Chciałbym sprawdzić jaka jest dokumentacyja szerokość działek sąsiednich. Jakiś czas temu robiłem wznowienie granic swoich działek , niestety nie mam pełnego przekonania do pracy różnych fachowców i tak też geodetów - wiem , że smutne ale oparte na doświadczeniu ( tym bardziej , że sam na początku wykryłem jeden kardynalny błąd w wrysowaniu granic na mapie) . Geodeta posługiwał się głównie istniejącymi znakami ( kamienne słupki wkopane przez sąsiadów) nie stanowiącymi stricte znaczników oraz dokumetnami źródłowymi z podziału jednej nieruchomości na kilka . Natomiast ja ostatnio znalazłem dwa słupy graniczne ( krzyżyki) na innej nieruchomości; niestety między "granicznikami" a moją działką jest jeszcze kilka innych działek . Czy geodezja w Starostwie udostępni mi dokumenty na podstawie któych będę mógł po prostu odmierzyć sobie poszczególne szerokości działek od granicznika . Przekonany jestem , że geodeta nie brał w ogóle tych starych graniczników pod uwagę ( tym bardziej , że znajdują się w lesie ) a ja przez większość czasu byłem obecny przy jego czynnościach. Nie chcę i nie będę się droczyć z żadnym sąsiadem i te granice pozostawiam takie jakie są nawet jakby były tam jakieś błędy ale przy jednej granicy z drogą publiczną ( nie było żadnych słupów wkopanych) granica zupełnie mi się nie podoba np. na geomapach ( wiem , że nie mogą one być materiałem źródłowym ale chyba odworowują na podstawie czegoś ogólny zarys granic ) mam w jednym miejscu granice w kształcie łuku a po wznowieniu są wryswoane tylko linie proste i właśnie tam gdzie powinien być ten łuk szerokość pasa drogowego po wznowieniu jest od metra do trzech przesunięta na moją niekorzyśćkorzyć . Nie byłoby to zupełnie istotne dla mnie gdyby nie fakt, że muszę wzdłuż pasa drogowego ( na swojej działce ) przprowadzić energię elktryczną i przez to trzeba wyciąć kilka lub kilkanaście sosen , w tym te które po wznowieniu będą należeć do zarządcy drogi publicznej na odcinku tego nieszczęsnego łuku drogi ( a mam po prostu dosyć proszenia, biurokaracji itp.)