dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16
  1. #1

    Domyślnie Piasek na betonie pod płyty tarasowe

    W związku z ty, że tarasy mam już wylane myślałem, że aby na nich poukładać płyty tarasowe trzeba teraz jeszcze raz betonu już pod odpowiednią wysokość płyty tarasowej i na to klej i płyta. Teraz jednak słyszę opinię, że i taniej i lepiej zrobić to w ten sposób, że po obwodzie idzie palisada i do środka ubity piasek i płyty na to bez klejenia czyli podobnie jak kostka brukowa. Z pewnością jest to tańsze choć zależy ile wyjdzie palisada. Ponoć lepsze, bo nie ma co się poodklejać z czasem a i woda spokojnie przejdzie sobie przez piasek. Czy ktoś robił taras w takiej technice i czy faktycznie same plusy, czy czegoś może wykonawca nie dopowiedział?

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	20170311_165001.jpg
Wyświetleń:	343
Rozmiar:	102,9 KB
ID:	396869

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.157
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Ile masz wysokości do odwodnienia w oknach?

  3. #3

    Domyślnie

    Będzie tam minimum 20cm. Płyta ma 4cm. Zastanawia mnie co by było zimą kiedy popada i zamarznie. Chyba słabo trochę.

  4. #4

    Domyślnie

    Kierownik zaczyna teraz coś wymyślać, że może jakąś mączkę jak pod kostkę brukową. To by chyba było jeszcze gorzej bo zrobi się warstwa całkiem nieprzepuszczalna.

  5. #5

    Domyślnie

    A nie możesz ułożyć płyt na wspornikach – taras wentylowany. Na pewno wyjdzie szybciej.

  6. #6

    Domyślnie

    Szybciej pewnie tak, ale i dużo drożej. Chodzi o to żeby zrobić to w miarę tanio a nadal wystarczająco solidnie.

  7. #7

    Domyślnie

    ja mam podobnu problem z tym że mi brakuje15cm,a płyty będą 8cm i po głębokim namyśle zastosuje żwir o granulacji ok 5-8mm.

  8. #8

    Domyślnie

    Mi kierownik zaleca kruszywo drogowe i na to mączkę jak pod bruk i ubić, ale przyznaje sam, że się na tym nie zna więc nie wiem czy to dobry pomysł. Wydaje mi się, że deszcz w końcu wypłucze tą mączkę i płyty się będą gibać.

  9. #9

    Domyślnie

    Czy orientuje się ktoś może, czy dużo drożej wychodzi taras wentylowany, bo mam problemy ze znalezieniem wykonawcy, który byłby dobrze rozeznany w kwestii prawidłowego odwodnienia wersji o której pisałem?

  10. #10
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    kuba900115

    Zarejestrowany
    Apr 2015
    Skąd
    Białogard
    Kod pocztowy
    78-200
    Posty
    59

    Domyślnie

    To co mówisz jest jak najbardziej możliwe. Najpierw powinieneś zrobić hydroizolację(oczywiście wcześniej musi być zachowany spadek na tarasie), później powinieneś poszukać maty gumowej (tj taki podkład pod ten żwir,żeby nie uszkodził hydroizolacji), na to dajesz żwir powiedzmy 4-8mm. Poziomujesz sobie zgodnie ze spadkiem, na tak przygotowaną powierzchnię, układasz płyty, dobrze jest je porządnie potraktować młotkiem gumowym dla zagęszczenia. W środek pomiędzy fugi, wciskasz duże krzyżyki (są specjalne do tego typu płyt), możesz je wcisnąć ok 5 mm od górnej krawędzi płytek. Na brzegach zewnętrznych montujesz jakąś szynę narożnikową(listwę wykończeniową) i to wszystko. Jeśli mam być szczery jest to lepsze rozwiązanie niż klejenie płytek, ponieważ z biegiem lat zawsze gdzieś się fuga uszkodzi, później podejdzie woda i jak po łańcuszku płytka po płytce będzie do wymiany... Mam nadzieję,że jasno opisałem jak to wykonać. Jeśli masz jakieś pytania to śmiało, wykonałem w ten sposób kilkanaście tarasów. Pozdrawiam Kuba

  11. #11

    Domyślnie

    Dzięki Kuba. Czyli spadek, hydroizolacja ( może to być papa?) i mata. Po co ta mata? 40m2 takiej maty to może być niemały wydatek. Zastanawia mnie, jak jednak zapobiec wypłukiwaniu tego żwiru. Geowłóknina chyba z czasem niszczeje. Druga sprawa, to jak zimą to nasiąknie a potem zmarznie, czy nie rozwali całej tej misternej roboty?

  12. #12
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    kuba900115

    Zarejestrowany
    Apr 2015
    Skąd
    Białogard
    Kod pocztowy
    78-200
    Posty
    59

    Domyślnie

    Najlepiej jakbyś zaizolował szlamem uszczelniającym. Jeśli płytki dochodzą do ściany to również musisz przykleić na łączeniu ściana posadzka taśmę do hydroizolacji, a na mur wtedy przyklejasz cokolik. Ta mata ma służyć ku temu aby gruboziarnisty żwir pod wpływem chodzenia itp(obciążeń) nie wbijał się w hydroizolację żeby jej nie niszczył. Nic się nie bój na mrozach nic się nie stanie Jeśli chodzi o papę, to myślę,że mógłbyś jej użyć zamiast tej maty gumowej, jako podkład na gotową hydroizolację. Jeśli chodzi o wypłukiwanie żwiru to te szyny wykończeniowe powinieneś przykręcić od zewnętrznej strony do brzegu tarasu. Jeśli się Tobie z tym nie pali to jak znajdę na weekend jakieś zdjęcie to podeślę Ci abyś zobaczył jak wygląda gotowy taki taras.

  13. #13

    Domyślnie

    Bardzo bym prosił o focię. Absolutnie się nie śpieszy. W tym roku już chyba nie zdążę. Martwi mnie przyznam ten cokolik bo raczej kiepsko to by wyglądało na ścianie. To są płyty betonowe Bruk-betu Akacja 3.5cm grubości. Najlepiej gdyby nic tam nie musiało iść a jedynie wywinięta hydroizolacja tak, żeby nie wystawała ponad płytę. Chyba, że jest coś innego nie rzucającego się w oczy, co by się na ten cokolik nadało. Zastanawiałem się nad paroma centymetrami tynku mozaikowego w kolorze zbliżonym do tynku elewacyjnego.

  14. #14

    Domyślnie

    Wyszła jeszcze inna koncepcja. Ponoć ktoś instaluje płyty na woreczkach bodajże z geowłókniny wypełnionych albo żwirkiem albo mieszanką cementową. W takim przypadku dałbym jakąś hydroizolację na obecny taras, na to może jeszcze folię na wszelki, na to zbrojona wylewka ze spadkiem, znowu hydroizolacja (papa?) połączona z jakimiś membranami czy fartuchami wychodzącymi spod okien (muszę na ten temat nowy wątek wystawić bo tu też nie jestem pewien co zrobić). Na to dalej można już układać wspomniane woreczki a na nich płyty.

  15. #15
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    jarento

    Zarejestrowany
    May 2019
    Skąd
    Radziejów
    Kod pocztowy
    88-200
    Posty
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał kuba900115 Zobacz post
    To co mówisz jest jak najbardziej możliwe. Najpierw powinieneś zrobić hydroizolację(oczywiście wcześniej musi być zachowany spadek na tarasie), później powinieneś poszukać maty gumowej (tj taki podkład pod ten żwir,żeby nie uszkodził hydroizolacji), na to dajesz żwir powiedzmy 4-8mm. Poziomujesz sobie zgodnie ze spadkiem, na tak przygotowaną powierzchnię, układasz płyty, dobrze jest je porządnie potraktować młotkiem gumowym dla zagęszczenia. W środek pomiędzy fugi, wciskasz duże krzyżyki (są specjalne do tego typu płyt), możesz je wcisnąć ok 5 mm od górnej krawędzi płytek. Na brzegach zewnętrznych montujesz jakąś szynę narożnikową(listwę wykończeniową) i to wszystko. Jeśli mam być szczery jest to lepsze rozwiązanie niż klejenie płytek, ponieważ z biegiem lat zawsze gdzieś się fuga uszkodzi, później podejdzie woda i jak po łańcuszku płytka po płytce będzie do wymiany... Mam nadzieję,że jasno opisałem jak to wykonać. Jeśli masz jakieś pytania to śmiało, wykonałem w ten sposób kilkanaście tarasów. Pozdrawiam Kuba
    Kuba Twoja informacja jest bardzo fachowa a ponieważ jestem na etapie zapoznawania się z tą metodą bo taras z klejonymi płytkami mi ,,poleciał" to proszę o szczegółowe informacje tzn. jaka grubość żwirku i jaka wysokość warstwy, czy mogą być ułożone zwykłe płytki polbruku ( mój taras znajduje się na piwnicą i ma 42m.), czy na hydroizolację z papy konieczna jest mata i jeśli tak to jaka bo to są drogie rzeczy ( czy dopuszczalne jest wylewka betonowa na papę) oraz jakie listwy na krawędzie tarasu aby prawidłowo odprowadzały wodę, nie zamulały się i były oporem dla płytek. Pozdrawiam i proszę o podpowiedź , może ze zdjęciami. Pozdrawiam.

  16. #16

    Domyślnie Płyty tarasowe na żwirze.

    Cytat Napisał kuba900115 Zobacz post
    To co mówisz jest jak najbardziej możliwe. Najpierw powinieneś zrobić hydroizolację(oczywiście wcześniej musi być zachowany spadek na tarasie), później powinieneś poszukać maty gumowej (tj taki podkład pod ten żwir,żeby nie uszkodził hydroizolacji), na to dajesz żwir powiedzmy 4-8mm. Poziomujesz sobie zgodnie ze spadkiem, na tak przygotowaną powierzchnię, układasz płyty, dobrze jest je porządnie potraktować młotkiem gumowym dla zagęszczenia. W środek pomiędzy fugi, wciskasz duże krzyżyki (są specjalne do tego typu płyt), możesz je wcisnąć ok 5 mm od górnej krawędzi płytek. Na brzegach zewnętrznych montujesz jakąś szynę narożnikową(listwę wykończeniową) i to wszystko. Jeśli mam być szczery jest to lepsze rozwiązanie niż klejenie płytek, ponieważ z biegiem lat zawsze gdzieś się fuga uszkodzi, później podejdzie woda i jak po łańcuszku płytka po płytce będzie do wymiany... Mam nadzieję,że jasno opisałem jak to wykonać. Jeśli masz jakieś pytania to śmiało, wykonałem w ten sposób kilkanaście tarasów. Pozdrawiam Kuba
    Witam.
    Będę wdzięczny za uzupełnienie kilku informacji na temat sposobu układania plyt na tarasie.
    Dokładnie takie rozwiązanie chciałem u siebie zastosować. Niestety płyta betonowa tarasowa będzie zasłaniać odpływy z ramy okiennej. Czy zachowując dystans 1 cm od ramy to wystatczy?
    Jaka musi być minimalna grubość warstwy żwirku? Czy 3 cm wystarczy? Będzie Woda spływała przy zachowaniu spadku? Przez ograniczoną wysokość nie moge dać więcej.
    Myslalem o tarasie wentylowanym ale bardziej podoba mi się taki z fugami przepuszczajacymi, czyli zwirkowa.
    Pozdrawaim, Witek

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony