Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOstatnio edytowane przez nilsan ; 19-01-2011 o 08:50
Skrajności nikomu nie służą. Kompromis mile widziany.
A każda przyjemność musi kosztować.
Chcesz mieć coś zrobione dobrze, to musisz za to zapłacić.
Chcesz mieć coś zrobione jako tako, to zapłacisz mniej.
Chcesz mieć coś zrobione za darmo, to zrób to sobie sam.
Promuję spalanie na ciągu naturalnym w wątku o "Ekonomicznym spalaniu paliw stałych"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychtroszkę nie bardzo w temacie, ale może doradzicie.
przed nami za jakiś czas wybór kominka. kominek ma być standardowy, powietrzny. Podobają mi się takie panoramiczne. na co zwrócić uwage przy wyborze? jakie firmy polecacie? Co jest istotnegow takim kominku?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychIstotne jest rozprowadzenie powietrza, sprawdzaj czy mają odpowiedni atest i wyniki badań.
Kupując ze złym napowietrzeniem skazujesz się na czarną szybę.
Musi być kilka rozprowadzeń powietrza, aby spalało czysto i nie brudziło szyby. Powinna być ceramika w komorze spalania.
Od strony szyby powinny być dysze powietrza wtórnego, aby nie zabrudzała się na czarno i na wejściu w komin kolejne dysze powietrza wtórnego, aby spalał czysto.
Akredytowanym instytutem badającym kominki jest ITGiS lub OTGiS Łódź (to ten sam instytut, tyle,że zmienił nazwę, jak jakiś producent kominka chwali się badaniami z ITGiS, to robił badania trochę wcześniej)
Sterowniki - przegląd: http://forum.muratordom.pl/showthrea...C4%85d-rynkowy
http://forum.muratordom.pl/showthrea...sterownik-Puma
Szacunkowy dobór źródła ciepła: http://cieplowlasciwie.pl/
Spalajmy węgiel czysto!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam Wszystkich,
Opiszę moją przygodę z doborem mocy kotła CO na paliwa stałe i co z tego wynika.
Na wstępie trochę danych:
-------------------------------------
Dom parter + poddasze użytkowe bez piwnicy budowany w roku 2000.
Powierzchnia netto 149m2 w tym ok. 84m2 to parter z garażem oraz 64m2 poddasze (Poz. całkowita 182m2).
Ściany pustak Porotherm 24cm do tego tak jak w projekcie 10cm styropianu.
Z projektu mam takie wyliczenia:
--------------------------------------------
Zapotrzebowanie cieplne: 10720 Watów
Wymagana moc kotła +10%: 11,8 KW
Wymiary komina: 14x14 cm
Zainstalowano rurę kwasoodporną: 130mm
Wysokość komina: 9m
Dach, od góry dachówka cementowa, pod nimi deski z papą, jeszcze niżej jakieś folie i wełna chyba 18cm.
Do grudnia 2010 roku dom ogrzewałem głównie kotłem elektrycznym Kospel 21KW oraz kominkiem. W ubiegłym roku postanowiłem to zmienić na coś bardziej ekonomicznego i wygodnego, wyboru za dużego nie miałem. Gazu ziemnego nie ma i chyba szybko w tej okolicy nie będzie, więc postanowiłem iść w kierunku kotła CO na paliwa stałe (miał, groszek, węgiel).
I zaczęło się, wszędzie gdzie dzwoniłem doradzano mi różne wielkości kotła, co firma czy producent to inne dane i tak doradzano mi kotły od 13kW do 26kW a nawet 35kW (przy miałowcu), ale zawsze ostateczna decyzja w wyborze miała należeć do mnie.
W związku z tym, że powierzchnia mojej kotłowni jest stosunkowo mała (projektowana była pod mały kocioł gazowy) od razu odpadał wybór wielkich gabarytowo kotłów retortowych z zasobnikiem na groszek czy miał. Ponadto, otwór wlotowy do komina był już wykończony i nie wchodziła w rachubę jego przeróbka do innej wysokości. Szukanie odpowiedniego kotła stawało się dość trudne, chociażby na wysokość usytuowania czopucha, po drodze zastanawiałem się dużo czy ma to być tzw. dolniak czy górniak. Początkowo miał to byś czeski DAKON DOR16 lub 20 potem brałem pod lupę inne krajowe wyroby.
W końcu nie chcąc za bardzo ryzykować ewentualnej straty większej kwoty pieniędzy na ten eksperyment, zwróciłem się do jednego z lokalnych producentów kotłów CO, żeby wyprodukował mi kocioł CO na zamówienie, pod moje parametry. Tak też się stało z ich wyliczeń wyszło, że ma to być kocioł 17,5kW z rusztem wodnym, a ja zdecydowałem się na kocioł w którym spalać się głównie węgiel od góry, gdyż bardzo zależało mi na długiej stałopalności i minimalnej obsłudze (obsługa 1x na dobę).
Kocioł odebrałem i podłączyłem do już istniejącej instalacji CO poprzez wymiennik płytowy LB31-15. Dodam, że kocioł prezentuje się na poziomie, pod względem wykończenia i samej technologii wykonania, za dużo mniejsze pieniądze niż tej samej wielkości kocioł znanych na polskim rynku producentów.
I teraz to, co najważniejsze w kilku krótkich zdaniach, jak wygląda jego eksploatacja.
Palenisko o wymiarach 24x40 cm wysokość ok. 30cm wyżej są już tylko dwa płaszcze wodne, do kotła mogę wrzucić (zalecane) 20/22 kg węgla typu orzech (sądziłem, że wejdzie trochę więcej). Maksymalnie to mogę tam wrzucic 25kg i wtedy pali się średnio 14godzin, ani jednej godziny dłużej przy temp. zew. ok. -5st C, dając w domu 23st C a tak po 10h palenia nawet 24st C, temp. na kotle ustawiona na 50St C. Po zakończeniu palenia pozostaje ok. 3kg niespalonych resztek i z 3kg popiołu. W domu temp. +22/23st C i jest to dla nas zadawalający wynik. Jak ustawiam wyższą temp. na kotle np. 60st C w domu temp. idzie na 24st C i to jest już dla nas trochę za dużo, ale wtedy zasyp wypala się szybciej.
Czekam teraz na niższe temperatury, już podejrzewam, że ten czas znacznie się skróci.
W weekendy i święta rozpalam tak około 9:00 rano, więc pali się do 23:30 nieraz trochę dłużej i to mi nawet pasuje, bo w nocy podczas snu nie palę z dwóch powodów, po pierwsze wolimy niższe temp. a po drugie ze względów bezpieczeństwa „ewentualny tlenek czadu”. Rano jak wstaję na zew. temp. np. -5st C w domu mamy +20st C.
W dni powszednie palimy dopiero jak wracamy z pracy tj. około godziny 18:00 (temp. w domu +18/19st C) i mniejszą ilością węgla ok. 10kg paląc z temp. 60 st C kocioł grzeje tak do godziny 1:00, ale już od 1,5 godziny od rozpalenia temp. w domu jest 22st C i powoli idzie w górę do 23st C, przy temp. zew. w granicach +2 do -6stC.
Średnie spalanie wychodzi tak 1,5kg węgla na 1 godzinę, słyszałem o wynikach 0.9kg do 1kg na 1 godzinę, więc zaczynam się zastanawiać, co jest nie tak.
Podpytując różnych ludzi o moje wyniki palenia, opinie są podzielone, Ci, co wrzucają do swoich górniaków jeden raz na dobę po 20kg węgla mówią, że to zły wynik przy tak niskiej temp. na kotle i twierdzą, że mam za mały kocioł. Natomiast producent jest z tego wyniku zadowolony, a na składzie węgla mówią, że średnie spalanie to na poziomie 2,5 do 3kg/godzinę.
Więc, parę dni temu postanowiłem sprawdzić wszystko, co mam w moim układzie, CO, bojler 80 litrowy z wężownicą ponoć o mocy 4,2kW, tak wynika z znalezionej na strychu starej 10 letniej ulotki, grzejniki miedzianko aluminiowe firmy Terma (specjalnie pod układy CO niskotemperaturowe "elektryczne"). Przez te 10 lat byłem przekonany, że moc wszystkich moich grzejników to ok. 17kW, bo pamiętam, że instalator wybrał dla mnie większy kocioł elektryczny 21kW, ponoć daje się taki mały zapas mocy. Przypadkowo z ulotką bojlera była też taka ulotka moich grzejników z tabelą i rozmiarami. Szybko to podliczyłem i wyszło mi, że moc zainstalowanych w moim domu grzejników to nie 17kW tylko aż 22,3KW, co razem z CWU daje 26,5kW.
Niedawno ktoś doradził mi, żebym sam podliczył sobie wew. powierzchnię grzewczą kotła, wychodzi dokładnie 1.2 m2, co z różnych publikacji daje moc tylko max 12kW? Producent twierdzi, że ten kocioł na 17kW. Gabarytowo kocioł wygląda na mały z ociepleniem jego wymiary to wysokość=1m, szerokość=38cm, głębokość=53cm.
A co, Wy sądzicie o tym wszystkim. I przepraszam za trochę długi post, ale nie da się tego krócej przedstawić. Będę wdzięczny za każdą opinię.
Pozdrawiam WszystkichNanosat66
Ostatnio edytowane przez nanosat66 ; 25-01-2011 o 18:55
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychzapominacie chyba o jeszcze jednym nie ma słowa nigdzie jaki będzie zasobnik na CWU , boooo tu jest pies również pogrzebany....
może się okazać że jak będzie grzała w zimę CO i bojler (ja mam 200l).....to mogło by być ciut ciut zamało....
mam tyle samo powierzchni i piwnicę pod całością domku (+84m2), tyle samo ocieplenia na skosach w dachu a nawet na suficie poddasza 45 cm wełny, ociplenie zewnetrzne 15 cm styro i wydaje mi się że 25 jest w sam raz sam taki posiadam i nie powiedziałbym aby był za duży....lecz powiedziałbym że jest w sam raz....., po drugie zależy to również od układu jaki w domu zostanie zainstalowany i jaka pojemność tego układu będzie.....ile podłogówki i czy też grzejniki itp....i co najważniejsze ile ma okien w domu....bo najbardziej w jej przypadku będą wychładzać jej dom........trzeba wziąźć pod uwagę ilość wody w układzie CO i ilość wody piecu....
Pozdrawiam wszystkich
ja grzeję miałem 19MJ i nie zamierzam kupować ekogroszku....bo niby jest troszkę więcej popiołu....ale w kieszeni zostaje 1 tys zł a to już nie mało....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBigrw
Nie napisałeś, do kogo twój post się odnosi.
W każdym razie w moim przypadku wspominałem, że kondensat będzie też ogrzewał wodę w zasobniku 300L.
Napisałeś, że masz taką samą powierzchnię (ale taką samą jak kto?piszesz "grzała" czyli chodzi o kobietę, a post powyżej pisał mężczyzna...)
...ale - jeżeli nie masz powierzchni do ogrzania grubo powyżej 200m2 to przy TAKIM ociepleniu kocioł 25kW jest spoooorym przewymiarowaniem.
Spokojnie poniżej 20kW byłby ok. Ale - nie ma to jak przeliczyć sobie w OZC...
Projekt Malachit z Archetonu. 155m2 podłogi (ok. 125m2 pu).Mieszkam od 23.09.2011!
BK24cm+16cm styr. Poddasze żelbet+25cm styr. Podłogi 10cm styr + panele.
WM+reku+GWC. 100% podłogówka, PPC Hewalex 300l+Immergas 12kW. Kominka brak.
Dziennik Budowy Update 05.10.2011
Komentarze do Dziennika Budowy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychbigrw pewnie myślał o mnie czyli o autorce postu
zasobnik wody przewiduję 200 litrów. podłogówka rozłożona na ok. 85 m2. Do tego kaloryfery. Wydaje mi się, że 25 kW to jednak za dużo. Jeden z użytkowników, który wybudował taki sam dom jak mój w początkowej fazie ogrzewał go kominkiem 14 kW i miał w domu 21 stopni. Więc piec 17kW powinien sobie bez problemu poradzić. tak naprawdę bierzemy pod uwagę jedynie moc 17kW i 20kW.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychnie wiem co to modulacja ;/
w grę wchodzi Skam p Premium 17kW lub Hef Master M Uni 20kW. Podobno kotły sa dobre.... Cenowo podobnie ok. 8 500 zł
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWłasnie jestem po pomiarach podłóg pod wylewki. Wyszło 280 m2. Wiadomo, że dom tyle nie ma, bo u góry przy skosach liczy się inaczej, ale to daje jakiś pogląd. W zwiazku z tym obawiam się, że 17kW to jednak za mało na nasz dom. A nie chcę, żeby piec cały sezon zimowy pracował na maksa swoich możliwości.
W tej sytuacji chyba zdecydujemy się jednak na piec 25kW Skamp-P premium. Co o tym myślicie?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych