dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    merks

    Zarejestrowany
    Sep 2009
    Skąd
    lubuskie
    Posty
    325
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie Co oznacza punkt -jaki zakres robót??

    Mam pytanie odnośnie wykonania punktu elektrycznego. Nie chodzi mi oczywiście o definicję przyjmowaną co to jest punkt. Chodzi mi dokładnie czy standardowo punkt jest to puszka z połączonymi przewodami i wyprowadzonymi przewodami do późniejszego podłączenia łączników,włączników i gniazdek.
    Elektryk który wykonał u mnie instalację pozostawiał wszystko w puszkach nie ruszone, tzn. np. do jednej puszki pod łącznik 2 biegunowy wchodzi sobie np 3-4 przewody(3żyłowe) z których jest zdjęta izolacja i tyle. Twierdzi on iż łączenie tego nie należy do jego pracy, a może to wykonać na koniec po malowaniu.
    Takie podejście do tematu wydaje mi się być śmieszne, bo jak mam tymczasowe podłączyć prąd(przełożyć z ZK do domu) i ma to działąć.

  2. #2

    Domyślnie

    A jak umówiłeś się z tym elektrykiem, kiedy ustalaliście : co on sobie liczy za punt, co wchodzi w zakres jego robót, czyj materiał itd.......
    Jeżeli nie określiliście jego zakresu prac, to teraz cudkuje..
    U mnie do zadań elektryka należy "poszycie" tablicy, położenie instalacji, połączenie w puszkach, no i po malowaniu założenie gniazdek i wyłączników....
    Pozdrawiam...
    Ostatnio edytowane przez Omen ; 22-04-2011 o 14:28

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Napisał merks Zobacz post
    Mam pytanie odnośnie wykonania punktu elektrycznego. Nie chodzi mi oczywiście o definicję przyjmowaną co to jest punkt.
    I nawet jeżeli byś ją chciał dostać, to i tak nikt jej nie poda, bo NIE ISTNIEJE!

    Cytat Napisał merks Zobacz post
    Chodzi mi dokładnie czy standardowo punkt jest to puszka z połączonymi przewodami i wyprowadzonymi przewodami do późniejszego podłączenia łączników,włączników i gniazdek.
    Chodzi ci dokładnie o definicję punktu.

    Nie wiesz na co się umówiłeś z wykonawcą?

  4. #4
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    merks

    Zarejestrowany
    Sep 2009
    Skąd
    lubuskie
    Posty
    325
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Z wykonawcą umawiałem się na 5dni roboty kompleksowej uruchomieniem instalacji. Najpierw mnie ściemniał że połączy w puszkach dopiero po tynkach. Po tynkach miesiąc zaginął bez wieści i dopiero jak go postraszyłem że wezmę innego na dokończenie roboty, bo zaraz będę lał posadzki a instalacja nie sprawdzona, to się pojawił i uzbroił tablicę a także na sztukę połączył wystąjące przewody z gniazdek i stwierdził że połączy na gotowo po gładziach. Normalnie debil. Jak się z nim zaczęłem kłócić to stwierdził że i tak mi nie przełoży kabla do domu z ZK i mam sobie w energetyce załatwiać. Oczywiście w energetyce dowiedziałem się że to należy do jego obowiązków jeżeli umówił się na wykonanie instalacji. Żałuję tylko że nie spisałem umowy, ale jak to bywa szwgier kolegi i teraz mam problem.

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Napisał merks Zobacz post
    Mam pytanie odnośnie wykonania punktu elektrycznego.
    A ile kosztuje samochód?
    Chodzi mi dokładnie czy standardowo punkt jest to puszka z połączonymi przewodami i wyprowadzonymi przewodami do późniejszego podłączenia łączników,włączników i gniazdek.
    Tak. Jeśli instalacja jest z puszkami rozgałęźnymi.
    Nie. Jeśli instalacja jest bez puszek rozgałęźnych.
    Takie podejście do tematu wydaje mi się być śmieszne, bo jak mam tymczasowe podłączyć prąd(przełożyć z ZK do domu) i ma to działąć.
    Normalnie zapłać mu za dwa gniazdka i 3 lampki na tymczasowym osprzęcie.
    Cytat Napisał merks Zobacz post
    Jak się z nim zaczęłem kłócić to stwierdził że i tak mi nie przełoży kabla do domu z ZK i mam sobie w energetyce załatwiać. Oczywiście w energetyce dowiedziałem się że to należy do jego obowiązków jeżeli umówił się na wykonanie instalacji. Żałuję tylko że nie spisałem umowy, ale jak to bywa szwgier kolegi i teraz mam problem.
    Pytanie podstawowe ile wziął za "punkt"/całość.
    Ostatnio edytowane przez dendrytus ; 23-04-2011 o 01:36
    Gdyby głupota umożliwiała latania, to twórcy IOT lataliby lepiej od orłów.

    Wytwarzanie rzetelnie wykształconej inteligencji, zamiast fabrykowania mas półinteligentów z pretensjami, to postulat obrony kultury.” - Adam Heydel

    Analogie do samochodów wprowadzam tylko dla łatwiejszego zrozumienia przez laików.

    Idę na długi urlop.

  6. #6
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    merks

    Zarejestrowany
    Sep 2009
    Skąd
    lubuskie
    Posty
    325
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Kosztuje mnie to 3000 zl (około 100 punktów).Oczywiście na dzień dobry skasował zaliczkę 1000 zł. Cały czas zachodzę w głowę jak mam zapłacić za coś co nie działa i nie wiem czy będzie działało, bo co z tego że słyszę zapewnienia że wszystko jest ok.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał merks Zobacz post
    Kosztuje mnie to 3000 zl (około 100 punktów).Oczywiście na dzień dobry skasował zaliczkę 1000 zł. Cały czas zachodzę w głowę jak mam zapłacić za coś co nie działa i nie wiem czy będzie działało, bo co z tego że słyszę zapewnienia że wszystko jest ok.
    Czyli wziął 30 zł/ punkt w tym skrzynka. Zrobił cie to w dobrej cenie, więc nie spodziewaj się nic więcej. Nie zdziw się jak będziesz musiał zapłacić 6-10 zł za montaż osprzętu.
    Umówiłeś się na instalację , więc nie rozumiem świętego oburzenia podpartego panami z zakładu energetycznego, że musi jeszcze zrobić coś jeszcze.
    Ja za podobne instalacje na gotowo ze wszystkim biorę 5-8 tys. plus materiał. Co do materiału to klient może sobie wybrać serię i kolor. Stawiam jeden warunek Jak ford z kolorem czarnym- osprzęt musi być niemieckiej produkcji.
    Jak klient nie kombinuje po allegro i różnych forach to na osprzęcie ma rabat 5-10%.
    Podłączenie między licznikiem, a główną skrzynką to oddzielne pieniądze.
    Gdyby głupota umożliwiała latania, to twórcy IOT lataliby lepiej od orłów.

    Wytwarzanie rzetelnie wykształconej inteligencji, zamiast fabrykowania mas półinteligentów z pretensjami, to postulat obrony kultury.” - Adam Heydel

    Analogie do samochodów wprowadzam tylko dla łatwiejszego zrozumienia przez laików.

    Idę na długi urlop.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony