dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 15
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 314

Hybrid View

Previous Post Previous Post   Next Post Next Post
  1. #1

    Domyślnie Ekogroszek kontra Pellet

    Od miesiąca przeglądam dział "ogrzewanie" i czytam co tylko mogę na temat wyboru tego właściwego... taniego. Znalazłem kilka podobnych tematów, ale ich ostatnie wpisy kończyły się w roku 2008. W ciągu trzech lat troche sie pewnie zmieniło... kotły, paliwa, ceny paliw itp. więc pozwoliłem sobie na stworzenie nowego tematu aby tamtych nie odgrzewać. Co chciałbym ustalić? Przede wszystkim czy warto dopłacić do pelletu? Z tego co się naczytałem to zdaję sobie sprawę, że wyjdzie na pewno drożej (w moim przypadku będzie to dom o powierzchni ~170m^2 łącznie z garażem, ocieplony chyba standardowo - 15cm styropian, potrójne szyby), ale nie jest to różnica, która go od razu dyskwalifikuje. Wiadomo, że trzeba zainwestować w droższy piec... tutaj mam na oku Granpala albo Defro Duo Pellet... i roczne spalanie pewnie wyjdzie z tone więcej niż ekogroszku. Jeśli chodzi o paliwo to groszek jest popularniejszy i mam wrażenie, że lada miesiąc pojawi się w Tesco i na Shellu. Druga sprawa to jakość... oba paliwa... chcemy mieć dobre to i tak trzeba zamawiać z drugiego końca Polski (przynajmniej w moim regionie tak jest), ceny zbliżone ~ 800-900zł/tona. Czytając forum natknąłem się na "kilka" osób co posiadając piec na ekogroszek przeszła na pellet i nie żałują wyboru. Z akcjami w drugą stronę jeszcze się nie spotkałem - czyżby wszyscy byli zadowoleni? Co o tym sądzicie? Zaznacze jeszcze, że pellet jest jednak czyściejszym paliwem, mniej odpadów, popiołu itp. Mam wrażenie, że piece na ekogroszek sprawiają więcej problemów, ale być może jest to spowodowane tym ,że sa bardziej popularne a więc i odsetek problemów większy.
    Pozdrawiam.

  2. #2

    Domyślnie

    Jeżeli kupisz kocioł przystosowany głównie do pelletu to koszty palenia pelletem są podobne do ekogroszku. To przekonanie że ogrzewanie pelletem jest droższe bierze sie stąd że piszą o tym użytkownicy kotłów przystosowanych do ekogroszku i spalających pellet. Także nie zgodze się że obsługa za nim nie przemawia bo jeśli masz zapalarke to odpada ci rozpalanie i nie musisz tak często wybierać popiołu jak przy ekogroszku.

  3. #3
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    zacytuję swój tekst:

    Ja mam piec na pelety (... zboże, wierzbę, pestki, i ekogroszek też)- Granpal, palę peletami, nasypuje je do zasobnika w "białej koszuli", popiół wyciagam raz na tydz. lub rzadziej, piec od kwietnia do stycznia czyściłem raz (10 min pracy), w kotłowni czysto, dym z komina o zapachu ogniska, żadnych problemów ze spiekami, zawleczkami, zapchaniami. Czasami pojawiał się alarm o przegrzaniu podajnika, ale od czasu kiedy uszczelniłem pokrywę od zasobnika już się nie pojawia.
    Kocioł 15 kw kosztował ok 10 tys (musiałbym sprawdzić ile dokładnie). Podobno są tańsze, ale z większością kotłów na paliwo stałe wiąże się sporo niedogodności a często poważnych problemów. Na wiosnę sadzę wierzbę energetyczną (1/2 ha na próbę - na własne potrzeby opałowe). Jeśli się sprawdzi dosadzę więcej na sprzedaż. Dobry pelet wychodzi niestety nieco drożej niż węgiel, ale na przykład na wiosnę (kiedy zboże było tańsze) paliłem żytem za 400 zł. Kocioł ma zapalarkę i przy peletach zbożu itp. paliwie piec sam się rozpala (jeśli wygaśnie).
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  4. #4

    Domyślnie

    Zacytuję swoje doświadczenia z piecem na eko-groszek.

    Gdybym mógł się cofnąć, to nigdy w życiu nie kupiłbym takiego pieca i nie ważne czy jest na groszek, pellety, zboże, tłokowy czy ślimakowy.
    Wkręciłem się w piec za ponad 9000 zł !!
    Miało być słodko, miło i przyjemnie.
    Pozostało mi tylko "miało być"
    Eko coraz droższy, do każdego opału muszę siedzieć w kotłowni i dopasowywać nastawy, załadować muszę, wynieść popiół też i powiedzcie mi gdzie tu ten luksus jest ?

    Dziś kupiłbym zwykły piec na "wszystko" ze sterownikiem i miał święty spokój.
    Sam się rozpali jak trzeba i sam przygaśnie.
    Doładowałbym śmieciucha raz dziennie, a niech będzie nawet dwa i tyle by to mnie interesowało.
    Popiół i tak trzeba wynieść, a czy załaduję 150 kg raz na trzy dni czy 20kg codziennie to co to za luksus ?

    Teraz wiem jedno, każda reklamowana nowość nie dość że słono kosztuje to tylko nas ogranicza.

    Dziś w moim eko nie popalę "bele czym", jestem uzależniony od cen eko czy pellet.
    I tak mnie złapali na haczyk luksusu.

    Patol jeśli jesteś zainteresowany mój piec jest w 100% sprawny i odsprzedam Ci go za 7000 zł, kupujesz ?

    Zapomniałem dodać że 9000 - 4000=5000 zł a to prawie 2 sezony grzania za koszt "luksusu".
    Ostatnio edytowane przez qwazar ; 24-02-2011 o 22:21
    Kocham to co zbudowałem.
    Ciężko było, ale dziś wiem że mam to o czym marzyłem.

  5. #5
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    zacytuję swój tekst:
    Przez jedną zimę pomagałem przy obsłudze pieca na ekogroszek. COŚ STRASZNEGO. Po każdym nasypaniu węgla, wyjęciu popiołu (i często przeczyszczeniu) wyglądałem jak górnik po nocnej zmianie. Wszystkie ciuchy do prania (mimo iż zakładałem coś na wierzch), ja do kąpieli z myciem głowy włącznie.
    I nie mówcie że ekogroszek (czytaj węgiel) można kupić workowany i się nie pyli.
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  6. #6

    Domyślnie

    Spalanie ekogroszku nie może być równe spalaniu peletu.
    A oto dlaczego:

    Wartość opałowa [MJ/kg]

    gaz ziemny do 46,0
    olej opałowy do 42,0
    węgiel kamienny do 29,0
    groszek węglowy do 26,0
    miał węglowy do 24,0
    pelety do 18,5
    kukurydza do 17,2
    owies, jęczmień, żyto do 17,0 - przy czym znalazłam kiedyś na innej stronie że żyto ma 12.
    słoma do 15,2
    drewno suche do 15,0
    drewno odpadowe do 13,0

    Pale peletem wymieszanym w owsem. I tyle w tym temacie.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał mynia_pynia Zobacz post
    Spalanie ekogroszku nie może być równe spalaniu peletu.
    A oto dlaczego:

    Wartość opałowa [MJ/kg]

    gaz ziemny do 46,0
    olej opałowy do 42,0
    węgiel kamienny do 29,0
    groszek węglowy do 26,0
    miał węglowy do 24,0
    pelety do 18,5
    kukurydza do 17,2
    owies, jęczmień, żyto do 17,0 - przy czym znalazłam kiedyś na innej stronie że żyto ma 12.
    słoma do 15,2
    drewno suche do 15,0
    drewno odpadowe do 13,0

    Pale peletem wymieszanym w owsem. I tyle w tym temacie.

    A dlaczego mieszasz pelet z owsem?
    Przecież sam owies świetnie się spala.

  8. #8

    Domyślnie

    Bo za dużo popiołu miałam z owsa, a jak spalam z peletem to lepiej to wygląda.

  9. #9

    Domyślnie

    Ja bym nie demonizował kaloryczności pelletu względem ekogroszku....
    A ile ma kalorii mokry ekogroszek? Pewnie mniej niż 26MJ ( zresztą nie każdy suchy nawet tyle ma), zresztę można poczytać dużo wątków na temat ekogroszku. Z jakością peltu też jest różnie, ale przynajmniej ma jako taką wilgotność.
    Pelet, pellet, pellets to bardzo wdzięczne paliwo, tylko nie dla każdego.
    Jeżeli ktoś ceni ekonomię to niech zainwestuje w ocieplenie domu, liwidację mostków termicznych i grzeje się peletem- wtedy zużyje 4-5 ton peletu . Jeżeli nie, to niech kupuje tani ekogroszek z wodą wylewającą się z worków i zużyje 8 ton ekobzdetu.


    p.s
    A tak na marginesie, mam wrażenie, że nie każdy kto wybudował dom wolno stojący brał pod uwagę dalsze koszty utrzymania. To nie mieszkanie w bloku, gdzie przychodzi rachunek z spółdzielni za 50-60m do grzania. Niestety, ogrzanie 150-250m2 musi kosztować....

    Dla poprawienia chumoru malokntentom : mieszkam w kamienicy z 1926 r. objętej ochroną konserwatorską pow ok 90m2- płącę w zimię za gaz z sieci 700-800 pln
    Ostatnio edytowane przez Kroitz ; 25-02-2011 o 19:10

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał ProStaś Zobacz post
    Nie no błagam. Nie jestem przesadnym purystą językowym, ale.....
    I co się czepiasz jeden ma dobry chumor a drugi lepszy humor...

  11. #11

    Domyślnie

    A może chómożasty.Lepiej się prezentuje.

  12. #12

    Domyślnie

    Zeszliście z wątku na ortografię.... a co to wnosi do tematu ?
    Kroitz a niby skąd ten mokry eko-groszek ?
    Chyba tylko stąd, że kupujesz go po deszczu ?
    Może to śmiesznie brzmieć , ale czas zakupu opału warto uzależnić od pogody.
    A że na składach podlewają to ja wiem.
    Kocham to co zbudowałem.
    Ciężko było, ale dziś wiem że mam to o czym marzyłem.

  13. #13

    Domyślnie

    Cytat Napisał ProStaś Zobacz post
    Nie no błagam. Nie jestem przesadnym purystą językowym, ale.....
    Uuups wtopa, juz poprawione, na szczęście ProStaś to wyłapał,( chyba mnie nie zdradzi Pani od Polskiego???!!!)

    ProStaś, ja też nie jestem purystą językowym ale żeby nie było znaku przecinka po "nie" w zdaniu:" Nie no błagam.......

  14. #14

    Domyślnie

    Widziałem nieraz mokry workowany i to kilku producentów, więc podejrzewam że to nie przypadek....

  15. #15
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar ewajacek
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    337
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kroitz Zobacz post
    Widziałem nieraz mokry workowany i to kilku producentów, więc podejrzewam że to nie przypadek....
    Chcąc spróbować jak będzie się zachowywał mój kocioł (typowy pelleciak) zasypałem go eko groszkiem, kupiłem pięć worków znanego producenta i co się okazało. Trzy z pięciu były w środku mokre, nie jakoś tam wilgotne ale mokre. Dwa wcześniejsze (te suche) spalały się ładnie, oczywiście w porównaniu do pelletu znacznie większa ilość popiołu i sadzy, ale w ogólnym rozrachunku nieźle. Natomiast te mokre (choć ten sam producent) - inna bajka, popiół przekształca się w bryły twarde jak kamień i trzeba je wyciągać z palnika. To był jednorazowy eksperyment i raczej pozostanę przy pellecie.
    Pozdrawiam Jacek

  16. #16

    Domyślnie Era węgla minęła, zostaje nam pellet.

    Hej,

    temat kontrowersyjny ale z prawdą, chyba, się nie mija. Ceny ekogroszku skaczą do 1000 PLN, pellet z certyfikatem 700 PLN. Biorąc pod uwagę jego niższą
    kaloryczność to wychodzi bilans podobnie do węgla. Można kupić taniej węgiel, ale ceny 800-1000 PLN to już standard.

    Pellet czysty, nie ma popiołu i smrodu itp.

    I teraz pytanie. Jaki uniwersalny (ekogroszek, pellet) piec polecacie? Dlaczego uniwersalny? Bo nigdy nie wiadomo co ile będzie kosztować - warto mieć zawsze możliwość wyboru.


    Pozdrawiam.

  17. #17
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar panfotograf
    Zarejestrowany
    Oct 2008
    Skąd
    ZDUŃSKA nieWOLA
    Posty
    2.084

    Domyślnie

    ja zwykle zacytuję swój tekst:
    Przez jedną zimę pomagałem przy obsłudze pieca na ekogroszek. COŚ STRASZNEGO. Po każdym nasypaniu węgla, wyjęciu popiołu (i często przeczyszczeniu) wyglądałem jak górnik po nocnej zmianie. Wszystkie ciuchy do prania (mimo iż zakładałem coś na wierzch), ja do kąpieli z myciem głowy włącznie. I nie mówcie że ekogroszek (czytaj węgiel) można kupić workowany i się nie pyli.
    Teraz mam piec na pelety (... zboże, wierzbę, pestki, i ekogroszek też)- Granpal, palę peletami, nasypuje je do zasobnika w "białej koszuli", popiół wyciagam raz na tydz. lub rzadziej, piec od kwietnia do stycznia czyściłem raz (10 min pracy), w kotłowni czysto, dym z komina o zapachu ogniska, żadnych problemów ze spiekami, zawleczkami, zapchaniami. Czasami pojawiał się alarm o przegrzaniu podajnika, ale od czasu kiedy uszczelniłem pokrywę od zasobnika już się nie pojawia (tak często).
    Kocioł 15 kw kosztował ok 10 tys (musiałbym sprawdzić ile dokładnie). Podobno są tańsze, ale z większością kotłów na paliwo stałe wiąże się sporo niedogodności a często poważnych problemów. Na wiosnę sadzę wierzbę energetyczną (1/2 ha na próbę - na własne potrzeby opałowe). Jeśli się sprawdzi dosadzę więcej na sprzedaż. Dobry pelet wychodzi niestety nieco drożej niż węgiel, ale na przykład na wiosnę (kiedy zboże było tańsze) paliłem żytem za 400 zł. Kocioł ma zapalarkę i przy peletach zbożu itp. paliwie piec sam się rozpala (jeśli wygaśnie).
    Już się zbudowałem ... i już mieszkam

  18. #18
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Mały
    Zarejestrowany
    May 2003
    Skąd
    Gościcino
    Posty
    7.643

    Domyślnie

    Wczoraj uruchamiałem następny kociołek na ekogroszek. Na starcie paliwem jest pellet.
    Dziś kontakt z klientem - pali się bdb. Ustawienia takie same jak sąsiad z ekogroszkowcem, który też pali pelletem. Oba kociołki to HT Q Eko (w tym jeden Duo). Jedna retorta obrotowa, druga zwykła. A pellet za chyba 720 zł/t z dodatkiem owsa.
    Więc ci dziekuję losie choćby tylko za to,
    że nie musiałem się urodzić pod wulkanem.
    Że średni u nas klimat i przeciętne lato,
    ale dzieciaki są przeważnie roześmiane...

  19. #19

    Domyślnie pellet kontra Ekogroszek

    Hej powiem tak niewiem jak to sie ma do kalorycznosci ale powiedzmy dobry pellet 19KJ Ekogroszek 26KJ oczywiscie wszyscy oszukuja i np.Ekogroszek jest mokry albo mieszany z innym np.brunatnym z Czech co podobno jest tragedia....czyli wychodzi na to ze jezeli mamy dobry pelet to spalajac 1tone wegla musmy spalic 1.2 lub wiecej pelletu zeby miec to samo czylo 20% wszystko fajnie jezeli kosztuje to wladnie powiedzmy za tone 750 ale jesli 750 kosztuje tona wegla i tona EkoGroszku to chyba oszednosci sa i trzeba powiedzmy liczyc 5T na sezon grzewczy czyli juz mamy 1T wiecej pelletu czyli 750 w kieszeni , poza tym Ekogroszek mozemy mieszac z pelletem w stosunku 80/20 i podobno Pellet tez mozna z groszkiem 80/20 ale nie wiem czy po to ludzie kupuja piece na Pellet zeby potem palic EkoGroszkiem ,Polecam takze palenie Owsem i mieszanie do z Pelletem ale przy cenach ostatnich owsa 700-800 za tone przestaje byc to oplacalne ....Acha Barlinek ostatnio podniosł ceny pelletu do okolo 950zl ....takze Polska t okraj gdzie Pellet ktory powinien kosztowac 500-600 kosztue Krocie , pozatym Pellet zajmuje wiecej miesjca niz wegiel , Ale ja narazie ostaje przy pellecie , czystosc i malo popiolu to cos za cos , tylko czyscic piec kazdy musi i tu brudzimy sie wszyscy ale jest to do opanowania , pozdrawiam Tomek

  20. #20

    Domyślnie

    700 pln brutto za pellet z certyfikatem to ściema albo lobbing . Ceny peletu kształtują się od 700-750 pln za "no name" do 900-950 za pelet o jakości Din, Din Plus. Wszystko zależy od tego czy będzie wam się chciało szukać fabryki peletu w okolicy.
    Tak czy owak pelet ma tą wyższość od ekogroszku że nie da się go tak " oszukać" poza tym jest dużo przyjemniejszy w użytkowaniu.
    Dobrze ocieplić dom, kupić dobry kocioł na pelet to będzię taniej i przyjemniej niż walka z ekogroszkiem

    p.s
    Nie dajcie się nabrać na pelet ze słomy
    Ostatnio edytowane przez Kroitz ; 04-03-2011 o 15:40

Strona 1 z 15

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony