Piec na pellet czy eko-groszek

[kryzys]

U mnie dobry ba bardzo dobry ekogroszek z kopalni Chwałowice na składzie jest po 750 zł /tona a na sezon wystarczy mi tego 2 tony więc jest jak najbardziej ok i oby dalej nic się nie zmieniło

[LuuKee]

U mnie dobry ba bardzo dobry ekogroszek z kopalni Chwałowice na składzie jest po 750 zł /tona a na sezon wystarczy mi tego 2 tony więc jest jak najbardziej ok i oby dalej nic się nie zmieniło

A tutaj ci próbują wmówić że to tyle samo co gazem.. a i że kotły 5 klasy ludzie piszą że to smieciuchy, masakra, przy dobrym spalaniu leci ledwie widoczny biały dymek.. popiołu wcale też nie wiele, ale według ludzi z forum przy eko groszku spędzasz godziny w tygodniu, na czyszczenie wystarczy 20 minut na około tydzień. No nic ja jestem zwolennikiem peletu.

[kryzys]

Znam te paplaniny i oni więcej czasu poświęcają cykając klawiszami komputera niż te sławetne czyszczenie kotła a to tak na dobrą sprawę 5 minut roboty raz w miesiącu bez nawet wygaszania kotła tylko naciskam guzik stop i po 5 minutach kociołek dalej idzie .
ps a co do dymu to nie ma opcji aby tam jakis kolwiek dym wychodził , zwłaszcza jak suchy opał to nawet w mrozy nie ma tej pary .

[kaju]

Znam te paplaniny i oni więcej czasu poświęcają cykając klawiszami komputera niż te sławetne czyszczenie kotła a to tak na dobrą sprawę 5 minut roboty raz w miesiącu bez nawet wygaszania kotła tylko naciskam guzik stop i po 5 minutach kociołek dalej idzie .
ps a co do dymu to nie ma opcji aby tam jakis kolwiek dym wychodził , zwłaszcza jak suchy opał to nawet w mrozy nie ma tej pary .

Powieś w kotłowni pranie do wysuszenia hahahahahahahaha >

[cuuube]

Powieś w kotłowni pranie do wysuszenia hahahahahahahaha >

A myślisz , że co robię zimą ? Pralka i dwie suszarki stoją obok kotła i 3t peletu . Na beżowej posadzce z białymi ścianami.
To nie to samo co kiedyś przy kotle węglowym , gdzie trzeba było co chwilę dokładać i dym wydostawał się na piwnicę.

[kryzys]

Powieś w kotłowni pranie do wysuszenia hahahahahahahaha >

Mam całe poddasze i łazienke łacznie z suszarkami do tego celu wiec piwnica do niczego poza kotłownią nie służy ,

[kulibob]

Powieś w kotłowni pranie do wysuszenia hahahahahahahaha >

A wczym problem? byle nie bło powieszone przy zasypie czy czyszczeniu. Jak normalnie jeszcze paliłem to czynność raz na 7-14 dni.

[panfotograf]

Bajek nie opowiadajcie że czyszczenie kotła na paliwo stałe to 5 minut i pranie obok się suszy. Sadza fruwa po całej kotłowni, a ściany długo białe nie zostaną.
Mój kocioł pelletowy czyszczę nie częściej niż raz na miesiąc, ale po zabiegu trzeba się wykąpać z myciem głowy włącznie.
A i tak mam zamontowaną dmuchawę do liści, która wyciąga sadzę z nad kotła podczas czyszczenia do kanału wentylacyjnego.

[cuuube]

Przecież pranie nie wisi przy czyszczeniu , bo wiadomo ,że trochę się kurzy , ja np szczotkując wciągam ile się da do odkurzacza kominkowego .
Czyszczenie dokładne oczywiście ,że nie trwa 5 minut , ale wyniesienie popiołu co jakiś czas już tak . Porządne czyszczenie u mnie na początku sezonu i w połowie .

[kryzys]

Bajek nie opowiadajcie że czyszczenie kotła na paliwo stałe to 5 minut i pranie obok się suszy. Sadza fruwa po całej kotłowni, a ściany długo białe nie zostaną.
Mój kocioł pelletowy czyszczę nie częściej niż raz na miesiąc, ale po zabiegu trzeba się wykąpać z myciem głowy włącznie.
A i tak mam zamontowaną dmuchawę do liści, która wyciąga sadzę z nad kotła podczas czyszczenia do kanału wentylacyjnego.

Nie równaj wszystkich do siebie bo ty masz tak a ja mam tak że piwnica gra rolę piwnicy czyli kotłownia i skład opału tylko i wyłacznie , na pranie i suszenie mam całe poddasze ponad 100m2 z docieplonym poddaszem 30cm wełną i ryra mnie czy w tej piwnicy cos lata czy nie bo pranie i suszenie ma się czysto i pachnąco .

[SUSPENSER]

Wydajność? rzeczywiście chodziło mi o sprawność.
Nie robię dokładnych pomiarów ile spalam na rok. Sporo idzie paliwa latem na grzanie wody, więc kwestia czy latem grzejesz wodę użytkową?
W tym roku kupiłem jesienią 2 tony pelletu (z dowozem 675 zł za tonę) i jeśli zima będzie taka jak teraz to powinno do wiosny wystarczyć.

Z węgla masz sporo żużla. Jak często wyciągasz żużel i czyścisz kocioł? U mnie popiół wyciągam raz na 2 tygodnie i wysypuję na ogródek (bo jest nawozem). Z żużlem węglowym tego się nie robi.
No i cała obsługa kotła na biomasę jest niej brudząca niż węgiel. Wiem bo kiedyś obsługiwałem kocioł na ekogroszek - dlatego właśnie wziąłem kocioł na pellety.

Sprawność obecne kotły na ekogroszek i na pellety osiągają podobną więc przy dobrze dobranym kotle na ekogroszek [moc maksymalna na styk żeby w podtrzymaniu w sezonie stał jak najmniej] będzie podobnie.

Latem wodę grzeję obecnie PPC do CWU bo kiedyś kupiłem do przetestowania i chłodzenia domu przy okazji grzania CWU latem i to wychodzi najtaniej, mogę tez prądem najdrożej lub nieco taniej ekogroszkiem.

Popiół i żużel z węgla [zależy jaki kupisz bo niektóre nie żużlują] wyrzucam do kosza na śmieci raz w tygodniu, czyszczenie kotła raz na 2 miesiące - teraz testuję jak długo bez tego się obejdzie i póki co od 19.10 jest ok, czasowo zajmuje z 2 minuty bo to kwestia zdjęcia klapy, wyjęcia klapki spod niej, pociągnięcia kilka razy za dwie wajchy i włożenia klapki oraz klapy z powrotem.

Przy wsypywaniu węgla trochę wprawy i unika się kurzenia - nacięty worek wrzucam do zasobnika i wyciągam pusty, a przy wyciąganiu popielnika od razu odkurzam z podłogi pył, którego się trochę zawsze posypie z szuflady.

Paliłem na próbę pelletami i na pewno popiołu jest znacznie mniej, ale wychodzi u mnie sporo drożej i wsypywać trzeba częściej, do tego trzeba mieć gdzie go przechowywać [2 palety z węglem stoją u mnie "pod chmurką" przykryte plandeką i to wystarcza, jedna się już powoli kończy, na przyszłość będę zamawiał tylko jedną bo szkoda miejsca].

Bywam w kotłowniach, gdzie przy ekogroszku jest bardzo czysto a czasem w takich gdzie jest syf - kwestia podejścia użytkownika jak to wygląda.

Jak masz dobry pellet po 675 zł/tonę z dowozem i miejsce do przechowywania to jest najlepszy wybór i sam bym w tej sytuacji wolał kocioł pelletowy [z zasobnikiem 400 litrowym czyli na 250 kg - taki ostatnio uruchamiałem] choćby dlatego, że zasyp wystarcza na dłużej niż u mnie 125 kg ekogroszku.

[SUSPENSER]

Na taki kolos wziąłbym eko groszek, masz duże straty ciepła więc węgiel kaloryczniejszy. Pellet czystszy i wbrew pozorom w nowych domach dużo tańszy niż gaz, na przykładzie znajomego który w 170 M2 w ostatnim sezonie wydał na pellet 2700 przy temp komfortowych 23 stopnie, gazu by spalił za 3500- 4000 przy temp. 21. Tutaj jest dużo ludzi co ci powiedzą że pellet po 1100 cena porownywalna, ale to nie prawda.. jak chcesz mieć w pełni bezobsługowy system i wgl nie zaglądać do kotłowni bierz gaz, za wygodę się płaci a w tym gaz jest lepszy, uważam że lepszy od pc, kotly tanie i bezawaryjne..

Niby tak, ale grzanie PC kosztuje tyle co ekogroszkiem lub przy 2 taryfach jest tańsze więc warto zamiast płacić za gaz dać raz więcej za PC i mieć niższe rachunki.

Do tego do wymiany źródła ciepła dostaniesz dopłatę a do gazu nie dostaniesz tylko do samego kotła gazowego co dodatkowo zwiększa opłacalność PC w porównaniu z gazem.
Czasem przyłączenie gazu wiąże się z pruciem podjazdu, pracami budowlanymi w domu i to już przekracza koszt dopłaty do PC względem kotła gazowego.

Ceny paliw najlepiej brać realne z własnej okolicy bo u jednego pellety są po 850 a u drugiego po 675 / tonę co robi różnicę, ekogroszek można liczyć maksymalnie po 980 zł / tonę za 27-28 MJ/kg bo taki dobry i niespiekający jest dostępny wysyłkowo na terenie całego kraju więc bez sensu płacić więcej, ale niektórzy mają też taniej np. kryzys po 750 , ceny gazu i prądu są podobne choć i tu niektórzy mają taryfę G13W a inni jak ja tylko G12.

Dalej - jeden ma podłogówkę a drugi małe grzejniki potrzebujące 70C na zasilaniu przy dużych mrozach co praktycznie wyklucza PC bez ich wymiany - różne są przypadki i do każdego trzeba podejść biorąc to wszystko pod uwagę.

[cuuube]

Mnie zasobnik 135kg peletu wystarcza na grudniowe temperatury 8-10 dni, gdybym miał takiego grzmota na 400 kilo , to miesiąc z głowy. Ale i tak nie narzekam.

[vr5]

Bajek nie opowiadajcie że czyszczenie kotła na paliwo stałe to 5 minut i pranie obok się suszy. Sadza fruwa po całej kotłowni, a ściany długo białe nie zostaną.
.

Sadza???

Nie rozumiem. Przez wiele lat paliłem w kotle - i owszem, w kanałach zbierał się pyłek na kanałach, ale to był raczej pył przypominający popiół. By wyczyścić kocioł trzeba było go zgarnąć. Kocioł Buderus Logano dolnego spalania, czyli prosta konstrukcja.