KONKURS dla uzależnionych:) Wygraj pendrive Muratora !!!

[chagall]

Jeżeli prawdą jest, że suma nałogów jest stała, to od dnia rejestracji na forum powinnam rzucić palenie
Ale nie - nic z tych rzeczy!
Moje dwa nałogi wspaniale uzupełniają się - gdy siedzę na forum, to nie palę, ale myślę o paleniu, a gdy palę, to myślę o forum
A co ja robię tu, co ty tutaj robisz?
1. Założyłam (sama) pierwszego w życiu "bloga" - dziennik budowy
2. Poznałam parę fajnych osób - pozdrawiam
3. Nabyłam wiedzę z zakresu budownictwa i szpanuję w sklepach budowlanych - szacun dla ekspertów

PS. A tym uroczym pendrakiem nie pogardzę (wręcz przeciwnie) - wiecie jak to jest z kredytem

[PliP]

Witam! Oj tak i ja jestem z żoneczką niestety uzależniony od FM.

To są właśnie uroki komunikacji wirtualnej
Jeszcze chwilę temu byłem pewien, że lea** to kobieta a tu mąż żoneczki ot takie powalentynkowe rozczarowanie

[tosia125]

moim zdaniem pen to bardzo trafiony prezent dla forumowicza... to właśnie na penach się przenosi zdjęcia, które się wkleja dla innych forumowiczów, żeby im pomóc i zapisuje zdjęcia, które wklejają inni, żeby pomóc nam...
pozdrawiam z rana, bo ja jak zwykle zaczynam od forum...

[PliP]

Dla mnie właśnie zaczyna się dzień na FM i walka o pendrajwa
Pendrajwa, który będzie dla mnie kluczem do lepszego świata.

[makawel]

chyba nie będę oryginalny ale pierwsze co robię w pracy jak przyjdę z rana to forum muratora i tak do końca pracy. a później szybko na budowę zobaczyć co tam słychać i znowu zobaczyć co słychać u forumowej braci a raczej u sióstr. A po co mi potrzebny taki ładny pendrajw .... no czymś trzeba przenosić zdjęcia do pracy by umieścić je na forum w dzienniku.
Pozdrawiam
Arek

[PliP]

Tak czytam te posty i zazdroszczę Wam możliwości korzystania w pracy z FM.
Raz tylko wlazłem na FM przez komórkę bo ciekawość mnie zżerała co inny forumowicz odpisał.
Musiałem na kartkę przepisać link z poczty - wszystkie znaki ukośniki kropki i myślniki
Potem wpisać go od nowa w przeglądarkę i czekać aż załaduje się strona.
Taka sytuacja spotkała mnie niestety podczas pobytu w szpitalu i wtedy sobie uświadomiłem, że FM to jednak uzależnienie.
Przez komórkę jednak słabo się je czyta.

[Kłaki]

Słyszałem o forum Muratora od dawna i stwierdzam że myliłem się w opinii. Zarejestrowałem się dzisiaj bo po przejrzeniu stwierdziłem że jest warto służyć poradami, projektuję i wykonuję meble z wykształcenia jestem technologiem z zamiłowania do szlachetnego zawodu stolarz zacząłem kilka lat temu projektować meble dla swoich klientów. Super jest wykonać zlecenie gdzie każdy będzie cię z nim kojarzył i polecał to samo jest z tym forum warto zaistnieć w miejscu które jest globalnie znane, poza tym znalazłem tu kilka ciekawych wskazówek

[Izuuś]

Mnie czasem, aż głupio się rozmawia z niektórymi, bo najczęściej na budowie było tak:
...wiesz, bo przeczytałam na FM, że...
...a, na FM pisali, że...
...mylisz się, ja wyczytałam na FM...
...przestudiowałam całe FM i wyszło, że tak będzie lepiej...
...chyba jak większość ludzi na FM mówi, że to jest złe, to tak jest....
...dobra, ja jutro się dowiem (tzn, zajrzę na FM) i podejmę decyzję...
itd. itp.
Większość 'fachofców' była delikatnie mówiąc zażenowana, że tak dużo wiem na pewne tematy, no i tym samym nie mogą mi wcisnąć kitu

Prawdę mówiąc do niedawna tylko podglądałam FM, ale czas przyszedł aby dzielić się własnym doświadczeniem w podzięce za ogromne wsparcie, które dało mi FM.
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM FORUMOWICZOM

[fenix2]

A jak mój Kierownik budowy zobaczy takiego pena z Logo Muratora to zdębieje chyba i będzie mnie już musiał słuchać we wszystkim i nie podskoczy.

[PliP]

a ja znalazłem coś takiego.
Jak by to zobaczył kierownik to by zdębiał.
Jeśli natomiast takie coś by zobaczył szef firmy budowlanej to by dopiero mówił, że Panie tam to bzdury wypisują

[PliP]

Nie to że się nabijam ... lata na FM robią swoje
a doświadczenie jest najważniejsze.
w końcu to oświecona góra Olimpu

[aniamar]

Konkurs dla uzależnionych Forumowiczów.


Prosimy napiszcie, jak często korzystacie z forum i do czego Wam służy

Pytanie jest krótkie i rzeczowe to i ja odpowiem zwięźle i na temat.

Jak często: Zawsze, kiedy trzeba i nie trzeba

Do czego: Do pisania i czytania radosnej twórczości.

[mr6319]

Miałem napisać wczoraj wieczorem. Ba - nawet już zacząłem... Niestety nie dane było skończyć. Na de mną stanął strażnik a raczej strażniczka.
Usłyszałem: "znowu to forum" Nic tylko ten Murator i Murator.
A dziś w pracy - cisza, spokój, nikt głowy nie suszy. Posiedzę tu sobie, poczytam, popatrzę na fotki, może się czegoś nauczę...

[tosia125]

No to prawda, że FM jest "prestiżowe" i taki gadżet oko przyciąga.... no i do tego "dostosowany do warunków na budowie"

[fenix2]

To chyba jakieś specjalne wykonanie.
Rozumiem że jak wpadnie przypadkiem oczywiście do betoniarki to wytrzyma i będę mógł spokojnie przenieś zdjęcia i wstawić do Dziennika budowy.

[Pawciuniu]

Codziennie rano choć wczesna pora
Wchodzę na Forum Muratora
Dzienniki śledzę , komenty wpisuję
Pod nosem cicho się podśmiechuję
Żale wylewa Mąż Ciemiężony
że żyć nie może pod presją żony
Szukając na forum rad najcenniejszych
budowę skończysz bez wpadek większych
Nie ważne zatem jaka jest pora
Zawsze jest pora na Muratora

[PliP]

...Na de mną stanął strażnik a raczej strażniczka.
Usłyszałem: "znowu to forum" Nic tylko ten Murator i Murator. ...

Właśnie wróciłem do domu i standardowo zalogowałem się na forum - otworzyłem ten temat i wyszedłem do łazienki.
Jak wróciłem to usłyszałem takie słowa.
"Pięknie Qr..a Pięknie, tak więc nie ja jedyna mam problem z Tobą i z tym forum. Dla mnie to czasu nie masz a na te głupoty to zawsze znajdziesz czas."

Tak więc tego no, muszę już iść

[fenix2]

A ja od 18 już siedzę.

[EZS]

A ja nic nie napisze. Bo Wygrałam konkurs przed swiętami, miały być nagrody i nic nie dostałam.
To jest wirtualny pendrive. Podpucha!

[Piczman]

Uczciwiej by było sprzedawać, taki pendrive jest wart tyle co wysłanie go listem Pocztą Polska.
Jestem za aukcją na Allegro.pl !
Też chciałbym takiego mieć, choćby po to żeby trzymać na nim dane dotyczące mojej budowy oraz wiele innym rzeczy które wiążą mnie z Muratorem. A trochę ich jest