Witam
Mam nastepujący problem. Studnia została wywiercona na głebokości 12m, w domu mam hydrofor espa 5l.
Zaraz po wywierceniu wode spuszczałęm szlauchem i sie kończyła dosyć szybko (studniarz twierdził że jak wypompuje cały szlam to bedzię ok). Gdy już wypompowalem szlam woda dalej się konćzyła troszkę dłużej cieknąc do 2-3 min. Studniarz stwierdził, że trzeba dodać chloru do studni, który ma coś tam niby przeczyścić, po za tym obniżył smoka około 0,5 metra. Właśnie sie wprowadziłem pare dni temu i woda, a właściwie szlam leci falami i kilka sekund. Zamykam kran i otwieram co parenaście sekund i cieknie błotko, ale taka zabawa kończy się i tak po paru minutach bo woda się kończy. Walcze już tak 4 dzień i żadnych zmian, woda cały czas tak samo