Witam. Zwracam się z prośbą o radę.
Wymieniono mi okna w mieszkaniu w kamienicy. Oryginalne były skrzynkowe.
Po montażu okazało się, że okna zostały odkształcone, a przyczyną tego była rozprężająca się, nadmierna ilość pianki montażowej po stronie wewnętrznej. W najszerszych miejscach jest jej od 4 do 7 cm. Z tego co wyczytałem powinno być 1,5-2 cm!!!
Link do zdjęć okien:
https://picasaweb.google.com/tomsli8...eat=directlink
Sprzedawca twierdzi, że naprawa zostanie dokonana poprzez usunięcie nadmiaru pianki i poluzowanie kotew, a sama technologia montażu była jak najbardziej prawidłowa.
Na moje laickie odczucie wydaje się to być fuszerką. W jaki sposób okna te powinny zostać zamontowane? Jakiego działania powinienem oczekiwać od wykonawcy?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.