Witam!
O dwóch czy trzech lat szukalismy swojego domu na wsi. Ja osobiście jestem typowym mieszczuchem i całe swoje zycie w miescie spedzilem, stara kamienica - centrum miasta i wiecznie weseli sąsiedzi.
Półtora roku temu powiedzieliśmy dość i ze względu na sąsiadów i ogólny brak spokoju
Wystawilismy nasze miszkanie na sprzedaż. Mamy nadzieje, ze sprzedamy je zanim nadejdzie wiosna i szybko rozpoczniemy remont.
Przychodzi wielu ogladajacych(niska cena mieszkania-centrum dużego miasta) ale tylko ogladajacych, żadnych konkretów!! .