Grzeję od września, temp dolnego źródła na chwilę obecną to 2/-1, czasami 2/-2
Ciekawe czy starczy mi ciepła w ziemi do wiosny... ))
Przy okazji, to nie jest tak że jak DZ zejdzie poniżej zera to potem już szybko poleci w dół z racji obrarzniętej ziemi w około rur?