Komentarze do dziennika NS,jego Gosi i magdy gl312.

[niktspecjalny]

Fajnie ,że to jest podzielone i może wreszcie sie dowiemy co sadzicie o naszym pomyśle.Jeszcze tyle przed nami ,że czasami wydaje sie to niemożliwe.

pozdrawiamy wszystkich

[selimm]

badajac warunki w troposferze i stratosferze
sądze ze moze Wam sie udać ...

[niktspecjalny]

badajac warunki w troposferze i stratosferze
sądze ze moze Wam sie udać ...

Gosi mojej podoba sie ta wypowiedz.

dzieki i za to .

[ave!]

Nie znam się tak na meteorologi i jak selimm , ale myślę, ze uda się Wam
My byliśmy całkowitymi laikami budowlanymi (co nie znaczy, że teraz jesteśmy... autorytetami ) ale stan surowy stoi (marysia z hb studio)
pozdrawiam i życzę powodzenia

[Ew-ka]

trzymam kciuki



Powodzenia

[selimm]

Najbardziej- mi sie podoba ten garaz na 2-stanowiska
mam jeden
a trzy auta

[Zochna]

ns - powodzenia pewnie , ze Wam sie uda

selimm-
podobno garaz, jak sama nazwa wskazuje,
nie musi sluzyc do trzymania w nim auta.
Ja mam na 1,5 samochodu

[selimm]

Zosia, no wykrakałaś!
z tym garazem
muszem dementi:
nie mam garazu
ino składnice na wongiel (miał byc gaz)
-piwnice tez mam ,ale ona nie-koszerna ...

[niktspecjalny]

Powiem wam w tajemnicy ,że te dwa garaże to taka zmylka dla nazwijmy to urzedu.W jednym z nich ma być gabinet a drugi niestety ,żeby to miało sens taka nazwe toto wiata bez trzech scian .Trza to przeskoczyc.Moja Gosia myślala ,że nie skomentuje nas nikt.

dziekujemy i prosimy o jeszcze .

[Zochna]

Zosia, no wykrakałaś!

no jo
dobrze z tem wonglem wyszlo sel -
bo jakbys gaz skladowal, no jak.
ja to se drewka bede skladowac

a ns'owi nie krakalam - a On sobie od razu gabinecik zrobil .
ja tam bede komentowac - tylko na wpisy w dzienniku czekam .
i pozdrawiam Gosie

[niktspecjalny]

Zosia, no wykrakałaś!

no jo
dobrze z tem wonglem wyszlo sel -
bo jakbys gaz skladowal, no jak.
ja to se drewka bede skladowac

a ns'owi nie krakalam - a On sobie od razu gabinecik zrobil .
ja tam bede komentowac - tylko na wpisy w dzienniku czekam .
i pozdrawiam Gosie

bardzo ten reges i tak dalej.Powiem Ci ,że opornie mi to idzie .Dla odmiany pozdrowie Ciebie czekajac na komentarze no i selimma do ktorego zaczynam sie przyzwyczajać.

[selimm]

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=16256

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=307842

[joan]

NS - a ja myślałam ze ty juz drugi dom budujesz - taki wygadany na tym forum - w końcu "elyta"
- ja już mam to za sobą, ale pewnie wiesz co cię czeka...same fajne przygody będziesz wnukom opowiadać...
A dom - hmmm - duży...trochę będzie bolało....

[daggulka]

Też ruszamy na wiosnę...w kwietniu mam nadzieję ....chyba że prędzej padnę na zawał po ujrzeniu ceny na beton komórkowy w marcu (w ciągu 6 miesięcy podrożał o ponad dwie dychy na metrze)...porażka.... mam nadzieję że Millenium się pospieszy i kredyt dostaniemy na początku marca, bo jak jeszcze zaczekamy do wiosennych podwyżek z kupnem materiału to nam ani na budę dla psa nie starczy .

Będę śledzić i pozdrawiam.

[mariuszdro]

Witam
ładny projekcik
troszkę adaptacja was kosztowała
trzymam kciuki za kredycik
powodzenia Mariusz

[niktspecjalny]

Dziekuje wam wszystkim za tak miłe wypowiadzi.
joan już boli i dlatego nic nie wpisuje w dziennik bo totalna zalamka.Dobrze ze sie podpieram i ma sie gdzie wygadać.
Czasami to mysle ,że mi sie to sni.

daggulka wiem ,że ten kur....i materiał drożeje a ja niestety nie mam kasy i przygladam sie jak wszyscy kupuja a ja nie ale wiem ,że cos poskładam .Ja czekam na tel od Pekao sa.i czekam i czekam.

mariuszdroadaptacja adaptacja ale ten adoptujacy!!! nich go chudy byk.
Projekt jest przerobiony(troche) i wiesz mi ,że nie ma nikogo w polsce ktoby go skończył.Jego nie ma nigdzie.
Dzieki Mariucha.


No mus cos dopisac do dziennika bo nawet nie wiecie jakie to miłe jak ktos tyle ładnych pod moim adresem ,że szok.

jeszcze raz dzieki i obiecuje ,że sie nie poddam ,,,kurna w życiu dzikjusa jak mówi mój ojczym.

[Żelka]

Fajny projekt, bardzo sympatyczna rodzinka i piekny piesek. Trzymam kciuki aby sie Wam udalo.

[niktspecjalny]

Fajny projekt, bardzo sympatyczna rodzinka i piekny piesek. Trzymam kciuki aby sie Wam udalo.

dzieki duszku

[EDZIA]

Witam! Chcę podziękowac za poradę w sprawie konfiguracji kompa. Niczego nie sugeruję odnośnie zasłonięcia cud urody- stodoły, jedynie radzę by nie podejmować szybkich decyzji po to by za czas jakiś nie okazało się, że coś nie tak. Myślę tak na podstawie doświadczeń znajomych gdzie po pochopnych "zasiewach" nadszedł czas na wycinkę bo okazało się, że za wysokie, zajmuje za dużo miejsca, za gęsto posadzone, sypie liśćmi i zatyka rynny etc. Mimo,że mamy działkę juz lat 3 a chałupa na ukończeniu niczego nie posadzliśmy.Jednak w naszym przypadku związane to było z budowaniem oczyszczalni, wierceniem studni i inne tam no i tyż z brakiem czasu i koncepcji. Nie musi to byc regułą ale budowa przed Wami i to co posadzicie mogą Wam fachowcy czy maszny zniszczyć. My ogrodzimy się od "pięknego" płotu sąsiada wiecznie rosnącym płotem z wierzby-wikliny, który da się formować na wszelkie możliwe sposoby. Może powstać z tego bardzo oryginale ogrodzenie a najważniejsze, że rośnie to po posadzeniu w tempie 2-3m w ciągu roku. Gdzieś, nie pomnę widziałem piękne rzeczy robione z użyciem wierzby. Życzę w związku z budową stalowych nerwów i odporności na fachowców i urzędników fanaberie. I to by było na tyle.

[EDZIA]

Witam! Chcę podziękowac za poradę w sprawie konfiguracji kompa. Niczego nie sugeruję odnośnie zasłonięcia cud urody- stodoły, jedynie radzę by nie podejmować szybkich decyzji po to by za czas jakiś nie okazało się, że coś nie tak. Myślę tak na podstawie doświadczeń znajomych gdzie po pochopnych "zasiewach" nadszedł czas na wycinkę bo okazało się, że za wysokie, zajmuje za dużo miejsca, za gęsto posadzone, sypie liśćmi i zatyka rynny etc. Mimo,że mamy działkę juz lat 3 a chałupa na ukończeniu niczego nie posadzliśmy.Jednak w naszym przypadku związane to było z budowaniem oczyszczalni, wierceniem studni i inne tam no i tyż z brakiem czasu i koncepcji. Nie musi to byc regułą ale budowa przed Wami i to co posadzicie mogą Wam fachowcy czy maszny zniszczyć. My ogrodzimy się od "pięknego" płotu sąsiada wiecznie rosnącym płotem z wierzby-wikliny, który da się formować na wszelkie możliwe sposoby. Może powstać z tego bardzo oryginale ogrodzenie a najważniejsze, że rośnie to po posadzeniu w tempie 2-3m w ciągu roku. Gdzieś, nie pomnę widziałem piękne rzeczy robione z użyciem wierzby. Życzę w związku z budową stalowych nerwów i odporności na fachowców i urzędników fanaberie. I to by było na tyle.