dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+

Zobacz wyniki ankiety: Po jakim czasie palenia szyba przestaje być idealnie czysta?

Głosujących
38. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • Po minucie

    3 7,89%
  • Po kwadransie

    7 18,42%
  • Po godzinie

    10 26,32%
  • Po po

    6 15,79%
  • 7 18,42%
  • 5 13,16%
Strona 1 z 3
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 54
  1. #1

    Domyślnie Czy ja nie umiem palić w kominku? Zadymione, brudna szyba

    Witam,

    jako prawdziwy facet umiem rozpalić w kominku "jedną zapałką". Umiem ogień utrzymać, umiem utrzymać ciepło w domu.

    Ale jak bym się nie starał, to przy dokładaniu zawsze nadymię w pokoju... mam kominek Byrskiego, 24kW, szyba panoramiczna. Przed otwarciem drzwiczek, uchylam okno w przedpokoju (żeby był dopływ powietrza), potem zamykam dopływ powietrza od dołu (żeby ciągnął z pokoju) i strasznie powoli otwieram drzwiczki uchylając szyber (jest niestety połączony z drzwiczkami). I zawsze wyleci pełno dymu.

    Nawet jak już dokładam i drzwiczki stoją (czyli nie wysysam dymu), to on i tak zamiast uciec w komin, to leci w pokój.

    Drugi negatywny objaw to brudzenie szyby. Praktycznie pół dnia po napaleniu mam brudną szybę - ale brudzi się ona trochę jakby w tulipan: po lewej i prawej takie piękne jakby płaty, a pomiędzy nimi i na środku czysta szyba (paląc dalej z czasem zabrudzam całą, ale te same miejsca są najbrudniejsze najbardziej). Na początku to taki jakby nalocik, ale z coraz mocniejszy. Czasem daje się zetrzeć w trakcie palenia, ale nie zawsze i potem już pozostaje. Później trudno się go zmywa nawet odpowiednimi płynami.

    Palę drewnem sezonowanym 2 lata (końcówka z ubiegłego sezonu palenia), jest to tylko buk. Cug w kominie mam dobry (przy zamkniętych drzwiczkach pali się aż chuczy). Dopiero zaczynam drugi sezon palenia, ale poprzedni był dość słaby (ale działo się tak samo od początku). Dodam, że przy zamkniętych całkowicie drzwiczkach, szyber jest lekko uchylony - czy nie tracę przez to trochę ciepła?

    Co to może być?? Czy ja coś źle robię, czy może mam coś źle zrobione?? Pomóżcie, proszę, bo odechciewa się palenia...

    Pozdrawiam

  2. #2
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    beton44

    Zarejestrowany
    Sep 2005
    Posty
    4.848

    Domyślnie

    tak ładnie opisałeś wiele rzeczy

    jeszcze do pełni brakuje opisu komina - przekrój, wysokość itd...

    szczególnie w porównaniu do wymagań podanych przez producenta kominka

  3. #3
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Cytat Napisał beton44
    tak ładnie opisałeś wiele rzeczy

    jeszcze do pełni brakuje opisu komina - przekrój, wysokość itd...

    szczególnie w porównaniu do wymagań podanych przez producenta kominka :o
    O! Coś dla mnie. Przepraszam, co ma tu do rzeczy przekrój i wysokość komina ?

  4. #4

    Domyślnie

    Bodiniusz
    To jeszcze, oprócz komina, opisz:
    - jakie masz wejście rury dymowej do komina tj. pod jakim kątem?
    - jak masz rozwiązany nawiew świeżego powietrza do mieszkania?
    To ostatnie opisz bardzo szczegółowo, bo zdaje się tu jest pies pogrzebany.
    Pozdrawiam
    Jeż

  5. #5
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Panowie, Bodiniusz pyta konkretnie, dlaczego dym wylatuje przy
    otwieraniu drzwiczek. Nie ma problemu z samym paleniem, pisze przecież,
    że aż "chuczy" (huczy) jak sie pali, więc i ciąg jest dobry.

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał hes
    Panowie, Bodiniusz pyta konkretnie, dlaczego dym wylatuje przy
    otwieraniu drzwiczek. Nie ma problemu z samym paleniem, pisze przecież,
    że aż "chuczy" (huczy) jak sie pali, więc i ciąg jest dobry.
    I aby mu odpowiedzieć spytałem jak ma rozwiązany wlot rury dymowej do komina, a zwłaszcza nawiew świeżego powietrza do mieszkania. Jeśli nie dostrzegasz związku takich szczegółów z "wylatywaniem dymu" do mieszkania, to ..... cierpliwie poczekaj na opis tych szczegółów przez Bodiniusza.
    Pozdrawiam
    Jeż

  7. #7

    Domyślnie

    Koledzy, sorry za ortografa

    Doprowadzenie powietrza mam bezpośrednio do kominka (rurą z zewnątrz) i pali się ładnie.

    Doprowadzenie powietrza do mieszkania mam raczej słabe. Ale przed otwieraniem kominka uchylam okno w przedpokoju (7 metrów od kominka, bez przeszkód).

    Komin mam bardzo wysoki, bo powyżej salonu mam jeszcze 2 kondygnacje plus kawałek wystaje nad dach. Jakieś 8 metrów wysokości. Przekrój prostokątny ok. 15x30. Wejście do komina pod kątek prostym. Komin bez żadnej rury (goła cegła). Wyczystka w piwnicy (2 metry poniżej wlotu komina).

    Pozdrawiam

  8. #8
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    No i co, macie już dodatkowe dane ? Czekam na swoją kolejkę odpowiedzi.

  9. #9

    Domyślnie

    Również mam Byrskiego z panoramiczną szyba ale bez szybrka w kominie. Mam na dole tą przepustnicę regulującą napływ powietrza z zewnątrz. Komin mam 8 m o przekroju 25x25 wejście w komin pod kątem coc pomiędzy 45 - 90 stopni. Szyba panoramiczna i też brudzi sie po obu stronach- tskie smugi podłużne, na środku mniej ale te same objawy co u ciebie. Nawet od suchego będzie się dymić - tak mi powiedział sprzedawca, bo taka jest konstrukcja tych półek nad paleniskiem. Trzeba delikatnie mieć rozszczelnione drzwiczki tzn. nie dokońca dociśnięte. Chodzi niby o to , żeby powietrze wchodziło od stgrony szyby! Trochę to bez sensu skoro jest ta niby przepustnica od dołu sterująca dopływem powietrza. Niby ona zdaje egzamin ale tylko w zakresie sterowania temperaturą, a nie ma wpływu na zabrudzenie szyby. A dym do mieszkania czsami wpada, musisz odczekać chwilke aż palenisko będzie bez dymu. Jak jest db rozgrzane to nawet jak mam otwarte drzwiczki na full to dym do środka nie leci, ale tylko jak rozgrzane już mocno palenisko i nie mam w nim dymu!

  10. #10
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    W mojej ocenie fakt dymienia w czasie otwierania drzwiczek spowodowany
    jest błędną konstrukcją kominkowego paleniska. Ono ma po prostu za dużą
    powierzchnię. Nie znam dokladnie opisanego modelu, ale gdyby mnie osobiście
    spotkał taki problem, to w pierwszej kolejności zmniejszyłbym powierzchnię
    rusztu, np. przez zasłonięcie paroma kawałkami płytek szamotowych. Przy okazji
    warto pomyśleć, czy nie zasłonić rusztu całkowicie. A i także zrobić palenisko
    mniejsze, wyłożone cegłami szamotowymi.

  11. #11
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Do mających wątpliwości w sprawie tego rusztu: on jest naprawdę niepotrzebny,
    a nawet szkodliwy. Już dawno zbadano, że drewno lepiej się spala w paleniskach
    bezrusztowych, tzw. kanalowych, na warstwie popiołu. Powietrze można wtedy
    doprowadzić poprzez otwory w okolicach szyby, uniknie sie przy okazji jej
    zadymiania.

    Acha, szyber na wylocie to też rzecz zbędna.

  12. #12

    Domyślnie

    A możesz opisać dlaczego szyber na wylocie jest zbędny.
    Mi się wydaje że po zamknięciu drewno wolniej się pali.

  13. #13

    Domyślnie

    Z tym paleniskiem, to rzeczywiście jest ogromne...

    A powiedzcie jak czyścicie te pułki, przez które leci dym i nagrzewa wodę? Przecież tam nie ma żadnego dostepu, ani nic...

  14. #14
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Cytat Napisał siwy z gosławic
    A możesz opisać dlaczego szyber na wylocie jest zbędny.
    Mi się wydaje że po zamknięciu drewno wolniej się pali.
    Tempo spalania najlepiej regulować powietrzem wchodzącym do pieca.
    Szyber to pozostalosc po dawnych, otwartych kominkach, kiedy zamykano
    wylot po zakończeniu palenia, żeby ciepłe powietrze nie uciekalo przez komin.
    Nieodpowiednie zamknięcie szybra może spowodować wydzielanie do pomieszczenia trującego tlenku węgla.

    Są lepsze sposoby na wolniejsze spalanie, niż przymykanie powietrza szybrem
    czy nawet wlotem. Wymaga to niestety przeróbki paleniska, sposobem
    opisanym powyżej.

  15. #15
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Bodiniusz, ten duży cug w piecu świadczy o tym ,że spaliny
    opuszczające piec są bardzo gorące, czyli nie oddaly za dużo energii
    samemu kominkowi ( wodzie), możliwe, że z powodu zabrudzenia ścianek
    smołą i popiołem. Jak masz okazję i możliwości, sprawdż
    kiedyś temperaturę tych spalin po wylocie z kominka- tam gdzie czopuch.
    Nie powinno być więcej niż 200 stopni a najlepiej jak około 150 st.

  16. #16

    Domyślnie

    Bodiniusz, a w korpusie od frontu nie masz takich zakręcanych drzwiczek nad szybą? Tamtedy czyści sie te półki, tą płaską i tą z otworami. A może mamy różne modele Byrskiego?

  17. #17
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    an-bud

    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    kuj.pom.
    Posty
    5.734

    Domyślnie

    witam. szyby w paleniskach zawsze się brudzą, chyba że się ich nie używa
    "lepsze" paleniska mają doprowadzenie powietrza z góry (na szybę), które tworzy kurtynę powietrzną a to powoduje, że szyba dłużej jest czysta. Wydostający się dym, przy otwartych drzwiczkach, to zła konstrukcja wkładu kominkowego (najczęściej). W momencie otwarcia drzwiczek na paleniska działają zasady takie jak w kominku tradycyjnym. Producenci te zasady (budowy kominka tradycyjnego) olewają
    an-bud ...... Przyznaję że Polska mi zbrzydła za dużo święconej wody za mało zwykłego mydła (Tadeusz Boy Żeleński)
    Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.(Stanisław Lem)

  18. #18

    Domyślnie

    Cytat Napisał Bodiniusz
    Doprowadzenie powietrza do mieszkania mam raczej słabe.
    To jest prawdopodobnie główna przyczyna cofki spalin z kominka. Szkoda, że nie napisałeś szczegółowo (o co prosiłem) jaki masz nawiew świeżego powietrza do mieszkania. Cóż - może prosiłem o zbyt wiele.
    Cytat Napisał Bodiniusz
    Ale przed otwieraniem kominka uchylam okno w przedpokoju (7 metrów od kominka, bez przeszkód).
    A czy próbowałeś otworzyć okno w salonie, i nie uchylać, ale otworzyć zupełnie (najlepiej przy bezwietrznej pogodzie). Czy wtedy też masz cofkę z kominka?
    Cytat Napisał Bodiniusz
    Wejście do komina pod kątek prostym.
    To prostopadłe wejście ludzie stosują od wieków, bo po prostu zrobić prostopadle jest łatwiej niż pod kątem. Prawie z każdego pieca kaflowego robiono prostopadłe wejście do komina. Ale! Gdy kupowałem wkład kominkowy, to właściciel firmy dwukrotnie (na dzień dobry i na do widzenia) między innymi radził mi bardzo stanowczo, abym zrobił wejście do komina pod kątem maks. 45st od pionu. Tak zrobiłem i nigdy nie mam cofki spalin. Potem dokładnie trzem osobom, które miały kłopoty z cofką, poradziłem przerobienie wejścia na właśnie takie (maks. 45st od pionu) i każda z nich dziękowała mi, bo wydatnie poprawił się ciąg.

    Bodiniusz
    Gdy dopływ świeżego powietrza zamkniesz i otworzysz drzwiczki, to Twoje palenisko pobiera powietrze do spalania z salonu, a nie bezpośrednio z zewnątrz. A ponieważ masz w mieszkaniu niższe ciśnienie niż na zewnątrz (bo jak napisałeś masz słaby nawiew), to wtedy ciąg komina jest niewystarczający. Ponadto dwa zakręty 90st rury dymowej dają duży opór dla przepływu spalin, a jest on znacznie większy niż wtedy gdy masz zamknięte drzwiczki, bo przy otwartych drzwiczkach przepływ spalin w kominie jest znacznie większy, a przy większym przepływie opór tych dwóch zakrętów jest też znacznie większy. Tymczasem ciąg komina jest prawie taki sam zarówno przy otwartych jak i przy zamkniętych. Więc gdy masz otwarte drzwiczki, to ciąg okazuje się za słaby.
    Co powinieneś zrobić? Poprawić nawiew w ramach wentylacji mieszkania i zmienić wejście rury dymowej do komina. To drugie będzie prawdopodobnie wymagać rozbiórki obudowy kominka. Cóż - może wystarczy pierwsze. Spróbuj.
    Pozdrawiam
    Jeż

  19. #19

    Domyślnie

    ja nie mam szybra i spalanie reguluję dopływem powietrza z zewnątrz. szybę mam czystą przez cały czas palenia. czasami jak zamknę za mocno dopływ powietrza i drewno przygaśnie lub zgaśnie całkowicie lekko przydymia szybę ale wystarczy mocen rozpalenie i szyba się czyści. czasami jej pomagam i czyszczę ręcznie. staram się używać suchego drewna , czasami wrzucam trochę iglastego pobudowlanego
    Tu była reklama...

  20. #20

    Domyślnie

    Cytat Napisał rogacek
    ja nie mam szybra i spalanie reguluję dopływem powietrza z zewnątrz. szybę mam czystą przez cały czas palenia. czasami jak zamknę za mocno dopływ powietrza i drewno przygaśnie lub zgaśnie całkowicie lekko przydymia szybę ale wystarczy mocen rozpalenie i szyba się czyści. czasami jej pomagam i czyszczę ręcznie. staram się używać suchego drewna , czasami wrzucam trochę iglastego pobudowlanego
    Ja podobnie. Mam szyber, ale go nie używam.
    Spalanie reguluję dopływem powietrza. Szyba po paru dniach palenia jest czysta. Brudzi się lekko jak na noc skręcam mocno dopływ powietrza.
    Ale jak drewno suche brudzi się minimalnie lub wcale.
    Uważam, że to zależy od wkładu. Moi rodzice mają jakiś zwykły wkład z marketu za 1500 zł i szyba po jednym dniu jest brudna.
    Pozdrawiam
    Rav

Strona 1 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony