wiecej to dokwaterujesz kogoś na siłę? To juz było, więc nie jestes odkrywczy.
1950, ja sie wstydzę, ze nie wiedziałam gdzie jest Bieruń
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZgadzam się, że jeśli ktoś ma kasę, to może wybudować co chce. Mam znajomych, którzy mają dom wybudowany na skarpie, 5-cio kondygnacyjny, chyba około 600 m2. Obecnie dzieci poszły na "swoje"i zostali tylko w dwójkę. Nawet duży basen ( kryty ) już ich nie cieszy. A propos podatku katastralnego - na pewno będzie, więc moja inwestycja budowlana ma się zamknąc w kwocie 350.000 ( z działką ), aby ( zakładając hipotetycznie ) 1% katastru podzielony na 12 mies. dał kwotę równą obecnemu mojemu czynszowi mieszkaniowemu. Wiem, że będąc na emeryturze będę w stanie utrzymać dom. Uważam, że kto nie myśli perspektywicznie może się niemiło rozczarować. A sprzedanie domu nie jest takie proste.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo wlasnie - sprzedac tak nietypowy dom nie jest łatwo. I nadal sie upieram - nawet jak kogoś stać na wszystko, nalezy sobie zadać pytanie : PO CO? Bez znalezienia rozsądnej odpowiedzi nie warto ruszać dalej. Przy czym rozsądna odpowiedz to nie jest odpowiedz "bo chcę", chyba, że inaczej rozumiemy pojęcie rozsądku.
Może spotkamy się, tam gdzie trafi każdy z nas, tam gdzie życie będzie snem...?
I zobaczysz, będzie czas, żeby śpiewać, żeby grać, za sto lat, za rok, za dzień...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychLudzie nie dawajcie Havo takich rad bo budowa domu to zyciowa decyzja. Juz na poczatku zaznaczyl ze sie zastanawia nad niepewną przyszloscia, wiec po co go utwierdzac, że chwilowe "chcenie" ma się zmaterializowac i być bagażem w tej niepewnej przyszlości. Dom traci na wartości co najmniej 2% rocznie (tak mniej wiecej wynika z okresu amortyzacji budynków i budowli w przepisach podatkowych), wiec jak ktos wydmucha chałupke za 1.000.000 to rocznie idzie na spacer 20.000 Pln. Czy bedzie Havo stac za 20 lat na remont? Czy sprzeda dom w razie potrzeby? Ilu jest kupców w Twojej okolicy na dom za 1.000.000? Przestancie myslec w kategoriach "ma być wielki, bo chcę", a zacznijcie mysleć logicznie co z tym potem zrobić?
Może spotkamy się, tam gdzie trafi każdy z nas, tam gdzie życie będzie snem...?
I zobaczysz, będzie czas, żeby śpiewać, żeby grać, za sto lat, za rok, za dzień...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMonis, a zdziwilabys sie jak 1.000.000 zlotych wygląda z perspektywy prowincji. Ja wiem, ze jak w Warszawce cena zakupu od developera np mieszkania wynosi 5.000 Pln za metr, to 500.000 za mieszkanie nie wydaje sie duzo. Czytam codziennie reklamy w warszawskich gazetach i pękam ze smiechu. Przyłóż to do cennika sekocenbudu, gdzie koszt budowy 1 mkw srednio w kraju to 2.200. I o ile więc wystawienie za pare lat przez Havo domu na sprzedaż w Stolycy za 1 okrągły milion (lub nawet 1,5 mln) ma jakiś sens (i kupiec sie znajdzie), o tyle 50 km od niej juz zaczyna śmieszyć. Warszawa ma 5% bezrobocie i tu sie dużo zarabia, natomiast w reszcie kraju jest zdecydowanie cieniej. Havo nie napisał skąd jest, ale jeśli nie jest z Warszawy (albo z modnego kurortu w górach lub nad jeziorem), to raczej nie sprzeda swej rezydencji za rozsądne pieniądze, tylko dostanie cene jak za dom 250 metrowy.
Może spotkamy się, tam gdzie trafi każdy z nas, tam gdzie życie będzie snem...?
I zobaczysz, będzie czas, żeby śpiewać, żeby grać, za sto lat, za rok, za dzień...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA propos samochodu: wlasnie, że kupie tanszy, mimo, że mnie stac na lepszy. Caly zachodni swiat zbudowal gospodarczą potęge na tej filozofii. Najwieksi finansiści/managerowie żyli i nadal zyją mocno poniżej swoich mozliwosci. Tylko nowobogaccy sie popisują, ja juz mam ten syndrom za sobą. A wracając do Havo: widzę, że jest chwilowo na fali ktora go unosi. Byle nie skonczyl jak Ikar
Może spotkamy się, tam gdzie trafi każdy z nas, tam gdzie życie będzie snem...?
I zobaczysz, będzie czas, żeby śpiewać, żeby grać, za sto lat, za rok, za dzień...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDobre! Popieram i zgadzam się w 100%!Napisał Przekorek
GG 6977024
Mieszkamy u siebie w Dobrej od grudnia 2005 -jest suuuper, ale nie mam netu!http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...y+child+is.png
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA ja myślę, że w odległości 50km od centrum W-wy mógłby sprzedać taki dom. Np. jeden z liderów Lady Pank buduje sobie dom kilka km Grodziska Maz. i to co słuch niesie to bedzie miał ponad 500m kwNapisał Przekorek
A poza tym jakby była ładna okolica, duża działka np. jeszcze z lasem lub jeziorkiem to taki dom miałby racje bytu. Niektórzy co mają kase nie chcą budować, tylko kupują gotowe. I takich stać na codzienne dojazdy do pracy (albo pracę mają w domu)
Dom to jeden wielki kompromis pomiędzy kosztami, możliwościami i naszymi potrzebami.
Dziennik
Komentarze
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych