Metamorfoza naszego szaraczka

[mania1220]

to takie "cos" co pokazalas moge Ci moje oddac, jeszcze mi 3 zostaly , co roku jeden wywalam, oh jak ja ich nie lubie

te co ja mam super lezace mozna ladnie ciac, zobacz moze takie?

[gopax]

Pestka, dzięki za szkic poszukałam po nazwach podane krzewy, żeby zobaczyć blizej i znalazłam to moje "coś" mam jałowiec łuskowaty ... nie urósł chociaż był sadzony w tym samym czasie co inne iglaki , czyli jest bezpieczny na małe przestrzenie

Ta cała kompozycja ładnie się prezentuje, ale większość tych drzew niestety urośnie wielka, a ja chcę się osłonić od ulicy ale tak na 2 metry nie więcej... moje iglaki były sadzone 18 lat temu jako miniaturki a teraz jakie są, więc sadząc tam coś musze pamiętać , ze też urosną a tam wcale nie ma tak dużo miejsca, no i Elfir pisała wcześniej żeby nie przesadzać z ilością gatunków...

zastanawiam się nad berberysem przed tujami lub znalazłam jeszcze takie coś...tuje + hortensje

[gopax]

Mania to płożace tez fajne, ale ja lubię jak coś kwitnie... chciałabym tak skomponować ogród, żeby zawsze było tam coś kwitnącego na zasadzie jejedno zaczyna przekwitać to zakwita coś innego, itd.

[pestka56]

Ten rysunek to tylko sugestia, żeby zaroślinić ten kawałek. Można dobrać kilka fajnych nie szalejących ze wzrostem iglastych i dodać do tego coś liściastego kwitnącego, a na samej krawędzi niskie byliny okrywowe (też kwitnące) i trochę traw zimozielonych. Głebiej też można dołożyć jakieś wysokie trawy dla nadania lekkości kompozycji. Poza tym one zimą przełamują kompozycję.

Powinnaś pamiętać, że w ogrodzie nigdy nie jest tak, że posadzisz i masz to z głowy. Zdarzają się niespodzianki – coś wypadnie, coś słabo rośnie, albo coś rośnie za bardzo. Ogrodnicy stale przesadzają, lub dosadzają. Ogrod żyje także w ten sposób.

Zajrzyj do TAR. Ona tworzy drugi ogród i robi to tak, żeby coś stale kwitło. Ja się tego dopiero uczę.
Długo chciałam mieć w ogrodzie tylko krzewy i drzewa. Miało być po prostu zielono. Wyjątkiem były wisterie, lilaki, oczar, jaśminowiec i kalina. Po pewnym czasie postanowiłam dołożyć w ogrodzie trawy ozdobne. 3 lata temu mi się odmieniło jeszcze bardziej i zaczęłam myśleć o bylinach i krzewach kwitnących. Powoli zmieniam, dosadzam, a teraz już rozmnażam własne niektóre rośliny. Co roku coś zmieniam, poprawiam. Pewnie za jakieś 2-3 lata będę mieć obsadzone wszystkie rabaty. Co nie znaczy, że skończę ogrodowe zmiany

[mania1220]

no ja wiem, ja nie lubie kwitnacych rabatek, ale krzaki jak najbardziej .
Gosik, moze a raczej napewno nie rozwinelam mysli - te co ja mam sa dobre na miejsca gdzie jest np. kawalek ze ciezko kosiarka wjechac. Zakryje trawe i sobie ladnie rosnie

[gopax]

Rozwaliłam stare bajorko i zaczęłam robić nowe, ale pogoda mnie nie rozpieszcza w deszczu nie da sie robić, więc robota rozgrzebana kolejny dzień i nie mogę skończyć... może jutro bedzie lepiej...

[gopax]

Do świąt już tylko tydzień został a ja z wielkich planów podwórkowych ledwie z grubsza ogarnęłam bajorko ... Brzegi ostatecznie będą wysypane mniejszymi kamykami, ale jeszcze nie dojechały, a coś musi trzymać folię...

Przez chwilę chciałam wzdłuż muru też dać tuje, ale potem stwierdziłam, że jak urosną będzie za dużo cienia, wiec przy murze, na całej długości nadal będą piwonie.
Przed nimi hosty, a dalej lilie, przy brzegu pierwiosnki + sezonowe niskie (na razie dosadzę bratki a potem coś innego)... Zostaje środek w kształcie... na razie posadziłam tam 2 hortensje, które miałam, żeby nie zmarniały, ale czy tam zostaną to jeszcze nie wiem, może kupię coś innego?
Na razie jest tak, chociaż nie wiele jeszcze widać... ( pod krzakiem też będą mniejsze kamyki, te na razie przytrzymują włókninę)








W piątek byłam po tuje, chciałam takie 100-120 cm, żeby szybciej zasłoniły płot, ale niestety wszystko było przebrane, największe mieli 80 cm, to nie wzięłam... podobno w tym tygodniu ma być nowa dostawa, zobaczymy...

[mania1220]

no tos sie naukladala kamieni, widac roznice.

[gopax]

Kupiłam dzisiaj 2 berberysy


kalinę koralową



paciorecznik


tylko jeszcze nie wiem gdzie to posadzę

[pestka56]

Piękne rośliny, ale robisz ten sam błąd, co wszyscy początkujący ogrodnicy. Najpierw kupujesz, a potem masz problem co zrobić z przypadkowością roślin

[gopax]

Pestka, wiem, ze najpierw powinno się zaplanować a potem kupować... ale z moją znajomością roślin i brakiem czasu na uzupełnienie tej wiedzy, to raczej niemożliwe gdy wpadam do was i czytam o waszych roślinkach to prawie każdą muszę wygooglować, żeby wiedzieć o czym mowa...
Berberys był na twoim szkicu więc sobie go zapisałam do tego klina między tuje a wiatkę, bo ciekawie wygląda w połączeniu z zielonym
Kwitnącą kalinę widziałam u sąsiadów mojego brata, ale głupio mi było pytać obcych ludzi co to za krzew, bo tez taki chcę...a skoro teraz "stanął" mi na drodze to wzięłam... jest to malutki krzaczek, więc póki co mogę go posadzić gdziekolwiek, a później znaleźć odpowiednie miejsce...

A paciorecznik , no cóż... spodobał mi się kwiat na opakowaniu... a w domu jak zaczęłam szukać info o tej roślince to okazało się, ze przez wiele lat miałam taką tylko z czerwonym kwiatem... taka ze mnie ogrodniczka... jak z koziej...

[pestka56]

Nie przejmuj się. Ja muszę pogadać, bo sama takie błędy ciągle robię, chociaż już mniej na szczęście. Najwyżej będziesz przesadzać, aż znajdziesz właściwy układ
Ja w tej wiosny zostałam zaskoczona koniecznością podziału części traw ozdobnych, choć rok temu tez dzieliłam i rozsadzałam. Zeszłoroczny pomysł na plan rabaty trawiastej szlag trafił.
Cóż, podobno ogród prawdziwego ogrodnika nigdy nie jest skonczony

[gopax]

Ktoś wcześniej napisał, że nie ma tak dobrze, ze raz się posadzi i juz

Póki co krzaczki stoją i czekają na bardziej wiosenną pogodę, u nas po południu było tylko 6 stopni a do tego wiatr i nawet przelotny grad...
Nie dało się popracować na zewnątrz, zrobiłam tylko sobie 3 grządki w warzywniaku i uciekłam do domu, żeby rozpalić w piecu mój mąż jest bardziej odporny na niskie temperatury to się zawziął i skosił trawniki...bo przez ostatni tydzień trochę urosła nam trawka

[pestka56]

My jeszcze nie kosimy.

Gosia, jak już kupujesz oczami, to przy sadzeniu pamiętaj, żeby grupować rośliny według ich potrzeb.

Elfir dokleiła dawno temu do wątku „pamiętajcie o ogrodach” spisy roślin na różne warunki. Warto to sobie ściągnąć. Taka podstawa, a nie będziesz musiała szukać po necie.

I... pamiętaj o tych blogach. To takie małe skarby
https://zojalitwin.wordpress.com/about/
https://ogrodowapasja.blog/category/ogrod-za-grosik/

[gopax]

Pestka, dzięki za linki , to prawdziwa kopalnia wiedzy, i do tego całkiem przystepnie napisane

Właśnie dowiedziałam się dlaczego moje hiacynty tak słabo kwitną muszę się jeszcze dużo nauczyć

[pestka56]

Ogrodnik uczy się całe życie

[gopax]

Ogrodnik uczy się całe życie

Tylko nie zawsze się nauczy

[gopax]

Mnie zdecydowanie bardziej ciągnie do przedmiotów matrwych typu młotek czy też wkrętarka...

Dzisiaj kolejny dzień padało, więc nie było mowy, żeby zająć się ogródkiem, więc skończyłam moją kuchnię

Górne szafki mają w końcu fronty!

Miały być jasne lakierowane, ale firma, w której mój stolarz miał zamówić fronty, podwindowała ceny o ponad 50%, twierdząc, że ceny, które podawali w lutym były z zeszłego roku a od 1 marca obowiązuje nowy cennik... Gdy robili mi wycenę pod koniec lutego, nawet nie wspomnieli o szykującej się podwyżce, więc niech się bujają... pytałam o ceny u innych producentów w okolicy i przez neta ale wszędzie ceny poszły w górę...Może kiedyś wygram w totka, to wtedy zmienię na takie jak miały być, a do tego czau będą takie same jak całe meble....

Tak wygląda moja kuchnia z zamkniętymi szafkami na górze...

[pestka56]

Nauczy jak parę błędów popełni i go to zaboli

A może pomaluj tę górne fronty. Mani malowanie swietnie idzie, to Cię poprowadzi za łapkę. Jest dobrze, ale masz rację, że z jasnymi byłoby lepiej

[gopax]

Ta płyta nie nadaje się do malowania ze względu na strukturę a pod lakier musi być gładka, zeby był pożądany efekt.... ale jak wygram w totka to zmienię, bo teraz nie wydam miesięcznej pensji na górne fronty, aż tak zdesperowana nie jestem