Witam,
mam pytanie do ekspertów.
Wysadziło nam chudziak nie na całym budynku równo ale w jego centralnej części najbardziej. Jest wyżej o około 2 cm niż fundament ścany nośnej wewnętrznej.
oglądałam dokładnie nie ma żadnych pęknięć ani na chudziaku ani na ścianach fundamentowych.
kier bud twierdził w kwietniu, że to nic takiego że jak się ociepli to opadnie. No ale jest maj i chyba już powinno opaść a tu nic sie nie zmieniło. Boję się bo właśnie na tym chudziaku kończymy ścianki działowe.
Czy to jeszcze może opaść? Jaka może być przyczyna podniesienia całej płyty w centralnej części budynku?
Fundamenty robiliśmy jesienią, wysokie na 9 warstw i zasypane 33 ciężarówkami czystego piasku zagęszczone, ocieplone styrodurem po zewnętrznej, pozostawione na zimę odkryte.
pod domem glina. Zależało nam żeby przez ziemę ewentualnie jeszcze sobie zagęściła natura ten piach.
W marcu przyszło tygodniowe ocieplenie koło +5 myśleliśmy że to już wiosna no i zalaliśmy chudziak, pod to poszła folia, oddylawała go od ścian. W razie czego beton był z dodatkami na mróz no i oczywiście z betoniarmi B15. oczywiście przed zalaniem piasek ponownie był zagęszczony
Potem nastała długa zima jak wiecie.......
Co może być powodem, czy może to ławy osiadły bo ciężkie a chudziak został? czy mróz i woda podniosła wylewkę jeśli tak to czemu nie opadła?
Mamy wysoki okresowo poziom wód gruntowych.
Będę wdzięczna za Wasze odpowiedzi i rady jak sprawdzić przyczynę. Nie wygląda to źle, nic nie pęka
pozdrawiam,
J