dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 79 z 139
Pokaż wyniki od 1.561 do 1.580 z 2761
  1. #1561

    Domyślnie

    Cytat Napisał gopax Zobacz post
    Dywanu na razie nie będzie Jutro kończy mi się ubezpieczenie samochodu i musiałam dzisiaj opłacić OC i AC - 1156 zł zdziercy skasowali i na dywan już nie zostało
    Nie płacz, marna to pociecha, ale mi też się skończyło wczoraj i stówkę więcej od Ciebie musiałam oddać A już miałam kupić stoliki do salonu

  2. #1562
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar gopax
    Zarejestrowany
    May 2008
    Skąd
    Wielkopolska
    Posty
    2.460
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    12

    Domyślnie

    Cytat Napisał aisa222 Zobacz post
    No właśnie.... ja też nie wiem jak mocowane jest to nieszczęsne oparcie ale materiał jest z przodu i z tyłu.... siedzisko to tylko tyle, żeby podwinąć.... od spodu jest jakiś inny materiał .... do ponownego zamontowania..... krzesełek mam 16
    W siedziskach doliczyłam po 5 cm na podwinięcie, żeby dobrze zszywka złapała, jeśli potem będzie za dużo zawsze można przyciąć Oparcie według mnie jest wciskane, więc tam materiał prawie na styk będzie i pewnie brzegi trzeba będzie podkleić ale i tak 2 oparcia na szerokości materiału się nie zmieszczą, więc przy 16 krzesełkach wyjdzie ok. 6,6 m, ale ja wzięłabym 7m dla pewności
    ♥ (*`•.¸ Gosia¸.•´*) ♥

    metamorfoza naszego szaraczka i nie tylko

  3. #1563
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar gopax
    Zarejestrowany
    May 2008
    Skąd
    Wielkopolska
    Posty
    2.460
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    12

    Domyślnie

    Poprzednie samochody zawsze zmienialiśmy latem, więc opłaty kojarzyły mi się z wakacjami i zupełnie zapomniałam, że w tamtym roku zrobiłam sobie prezent z okazji nadejścia kalendarzowej wiosny i teraz wcześniej trzeba będzie wyskoczyć z kasy...
    ♥ (*`•.¸ Gosia¸.•´*) ♥

    metamorfoza naszego szaraczka i nie tylko

  4. #1564

    Domyślnie

    dzięki Gosia.... opłaty, opłaty.... przekleństwo jakieś..... u nas na jesień tak gęsto.... choć już się pogubiłam i czekam aż sami wyślą

  5. #1565

    Domyślnie

    Cytat Napisał gopax Zobacz post

    No właśnie wracamy do punktu wyjścia... bo przecież wszystko zaczęło się od dywanu i wtedy nawet nie pomyślałam, że rozpęta się z tego taka rewolucja

    Ja jestem bardzo zadowolona, pozostali domownicy też już przywykli do przemeblowania, chociaz byli bardziej sceptycznie nastawieni do zmian niż ja a i naszym gościom zmiany też się podobają
    najważniejsze, że się podoba!
    czytam, że dywan się oddalił...
    no cóż... bywa...
    są rzeczy ważne i ważniejsze, jak to mówią

    mam nadzieję, że starego shaggy nie wywaliłaś
    będzie pasował , przeproś się z nim po prostu na jakiś czas.... będzie jak nowy, bo przecież wnętrze jest nowe!

  6. #1566
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar gopax
    Zarejestrowany
    May 2008
    Skąd
    Wielkopolska
    Posty
    2.460
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    12

    Domyślnie

    Cytat Napisał Catti Zobacz post
    ...mam nadzieję, że starego shaggy nie wywaliłaś
    będzie pasował , przeproś się z nim po prostu na jakiś czas.... będzie jak nowy, bo przecież wnętrze jest nowe!
    No niestety, nie mogę go już przeprosić bo jak zaczęłam przestawiać meble był akurat tydzień wywozu śmieci i shaggy też wyjechał razem z nimi
    ♥ (*`•.¸ Gosia¸.•´*) ♥

    metamorfoza naszego szaraczka i nie tylko

  7. #1567
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) Avatar mania1220
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Other side of the globe
    Posty
    15.094
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Gosik zyjesz???

  8. #1568
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar gopax
    Zarejestrowany
    May 2008
    Skąd
    Wielkopolska
    Posty
    2.460
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    12

    Domyślnie

    Żyję i nie wiem w co mam ręce włożyć gdy wracam z pracy, ale efektów specjalnie jeszcze nie widać

    Wiosna nastała to trzeba było się wziąć za ogródek i trawniki, które mi kret zrujnował...w ogródku na razie widać tylko cebulę i koperek, ale ostatnie dni były dość ciepłe to dzisiaj zauważyłam, że dosiana trawka zaczyna wschodzić, więc mam nadzieję że do końca miesiąca będzie już zielono...

    Od tygodnia popołudniami "relaksuję się" w mojej letniej kuchni...

    Stali bywalcy tego wątku wiedzą, że na czas remontu naszego domu zaadaptowaliśmy na tymczasowe mieszkanie pomieszczenia w budynku gospodarczym i w byłym warsztacie taty zrobiliśmy sobie kuchnię, ale wtedy zrobiliśmy tylko to co było konieczne aby ograniczyć nakłady finansowe.

    Wcześniej były już te zdjęcia ale się zmyły, więc dla przypomnienia...

    w 2008 zaczynaliśmy od takiego widoku:

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	__2008 (1).jpg
Wyświetleń:	166
Rozmiar:	94,5 KB
ID:	354835
    połataliśmy tynk na ścianach, ze względów praktycznych położyliśmy trochę płytek, potem trochę farby, stare meble i nie było źle...
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	__2008 (2).jpg
Wyświetleń:	141
Rozmiar:	94,8 KB
ID:	354836 Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	__2008 (3).jpg
Wyświetleń:	151
Rozmiar:	89,8 KB
ID:	354837
    Przez 5 miesięcy to była moja jedyna kuchnia a teraz pełni rolę letniej, tzn. tej do "brudnej" roboty typu wekowanie, smażenie ryb, itp...

    Niestety instalacja elektryczna nie była wtedy robiona na nowo, bo działała ta, która była, a my ograniczaliśmy koszty...

    Minęło parę lat... w między czasie zmieniliśmy dach na budynku, zrobiliśmy elewację, w środku było niby tylko malowanie ale latem okazało się, że przy mokrym zlewie kopie, więc trzeba byłoby poszukać przyczyny i naprawić usterkę...
    Jednak ze względu na fakt, iż kable były aluminiowe i szły w ścianach nie do końca wiadomo gdzie, postanowiliśmy zrobić zupełnie nową instalację z miedzianymi kablami, a przy okazji poprawić oświetlenie, bo jedna lampa nad oknem (z czasów warsztatu mojego taty) nie była najlepszym rozwiązaniem, gdy trzeba było robić coś wieczorem...
    Zaczęliśmy w ostatnim tygodniu wakacji, ale ze względu na zawirowania zdrowotne mojego mężusia nie wiele zrobiliśmy i taką rozgrzebaną robotę zastała zima....
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	2016 (1).jpg
Wyświetleń:	140
Rozmiar:	79,8 KB
ID:	354840

    Pomieszczenie jest nieogrzewane, więc wcześniej nie dało się tam nic robić bo trzeba byłoby grzać farelkami a prąd kosztuje, czekaliśmy aż się ociepli na dobre...
    Niestety czas płynie szybko i do Komunii Kubusia został niecały miesiąc a tam ma być królestwo kucharki, która będzie nam szykować jedzenie , więc nie było już na co czekać...

    Dzisiaj wygląda to już znacznie lepiej widać koniec roboty... dziury załatane, płytki uzupełnione, rozprowadzone kable do nowego oświetlenia i wczoraj pomalowałam ściany... dzisiaj odpoczywam i świętuję jutro jak dobrze pójdzie mąż dokończy oświetlenie, ustawimy meble i kuchnia będzie gotowa.
    ♥ (*`•.¸ Gosia¸.•´*) ♥

    metamorfoza naszego szaraczka i nie tylko

  9. #1569

    Domyślnie

    Cieszę się, że jesteś .... a robota.... no cóż.... kiedyś się zrobi

  10. #1570
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) Avatar mania1220
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Other side of the globe
    Posty
    15.094
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Gosik straszna rozwalka byla
    wklej fotki jak skonczycie bo az ciezko wueirzyc ze te straszace kable i dziury przemienia sie w gladkie sciany i sufit

  11. #1571
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar gopax
    Zarejestrowany
    May 2008
    Skąd
    Wielkopolska
    Posty
    2.460
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    12

    Domyślnie

    Miałam wkleić fotki skończonej letniej kuchni... to wklejam z małym poślizgiem, bo wcześniej jakoś brakowało mi czasu





    ♥ (*`•.¸ Gosia¸.•´*) ♥

    metamorfoza naszego szaraczka i nie tylko

  12. #1572

  13. #1573
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar gopax
    Zarejestrowany
    May 2008
    Skąd
    Wielkopolska
    Posty
    2.460
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    12

    Domyślnie

    A skoro mamy WAKACJE to czas odpocząć od pracy zawodowej i zrobić coś pożytecznego

    Mam na te wakacje kilka planów ale co się uda z tego zrealizować to czas pokaże... w tym tygodniu jeśli pogoda pozwoli to muszę się wziąć za ogródek, bo za tydzień jadę w góry na zasłużony urlop...

    A przed domem właśnie zakwitły moje róże...





    ♥ (*`•.¸ Gosia¸.•´*) ♥

    metamorfoza naszego szaraczka i nie tylko

  14. #1574
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Gosiek33
    Zarejestrowany
    Aug 2007
    Posty
    16.690
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    326

    Domyślnie

    piękny różany czas

  15. #1575

  16. #1576
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) Avatar mania1220
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Other side of the globe
    Posty
    15.094
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Gosik swietnie ta kuchnia wyszla
    Gotujesz tam? czy w domu?
    A roze nie bede komentowac, bo mam tylko 3 krzaki wiec wiadomo - masz piekne

  17. #1577
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar gopax
    Zarejestrowany
    May 2008
    Skąd
    Wielkopolska
    Posty
    2.460
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    12

    Domyślnie

    Jako ciekawostkę powiem Wam, że te róże są starsze ode mnie i korzenie mają grube jak drzewo.

    A w "nowej" kuchni tak jak było to zaplanowane kucharka szykowała całe jedzenie na przyjęcie, potem ja robiłam drzem truskawkowy, gołąbki, placki ziemniacczane i parę innych potraw bardziej aromatycznych i kilka razy cały obiad jak mieliśmy robotę na dworze

  18. #1578
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) Avatar mania1220
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Other side of the globe
    Posty
    15.094
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Gosik przykrywasz te roze na zime? a jak tak to czym?

  19. #1579
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar gopax
    Zarejestrowany
    May 2008
    Skąd
    Wielkopolska
    Posty
    2.460
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    12

    Domyślnie

    Jesienią je trochę przycinam i robię "kaptur" z włókniny zimowej a przy korzeniach robię kopce z ziemi... ale kiedyś gdy zimy były ostrzejsze moja mama okrywała je słomą

  20. #1580
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar gopax
    Zarejestrowany
    May 2008
    Skąd
    Wielkopolska
    Posty
    2.460
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    12

    Domyślnie

    Wakacje, wakacje... tak długo oczekiwane ale niestety mijają szybciej niż rok szkolny...

    Plany jak zwykle miałam dość ambitne ale trochę gorzej wygląda ich realizacja...

    Jak na razie najlepiej wyszedł mi urlop Pierwszy raz byliśmy cała rodziną w górach...

    ...taki widok mieliśmy z okna pensjonatu...


    a w okolicy widoki też nie były gorsze...





    Po powrocie zastała nas szara rzeczywistość... śliwki, wiśnie, ogórki...
    Soki, dżemy, pikle, itd... a w miedzy czasie w ramach relaksu mała metamorfoza mojego roweru...

    ...był taki



    a teraz jest taki



    Od poniedziałku zabieram się za bardziej ambitny plan - pokój Kuby...
    ♥ (*`•.¸ Gosia¸.•´*) ♥

    metamorfoza naszego szaraczka i nie tylko

Strona 79 z 139

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony